Jestem ostatnio "lekko" z tyłu z nowościami. Można Borsuka gdzieś kupić na Śląsku?
Widawa, Borsuk
Collapse
X
-
Kupiłem w krakowskiej Strefie Piwa z nastawieniem na podobieństwo z Dymami Marcowymi od Pinty. Szczerze mówiąc cieszę się, że się pomyliłem, najlepsza wędzonka jaką piłem i zdecydowanie bardziej mi smakowała, niż Dymy. Świetnie, że to jest strout. Jedyna wada to taka, że jest go za mało w sprzedaży, a wypicie jednego bączka to zdecydowanie za mało. Dla mnie najlepsze piwo jakie wypiłem w tym miesiącu (a wypiłem różnych różniastych sporo ;]).Last edited by piotrpk; 2012-10-01, 20:59.Comment
-
Borsuk bardzo mi smakuje, najlepiej chwilę po wyjęciu z lodówki. Wędzonka jest bardzo delikatna, a paloność przyjemna. Wysoka pijalność, nie czuć alkoholu - wyśmienite!
Lubię stout'y, a ten jest wyjątkowo udany. Liczę, że będzie powracać w ofercie Widawy.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: czarny, nie prześwituje [5]
Piana: beżowa, znika po kilku łykach [3]
Zapach: zdominowany przez zapachy wędzone, ale nie przez kiełbasiane czy serowe, ale takie czysto dymne; w tle aromaty palone [5]
Smak: odwrotnie niż zapach; dominują dość wytrawne smaki palnego słodu - kawowe i gorzkiej czekolady; smak wędzony jest dopełnieniem (choć po zapachu wydawałoby się, że będzie dominować); pełne w smaku, ale jednocześnie dzięki zbalansowaniu bardzo pijalne [5]
Wysycenie: niezbyt wysokie ale pasuje [5]
Opakowanie: motyw całkiem ciekawy tylko czemu te litery stylizowane na cyrylicę - jakby to był RIS to bym jeszcze zrozumiał [4]
Uwagi:
Moja ocena: [4.75]Comment
-
Comment
-
Wypiłem dziś Borsuka 2 tygodnie po terminie.
Poza tym, że lekko się przegazował, jest ok czyli brawo dla Kopyra i WidawyVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Mój wczorajszy Borsuk był miesiąc (co do dnia) przeterminowany, ale że trzymany ciągle w lodówce - nic podejrzanego nie wyczułem.
Piwo bardzo dobre, jednak palone aromaty szybko mi czmychnęły. Nagazowanie było delikatne, przyjemne. Aromat i smak wędzonki również, utrzymuje się do końca.
Z chęcią powtórzyłbym niejednokrotnie, ale 7zł za butelkę 0,33l trochę mi to uniemożliwia.www.katalogpodstawek.pl - darmowy katalog polskich podstawek piwnych!Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Niemal czarny, pod światło lekkie czerwone przebłyski. [5]
Piana: Średnio wysoka, beżowawa. Opada do niepełnej warstwy, trochę osadza się na ściankach. [3.5]
Zapach: Wędzonka, ale nie przesadna, kojarząca mi się trochę z dobrym podwędzanym tytoniem fajkowym. Poza tym czuć trochę ciemnej czekolady). [4.5]
Smak: Tu wędzonka już wyraźniejsza. czuć też niezłą paloność, a także nutę bardzo ciemnej czekolady. W tle trochę nut owocowych. Goryczka słaba, ale świetnie wpasowuje się w całość. Całość bardzo aksamitna. [5]
Wysycenie: Niskie, odpowiednie. [5]
Opakowanie: Prosta etykieta, tytułowy borsuk świetnie wpasowuje się w kolorystykę. [4]
Uwagi: Pite 24 września 2012 r.
Moja ocena: [4.625]Comment
-
Niestety jak zwykle w Warszawie musi coś nie zadziałać - nie dojechał kurier i tyle widzieli Borsuka"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"Comment
-
Kurier musiał jednak dojechać, bo od wczoraj piwo dostępne w PDSL. Dzisiaj konsumowałem. Ponadto, według informacji uzyskanych w Piwonii, ma pojawić się w tym tygodniu wersja butelkowa.Comment
-
'Wędzonka' dobrze zaznaczona, choć nie dominująca w zapachu. Czuć gorzką czekoladę. Piwo jest łagodne w smaku, jedwabiste (zapewne udział pszenicznych słodów to sprawił), z niczym co dotychczas piłem nie do porównania. Pięknie się pieni i osiada na szkle krążkami.
Dobry produkt, ale drogi - 10 zł za małą butelkę. Przynajmniej mam wzorzec do którego się dążyComment
Comment