Warszawa, Pejzażowa 2 lok. U-2 (Mokotów), Rodzinka Bis

[Mason]

Jest też Altbier z Jabłonowa, w cenie 5 złotych

[nynek]

Z nowości rynkowych jest też Wrocławskie i Belg. Za jakiś czas mają dojechać Krakowiaki.

[Andższey]

W jakiej cenie są Belgi?

[karin861]

W jakiej cenie są Belgi?

4,5 zł

[tomaszewski]

Będąc na szkoleniu odwiedziłem sobie sklep. Nikt tu nie napisał, że od poniedziałku jest tam AIPA z Brovarnii Gdańsk. Dokładnie otrzymał 100 sztuk, pewnie mało co mu już zostało. Ne wiem po ile bo kupowałem więcej różnych piw

[pioterb4]

Jest Irlandzkie Mocne, Nakielskie Ciemne, Krajan Miodowy, Porter, Krajan ciemne i Koźlak. Cenowo ok. 5zł za 0,5

No to Krajan nieźle spremiumizował swoje ceny po reaktywacji

[donaj]

Będąc na szkoleniu odwiedziłem sobie sklep. Nikt tu nie napisał, że od poniedziałku jest tam AIPA z Brovarnii Gdańsk. Dokładnie otrzymał 100 sztuk, pewnie mało co mu już zostało. Ne wiem po ile bo kupowałem więcej różnych piw

Jeśli kogoś będzie się zastanawiał ile też takie piwo może kosztować to oznajmiam, że 14,30 zł :-)

[domaluj]

Dzisiaj (tj. 13-04-2012) odwiedziłem sklep po raz kolejny. kupiłem m. in. Zawiercie Bursztynowe, Stouta z Browaru Południe i Brackie Pale Ale Belgijskie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy w domu zobaczyłem, że Stout ma na etykiecie napisane "Należy spożyć przed: 19-03-2012".
Dzwonię do sklepu. Pan przeprosił, "proszę przy następnej wizycie przynieść ("ZAMKNIĘTE") - wymienimy". Nie ma problemu myślę - każdy może się pomylić.
Wieczorem otwieram Pale Ale. Zerkam na datę 26-05. W porządku. Patrzę na rok - 2011!!!
Piwo stoi na półce przeterminowane od roku!
Sprawdzam Zawiercie - do 29-01-2012 - też się spóźniłem z wypiciem.

Mocno się zawiodłem. Jakiś rok temu też kupiłem tam przeterminowane piwo, zorientowałem się po wypiciu i machnąłem ręką. Obraziłem się na sklep, a teraz powróciłem do grona jego klientów, wybaczywszy mu winy.

Miarka dzisiaj się jednak przebrała, dlatego piszę ten post.
Wiem, że powinienem sprawdzić daty we własnym zakresie. Ale czy już nie można iść do dobrego sklepu z piwami i bez podejrzeń i obawy kupić piwo.

Kończąc: Robiąc zakupy w sklepie Rodzinka Bis, SPRAWDZAJCIE DATY przydatności do spożycia.

Nie robię czarnego PR-u. Mogę na priv wysłać skan paragonu i etykiet.

[Mason]

Kończąc: Robiąc zakupy w sklepie Rodzinka Bis SPRAWDZAJCIE DATY przydatności do spożycia.

A to ci nowość . To, że w Rodzince są sprzedawane przeterminowane piwa jest powszechnie znanym faktem. Sprzedawca ma tego pełną świadomość, niekiedy przeterminowane piwo jest przecenione.

[sodom]

Czasem trzeba zapłacić frycowe.:

[dyczkin]

Dzisiaj (tj. 13-04-2012) odwiedziłem sklep po raz kolejny. kupiłem m. in. Zawiercie Bursztynowe, Stouta z Browaru Południe i Brackie Pale Ale Belgijskie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy w domu zobaczyłem, że Stout ma na etykiecie napisane "Należy spożyć przed: 19-03-2012".
Dzwonię do sklepu. Pan przeprosił, "proszę przy następnej wizycie przynieść ("ZAMKNIĘTE") - wymienimy". Nie ma problemu myślę - każdy może się pomylić.
Wieczorem otwieram Pale Ale. Zerkam na datę 26-05. W porządku. Patrzę na rok - 2011!!!
Piwo stoi na półce przeterminowane od roku!
Sprawdzam Zawiercie - do 29-01-2012 - też się spóźniłem z wypiciem.

Mocno się zawiodłem. Jakiś rok temu też kupiłem tam przeterminowane piwo, zorientowałem się po wypiciu i machnąłem ręką. Obraziłem się na sklep, a teraz powróciłem do grona jego klientów, wybaczywszy mu winy.

Miarka dzisiaj się jednak przebrała, dlatego piszę ten post.
Wiem, że powinienem sprawdzić daty we własnym zakresie. Ale czy już nie można iść do dobrego sklepu z piwami i bez podejrzeń i obawy kupić piwo.

Kończąc: Robiąc zakupy w sklepie Rodzinka Bis, SPRAWDZAJCIE DATY przydatności do spożycia.

Nie robię czarnego PR-u. Mogę na priv wysłać skan paragonu i etykiet.

Ale jaja
Czasami dobrze kupić "lepsze piwo" za odpowiednią cenę

[chemmobile]

Nie no, kuźwa... jakim trzeba być kretynem, żeby sprzedawać ludziom piwo praktycznie rok po terminie przydatności? Rozumiem nawet kilkutygodniowe obsuwy, ale właściciel tego burdelu albo przestał ogarniać swój sklepik, albo uskutecznił specyficzną odmianę polskiego dziadowania.

[Tomekk78]

Dzisiaj (tj. 13-04-2012) odwiedziłem sklep po raz kolejny. kupiłem m. in. Zawiercie Bursztynowe, Stouta z Browaru Południe i Brackie Pale Ale Belgijskie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy w domu zobaczyłem, że Stout ma na etykiecie napisane "Należy spożyć przed: 19-03-2012".
Dzwonię do sklepu. Pan przeprosił, "proszę przy następnej wizycie przynieść ("ZAMKNIĘTE") - wymienimy". Nie ma problemu myślę - każdy może się pomylić.
Wieczorem otwieram Pale Ale. Zerkam na datę 26-05. W porządku. Patrzę na rok - 2011!!!
Piwo stoi na półce przeterminowane od roku!
Sprawdzam Zawiercie - do 29-01-2012 - też się spóźniłem z wypiciem.

Mocno się zawiodłem. Jakiś rok temu też kupiłem tam przeterminowane piwo, zorientowałem się po wypiciu i machnąłem ręką. Obraziłem się na sklep, a teraz powróciłem do grona jego klientów, wybaczywszy mu winy.

Miarka dzisiaj się jednak przebrała, dlatego piszę ten post.
Wiem, że powinienem sprawdzić daty we własnym zakresie. Ale czy już nie można iść do dobrego sklepu z piwami i bez podejrzeń i obawy kupić piwo.

Kończąc: Robiąc zakupy w sklepie Rodzinka Bis, SPRAWDZAJCIE DATY przydatności do spożycia.

Nie robię czarnego PR-u. Mogę na priv wysłać skan paragonu i etykiet.

To powszechnie znany fakt, że w tym sklepie jest sporo piw po terminie - w tym takie, których już nie produkują i to jego urok. Chyba nie sądziłeś, że Brackie Pale Ale jest wytwarzane non stop. To piwo konkursowe, wypuszczone raz - podobnie jak inni zwycięzcy festiwalu birofilia tj. koźlak i kolsch. Trudno zatem przypuszczać, że trafisz nagle na jakiś egzemplarz z dobrą datą Jak nie łapiesz takich rzeczy to faktycznie czytaj uważnie etykiety.
Tak na prawdę jednak trzeba uważać tylko na te niepasteryzowane bo faktycznie mogą być popsute. Z pozostałymi ryzyko jest niewielkie - zwłaszcza z tak niewielkimi przekroczeniami , jak opisujesz w Bursztynowym i Stoucie. Sam np. kupiłem w rodzince niedawno ponad rok przeterminowane portery z Witnicy (po przecenie za 2,5 zł) i degustacja wypadła znakomicie. Piwa doleżakowały i zrobiły się dużo łagodniejsze w smaku niż pierwotnie. Ja tam zatem nadal będę odwiedzał ten sklep, zwłaszcza że wybór piw polskich jest tam najlepszy w stolicy.

[Mason]

Chyba nie sądziłeś, że Brackie Pale Ale jest wytwarzane non stop. To piwo konkursowe, wypuszczone raz - podobnie jak inni zwycięzcy festiwalu birofilia tj. koźlak i kolsch. Trudno zatem przypuszczać, że trafisz nagle na jakiś egzemplarz z dobrą datą Jak nie łapiesz takich rzeczy to faktycznie czytaj uważnie etykiety.

Sekta rządzi, sekta radzi, sekta nigdy nas nie zdradzi! Nowy postulat: kupujący piwo musi znać jego historię. No co za patologia - człowiek przyszedł do sklepu kupić ciekawe piwo, natknął się na sprzedawcę, który notorycznie łamie prawo sprzedając przeterminowany produkt i czyja to wina? Kupującego, bo nie zna historii tego piwa...

[chemmobile]

Dz.U. 2006 nr 171 poz. 1225
Ustawa z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia
Art. 100, ust. 1, pkt. 1:
Kto używa do produkcji lub wprowadza do obrotu środek spożywczy po upływie
terminu przydatności do spożycia lub daty minimalnej trwałości
podlega karze grzywny
Art. 100, ust. 2:
Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu, o którym mowa w ust. 1 pkt 1, w stosunku
do środków spożywczych po upływie ich terminu przydatności do spożycia, o
znacznej wartości,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Art. 101:
W sprawach o czyny, o których mowa w art. 100, orzekanie następuje w trybie przepisów
Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.

czyli mówiąc po ludzku kara grzywny = mandat

Najgorsze nie jest to, że właściciel prawdopodobnie z premedytacją sprzedaje mocno przeterminowane piwa. W końcu typowe dziadowanie jest powszechne.
Żałosne jest to, że są ludzie, którzy usprawiedliwiają ten proceder. Taka odmiana mentalności niewolnika: co z tego że napluł w twarz i kopnął w tyłek - przecież mógł zabić!