Łódź, Pomorska 116, Piwa Regionalne (kiedyś Zofmar)

[abernacka]

(...)
I pytanie : Jak powinienem napisać: Browar Zamkowy w Radomiu czy browar, w którym piwo jest rozlewane?
(...)

Browar w Radomiu to browar DOMOWY!
Gościszewo i Zawiercie nie tylko rozlewa piwo, ale również warzy dla nich piwo.

[zami83]

"Nasz browar

Browar Zamkowy w Radomiu



Zaistniał w 1997 roku wraz z pierwszą uwarzoną
warką piwa. Nawiązuje do tradycji browaru J. Saskiego
ktorego powstanie datuje sie na rok 1812.
Nazwę swą zawdzięcza najstarszemu browarowi,
opisanemu w Lustracji Zamku Królewskiego
w Radomiu w 1554 roku, który warzył piwo dla
najzacniejszych głów ówczesnej Polski,
goszczących w murach radomskiego zamku ."

Cytat ze strony dionizos.radom.pl

Nie upieram się przy swoim. Zwyczajnie informacje wyszukuje w necie. Jak wiadomo, internet to wielki śmietnik.
Pozdrawiam

[Sokół83]

Najlepiej w przyszłości pisać: "browar" Dionizos, piwa z "browaru" Pinta - każdy będzie wiedział o co chodzi i uniknie się nieporozumień

[abernacka]

"(...)
Nie upieram się przy swoim. Zwyczajnie informacje wyszukuje w necie. Jak wiadomo, internet to wielki śmietnik.
Pozdrawiam

Odwiedziłem ich pewien czas temu. Zapewniam ciebie, że ich jednorazowa warka to nawet nie 30litrów.
Cała ta reklamowa otoczka idealnie pasuje do prowadzenia sklepu Dionizos.

[zami83]

Dostawa Piw z Czech.

Z ciekawszych pozycji:
Rychnov, Rychnovský Kaštan
Rychnov, Rychnovská Kněžna
Plzeňský Prazdroj, Pilsner Urquell - wersja w jednolitrowej butelce z porcelanką edycja limitowana - idealna na prezent

[docent]

Chwała Zofmarowi za to, że od czasu mojej ostatniej wizyty wczesną wiosną, ceny nie wzrosły ani o grosz. W dodatku otrzymałem w prezencie pokal Tuchera. Mam nadzieję, że niedługo zawitam ponownie

[danhaj]

Długo odkładałem wizytę w tym sklepie, jakoś zawsze było nie po drodze. Tym razem dotarłem. Początkowo byłem nieco zaskoczony in minus, ponieważ przez to planowanie wizyty tutaj spodziewałem się niezwykłej ilości piw z Czech, Niemiec oraz Belgii. Co do dwóch ostatnich krajów to sklep zdaje się wyprzedał co miał (do 3 pszenic niemieckich dodawana jest szklanka gratis), a co do pozostałych np. Czech to po zastanawieniu można dojść do wniosku, że jednak jest wszystko co najważniejsze. Nieco rozpieszczony przez krakowską Marię dowiedziałem się od obsługi, że taki wybitny browar Kocour bywa tu niezwykle rzadko.
Piwa ładnie wyeksponowane, podzielone logicznie i sensownie na kraje pochodzenia. Niewątpliwym atutem tego sklepu są niezwykle przystępne ceny, co rozstrzyga rzecz jasna ocenę tego sklepu na niezwykle pozytywną w ostatecznym rozrachunku.

[zami83]

Nowości w Zofmar:
Efes (Piwowarnia Moskwa), Staryj Mielnik Zołotoje
Efes (Piwowarnia Moskwa), Staryj Mielnik Swietłoje
Efes (Piwowarnia Moskwa), Staryj Mielnik Osoboje
Efes (Piwowarnia Moskwa), Staryj Mielnik Iz Bocionka Mjagkoje

[zami83]

Dostawa piw niemieckich:
Hasen-Brau Augsburg, Fortuna Hell Lagerbier
Hasen-Brau Augsburg, Fortuna Hefeweizen
Oettinger (Gotha), Oettinger Export
Oettinger (Schwerin), Oettinger Hefeweissbier
Kaltenberg, König Ludwig Weissbier Hell
Kaltenberg, König Ludwig Hell
Paderborner, Export
Kulmbacher, Mönchshof Lager
Paulaner, Original Münchner Hell (Premium Lager)
Hofbräu München, Hofbräu Schwarze Weisse
Sonnenbräu (Ebermannstadt), Eber-Weisse
Paulaner, Hefe-Weissbier
Jever, Pilsener
Radeberger, Pilsner

Ponad to mini kegi:
Warsteiner
Löwenbräu Orginal
Paulaner Oktoberfest
Weltenburger Barock Dunkel
Beck's

[moinette]

OOOooopadła mi szczęka jak weszłam wczoraj do niepozornego sklepiku na Pomorskiej 116. Najpierw mi opadła jak zobaczyłam wybór, a zagrzechotały mi zęby po posadzce jak zobaczyłam ceny.
Przepraszam właściciela, że porysowałam płytki.
Takich cen nie ma nigdzie w Polsce ani w całej Łodzi.
Wybór powala na kolana. Rozmowa z Dziadem to pascha dla duszy.
Nie wiem czy mnie jeszcze wpuszczą do tego sklepu. Moje zakupy trwały dłużej niż w sklepie z ciuchami.
Zakupiłam 60 piw (impreza). Pinty, od groma niemieckich, Poutnika i całą masę innych skarbów czeskich.
Aż mi się trzęsły ręce, ale jakiś młodzian pomógł mi zapakować 3 kartony do samochodu. Jeszcze nie mogę się ogarnąć,

[zami83]

Nowość:

Papst-Bier - piwo papieskie.



Już w XIII- wiecznym opisie 15 skupisk zajmujących się warzeniem piwa według tradycyjnej bawarskiej technologii, mowa jest o miejscowości Tann. Tam też po dzień dzisiejszy warzy się piwo. Od ponad stu lat browar jest własnością rodziny Weideneder. Obecnie zarządza nim Fritz Weideneder. Być może mało kto usłyszał by o tym browarze gdyby nie jeden fakt z życia tego rodzinnego browaru w Tann.



Wkrótce po wyborze kardynała Josepha Aloisa Ratzingera na głowę Stolicy Apostolskiej ukazało się piwo PAPST-BIER. Pomysł stworzenia piwa „papieskiego” zrodził się rzekomo podczas snu Fritza Weidenedera. Sam wynik przebiegu konklawe można było w znacznym stopniu przewidzieć dużo wcześniej. A nawet w przypadku błędnego typowania jego wyniku uwarzone piwo można by nazwać inaczej. Nie mniej jednak piwo to jest swoistym hołdem dla wybitnego syna ziemi bawarskiej. Jest jednocześnie dowodem, że piwo w wielu sferach i miejscach jest zupełnie inaczej traktowane.



Bawaria na każdym kroku stara się podkreślić swoją odrębność w samych Niemczech. Tę odrębność i suwerenność można dostrzec niemal na każdym kroku. Podkreślają to miedzy innymi, widoczne niemal wszędzie, barwy błękitno białe (romboidalna szachownica). Niemal każdy piwny przybytek, browar czy piwiarnia, jest oflagowany tymi kolorami lub herbem Bawarii. Samo piwo traktowane jest tu wyjątkowo, a jego publiczne spożywanie jednoznacznie podkreśla przynależność spożywającego.



Browar Weideneder w swojej ofercie posiada 8 rodzajów piwa plus, w tym oczywiście PAPST-BIER. Jego etykieta zawiera wizerunek domu, w którym urodził się Joseph Alois Ratzinger, 16 kwietnia 1927 roku w miejscowości Marktl.

Krawatka zawiera, a właściwie zawierała, wizerunek papież Benedykta XVI, a kontretykieta zawiera tekst: „Dedykowane wielkiemu synowi naszej ojczyzny, Benedyktowi XVI. Urodzonemu w Marktl nad rzeką Inn w Bawarii”.

