poprzednie nazwy miasta to Celinograd, Akmoła, Astana
Browar restauracyjny znajdujący się w piwnicach bloku mieszkalnego. Napis na ścianie z bloku widać juz z dala, a samo wejście, rodem z piwnego Disneylandu. Wchodzimy a dół po schodach, po drodze wystawka wszystkiego co możliwe jak w skansenie. Wchodzimy na sam dół, wita szatniarz, idziemy dalej jedną, długą salą, przechodzimy do drugiej na końcu której jest bar z warzelnią. UWAGA - sala przy barze jest dla palących, wreszcie jak ludzie można było zasiąść i zajarać sobie do piwka i do jedzenia.
W piwnej ofercie dwa, jasne i ciemne:
Jedzenie, głównie kuchnia kazachska ale też i niemiecka jako, że taka druga zakamuflowana nazwa browaru to "Staroniemieckoje". Znakomita zupa rybna i znakomite pieczone ziemniaki (identyczne jak z ogniska - polecam).
Ceny jak na Kazachstan dość drogie, dwa piwa, zupa, ziemniaki kiełbaski ok 8000 tengów czyli ok. 80 zł
Obecne etykiety, podstawki, szkło
Sam browar:
Browar restauracyjny znajdujący się w piwnicach bloku mieszkalnego. Napis na ścianie z bloku widać juz z dala, a samo wejście, rodem z piwnego Disneylandu. Wchodzimy a dół po schodach, po drodze wystawka wszystkiego co możliwe jak w skansenie. Wchodzimy na sam dół, wita szatniarz, idziemy dalej jedną, długą salą, przechodzimy do drugiej na końcu której jest bar z warzelnią. UWAGA - sala przy barze jest dla palących, wreszcie jak ludzie można było zasiąść i zajarać sobie do piwka i do jedzenia.
W piwnej ofercie dwa, jasne i ciemne:
Jedzenie, głównie kuchnia kazachska ale też i niemiecka jako, że taka druga zakamuflowana nazwa browaru to "Staroniemieckoje". Znakomita zupa rybna i znakomite pieczone ziemniaki (identyczne jak z ogniska - polecam).
Ceny jak na Kazachstan dość drogie, dwa piwa, zupa, ziemniaki kiełbaski ok 8000 tengów czyli ok. 80 zł
Obecne etykiety, podstawki, szkło
Sam browar: