Warszawa, Foksal 15, Ciechan Na Foksal [zamknięte]

[rohozecky]

Lokal jak widzę nie ma swojego wątku, mimo że temat jego otwarcia gdzieś tam się już przewijał.
W każdym razie został odwiedzony i zbadany dość gruntownie.
W karcie chyba pełna oferta BRJ, z tym że z beczki tylko 6-7 pozycji, wczoraj : Wyborne, Lagerowe,Miodowe, AIPA, Lwówek Wrocławski, Malinowy i chyba coś z Bojanowa.

Lagerowe i Wyborne po 8 zł, AIPA po 12, Wrocławski za dość sensacyjne w tej okolicy 6 zł.

Dość skromna karta dań, żeberka w sosie chrzanowym z burakami za 30 zł, tak na dobrą "4". Zakąski piwne bez sensacji.

Lokal przejęty po poprzednikach, dość chaotyczny we wnętrzu. Spory narożny ogródek.

Dramat jak zwykle dotyczy kibla. Jak zwykle w nowych lokalach: jedno jedyne stanowisko i kolejka, mimo że układ wnętrza umożliwia pewien manewr. Aberracja.

[Komar_Pafnucy]

Burger za 25 zł raczej nie jest wart swej ceny. Bułka rozpada się przy pierwszym dotknięciu, a mięso mocno wysmażone.

Piwo wiadomo. Niewątpliwym plusem lokalu jest duży ogródek.

[yoda79]

Lagerowe sprzed 2 lat i byłbym tam częstym gościem,a tak to raz zaszliśmy (wracając z wizytacji nowego PDSL) i Miodowe/Wrocławskie wypilismy.
Pani za barem powiedziała, że będą portery z beczki, oby

[VanPurRz]

Jest wszystko Pełny przegląd BRJ. Ceny zaprzeczają opiniom mówiącym, że "się nie da taniej niż 12". Da się. na najdroższej chyba ulicy w mieście piwo kosztuje 6 złotych - Wrocławskie, 8 - większość, i 10 - AIPA, Jankes, Black IPA. Piłem Jankesa - świetny.
Wystrój - nie moje bajka, taki modno klubowo-restauracyjny. Super obsługa na barze. Będę tu częstym gościem (piwa).

[dyczkin]

Zytek, a czy widziałeś wczorajsze zdjęcia MarkaJ z Ruchem Narodowym na FB?

[becik]

Odwiedzony w najgorszym chyba momencie bo w sobotnią zaraz po Święcie Wisły. Wszystkie knajpy na Foksal zapchane, Ciechan także ale udało się szczęśliwie znaleźć wolny stolik w ogródku na zewnątrz. Sporo miejsc obsadzonych przez ONR i innych prawicowców (parę godzin po marszu przeciwko imigrantom więc zapewne stąd te tłumy). W ofercie przegląd piw BRJ poza Tenczynkiem. Beczkowa AIPA była bardzo dobra, kuchnia, przynajmniej z tego co próbowaliśmy czyli tatar i kwaśnica, doskonała. Obsługa szybka i konkretna. Fajne i sympatyczne miejsce, czas na powtórkę tym razem będzie pora na portera z Ciechana.

[VanPurRz]

Piwnie niestety zmiany na gorsze. Zdrożało. Lagery 10 do tego połowy piw tych ciekawszych nie ma z beczki. Ani aborygena ani milka na które specjalnie przyszedłem. Dzisiaj zawód.

[rohozecky]

Wrocławskie po 8, reszta generalnie po 10, niektóre piwa po 12. Niezłe krążki cebulowe.
Gostkowie za bufetem potrafią nie dolewać, i to czasem sporo, warto zwrócić uwagę.

[emes]

Wrocławskie po 8, reszta generalnie po 10, niektóre piwa po 12.....

AIPA kilka tygodni temu jak byłem kosztowała 14 zł, cen innych piw nie pamiętam . Obniżka cen?

[rohozecky]

Myślę że raczej moje przeoczenie, jeżeli już.

[becik]

Zaglądam przy okazji niedzielnych brunch-ów 12-16 (jesz ile chcesz za 30zł)
Beczkowa AIPA 14, część po 12, część po 10, Aborygena beczkowego w ostatnią niedzielę też nie było

[rohozecky]

Wczoraj był.

[Pancernik]

Wczoraj zawinąłem tam po raz pierwszy. Spotkałem się z dwoma, "mało rewolucyjnymi" piwoszami, stąd nasz wybór padł na to miejsce.
Lokalizacja w samym pępku knajpiano-imprezowej Warszawy, lepiej nie można. Lokal średniej wielkości, z antresolą. Wystrój nowoczesny, dość bezpłciowy.
Na ścianach sporo dyplomów z różnych imprez piwowarskich dla grupy BRJ, przy schodach (co najmniej) naturalnej wielkości konterfekt (bo chyba nie prostacki "portret") Marka J. w stroju magnacko-husarskim (?) z kuflem w ręku.
Byłem w wielu lokalach związanych z browarami, trofea i dyplomy to rzecz często spotykana, ale taki wizerunek szefa (Szefa?)widzę po raz pierwszy (to się chyba "megalomania" nazywa...?). Mijałem go kilkakrotnie, schodząc z antresolki do kibelka .
I tu feler - jeden z moich bystrych kumpli słusznie zauważył, że w lokalu piwnym jeden męski kibelek to chyba trochę za mało. Zwłaszcza, że kabina pomieściłaby ze trzy "stanowiska".
Piwo - jak pisali koledzy wcześniej - wiadomo. Ale... W karcie nie oznaczono, które piwa są z beczki. Zamawiamy piwo "X" o pojemności 0,3, a (baaaardzo asertywna, delikatnie pisząc) kelnerka mówi, że to "błąd w karcie" i piwo jest jedynie 0,5, bo z butelki. Niektóre piwa są tylko w karcie, bo zamówić ich nie można (cyt.: "błąd w karcie"). Kelnerka coś tam opowiadała, że karta będzie niebawem wymieniana, itd. Czas najwyższy, zwłaszcza, że jeden z moich upierdliwych towarzyszy zaczął pastwić się nad kartą i znalazł jeszcze kilka literówek .
Karta dań w porządku, dostosowana do biesiadowania przy piwie, w formie podkładki pod talerze - może dlatego łatwiej ją wymienić? Jeden z kolegów wychwalał tamtejszego schabowego (wyglądał OK), nasze kanapki z kaczką były poprawne, acz bez szczególnych wrażeń.
Ceny i piwa, i dań nie są niskie, ale - moim zdaniem - tłumaczy je lokalizacja. Aha, trochę brakowało mi gadżetów promocyjno-marketingowych grupy BRJ - szkła na sprzedaż, wafelków, smyczy, itp. Choć samo szkło zgrabne, ale mało zróżnicowane. Podsumowując - jak na "flagową miejscówkę" grupy BRJ to jest duży potencjał. Do poprawy.

[VanPurRz]

Niedziela i Poniedziałek - piwo -50%.

[becik]

Niedziela i Poniedziałek - piwo -50%.

Nie ma już tego.

Trzeba zwracać uwagę na otrzymywane piwo, nie dolewają do kreski