Piwo, w 60 litrowej beczce, pobłogosławił miejscowy ksiądz podczas obchodów 200-lecia istnienia miejscowej parafii. Faktu użycia swojego wizerunku na krawatce nie zakwestionował również wówczas i sam papież. Nie spotkało się to również z dezaprobatą w samej Bawarii. Piwo to zyskało popularność, z całą tą oprawą, nawet w tak odległych zakątkach jak Japonia i Australia.



Posiada ono 5,4% alkoholu objętościowo, 13°Plato ekstraktu i wyjątkowo owocowy aromat.

Piwo to, a właściwie jego etykieta/krawatka, wywołało również wiele emocji i dyskusji krytykujących sam fakt użycia symboli religijnych, jakim w tym przypadku jest wizerunek papieża Benedykta XVI, na etykietach z alkoholem.

Edmund Stoiber, niemiecki polityk, działacz (CSU), w latach 1993-2007 premier Bawarii, zażądał zaostrzenia kar dla osób drwiących z symboli religijnych. Zgłosił, w związku z tym, propozycje zmian legislacyjnych mających na celu wzmocnienie prawa karnego umożliwiającego szybsze i surowsze karanie za takie działania. Na szczęście propozycje takie nie spotkały się z większą aprobatą środowisk lokalnych.

Nadal spotkać się można z demonizowaniem piwa przez niektóre osoby, a także środowiska. Przez wiele lat piwo produkowane było na terenie licznych zakonów zaspokajając nie tylko ich potrzeby. Po dzień dzisiejszy stanowi ono również źródło ich dochodów. Wino jest niemal w każdym kościele, będąc niewątpliwie alkoholem, co nikomu nie przeszkadza. Czemu zatem inny alkohol, znacznie słabszy, budzi nadal tak wiele kontrowersji, a może nie tyle on sam, ile użycie wizerunku papieża. Zachowanie takie nasuwa mi na myśl jedno określenie: „...panną będąc dziecko miałam, ale co to, to nie ja”.

Idąc za takim tokiem rozumowania może trzeba będzie wkrótce zabronić nazywać nazwą klasztoru bądź opactwa alkoholowych produktów produkowanych przez nie same. Myślę tu o piwach trapistów, które zawierają logo Authentic Trappist Product. Ale na pewno trzeba będzie w pierwszej kolejności zabronić etykietować je logami tych zakonów (Chimay, Orval, Rochefort...).

Obecni włodarze browaru w Tann, obawiając się dalszych komentarzy podjęli zatem decyzję o zmianie samej krawatki poprzez usunięcie z niej wizerunku papieża.

Na zakończenie warto jeszcze przypomnieć, że kilkanaście lat temu na kontretykietach eksportowej wersji butelek polskiego piwa Żywiec umieszczano, po angielsku, informację, że piwo to pochodzi z Żywca w Polsce, niedaleko miejsca urodzenia papieża Jana Pawła II.

Liczę jednak, że gdzieś są gdzieś granice rozsądku i absurdu. I to właśnie one zwyciężą w ostateczności.

Piwu cześć

Marek Suliga
(tekst umieszczony za zgodą autora)

[zami83]

Świeżutka dostawa piw z Czech.

Ponad to z nowości:
Z browaru restauracyjnego Pivovaria w Radomiu:
- Pils
- Pszeniczne
- Koźlak
- Bursztynowe

Dostępne w butelkach 0,5l (bezzwrotne) oraz 1l z porcelanką (kaucja 6zł). Ceny: 4,2 za półlitrowa buteleczkę oraz 12 zł za 1l (+kaucja)

[zami83]

Uprzejmie informujemy, iż sklep będzie czynny również w niedziele. W godzinach 10 - 18. Od dnia 11.09 począwszy.

[docent]

Uprzejmie informujemy, iż sklep będzie czynny również w niedziele. W godzinach 10 - 18. Od dnia 11.09 począwszy.

Dobra wiadomość. Szkoda tylko, że Fabryczną niedługo zamykają i skończą się podróże do Was...

[Twilight_Alehouse]

Szkoda tylko, że Fabryczną niedługo zamykają i skończą się podróże do Was...

Bez przesady, dojazd z Widzewa nie jest aż tak dramatyczny. Autobus 85 zapewnia podróż bez przesiadek i tylko z dwoma krótkimi spacerkami do i od przystanków.