Witnica (BOSS), Lubuskie Pszeniczne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Witnica (BOSS), Lubuskie Pszeniczne

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • kwl
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2009.08
    • 53

    #2
    To niestety nie jest pszenica, tylko lager z dodatkiem słodu pszenicznego, smakuje tak samo jak lubuskie, wstyd i porażka

    Comment

    • gaz4
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.04
      • 192

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kwl Wyświetlenie odpowiedzi
      To niestety nie jest pszenica, tylko lager z dodatkiem słodu pszenicznego, smakuje tak samo jak lubuskie, wstyd i porażka
      Bo to jest "unikalna receptura" jak mówi etykieta Ogólnie piwo bardzo słabe po prostu lekko mętny lager, bez piany, a o bananach i cytrusach można tylko pomarzyć. Nie warto

      Comment

      • Brat_Piwny
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2009.01
        • 685

        #4
        Zgadzam się z "przedmówcami". Najgorsza "pszenica"[?] jaką piłem. Omijać szerokim łukiem. Odklejam etykietę i szybko zapominam!

        Comment

        • j_Q
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2009.10
          • 176

          #5
          A już myślałem, że coś z moim egzemplarzem jest nie tak. Nie będę się rozpisywał, bo wszystko już zostało napisane. To nie jest piwo pszeniczne, choć pszenicę trochę czuć. Na szczęście pijalne, choć niekoniecznie do powtórzenia
          Last edited by j_Q; 2012-10-19, 17:33.

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasnozłoty, lekko mętny, opalizujący, blady i mdły. [2]
            Piana: Niska, nietrwała, słaba. Pozostawia cienką obrączkę. [1.5]
            Zapach: Nieprzyjemny zapach zjełczałego masła i sztucznego miodu. Żadnych pszenicznych akcentów. [1]
            Smak: Maślano-miodowy. Potwornie sztuczny w smaku miód z posmakiem pszenicznym. Zero cech pszenicy. Porażka. [2]
            Wysycenie: Drobne i niskie. Czyli również niezgodne ze stylem. [2]
            Opakowanie: Najlepsza strona piwa - wizualnie. Jeśli chodzi o zawartość merytoryczną - kłamstwo! To nie jest piwo pszeniczne tylko zwykły mętny lager z pszenicznym zasypem. Nic nie wspomniano o dolnej fermentacji. Za to należy się pała! [1]
            Uwagi: Kolejny, po Książęcym, lager udający pszenicę. Takie rzeczy tylko w Polsce. Dla mnie to skandal!

            Moja ocena: [1.55]
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • Swiecz
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2004.03
              • 123

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika j_Q Wyświetlenie odpowiedzi
              A już myślałem, że coś z moim egzemplarzem jest nie tak. Nie będę się rozpisywał, bo wszystko już zostało napisane. To nie jest piwo pszeniczne, choć pszenicę trochę czuć. Na szczęście pijalne, choć niekoniecznie do powtórzenia
              Mój egzemplarz pijalny nie jest, właśnie idzie do zlewu
              Browar domowy (kooperacyjny) BrewIT

              Comment

              • Mikko
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2008.12
                • 583

                #8
                Po pierwszym łyku o mało co nie parsknąłem śmiechem. Lubuskie od dawna konsekwentnie pikuje w dół ale to już kpina jest. Smakuje jak wygazowany tzw. 'jeż poimprezowy' - mix miodowego i jasnego zlany rano do jednej szklanki.
                Przepraszam że kiedyś skrytykowałem Książęce pszeniczne, które co prawda z pszenicznym też nie ma wiele wspólnego, ale przy tym wynalazku wydaje się być szlachetnym piwem.

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Jak w zwykłym jasnym lagerze. Wbrew przechwałkom z etykiety i z kontry piwo jest zupełnie klarowne. [1]
                  Piana: Niska, szybko opada do marnych resztek, nic nie osadza się na ściankach. [1.5]
                  Zapach: Jak słabo chmielony jasny lager. W dalekim tle ociupinka goździka, ale to mogła być autosugestia. Po zamieszaniu nuta rozpuszczalnikowa. [1.5]
                  Smak: Straszliwy DMS, spora nieprzyjemna goryczka, piwo jest mdłe i wodniste. Elementów weizenowych brak, całość smakuje jak Lubuskie. [1.5]
                  Wysycenie: Niemal tak wysokie, jak powinno być w weizenie... [4]
                  Opakowanie: Klasyczne lubuskie wzornictwo, klasycznie źle złożona kontra. Duży minus za to, ze piwo jest potężnym oszustwem. [2]
                  Uwagi: Pite 16 listopada 2012 r.

                  Nie wygląda, nie pachnie i nie smakuje jak weizen. Okropieństwo. Tylko sprofanowałem weizenową szklankę.

                  Moja ocena: [1.625]

                  Comment

                  • Mario_Lopez
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2009.08
                    • 991

                    #10
                    Kpina po całości, istny strzał w kolano, niech robią tak dalej, gnoje bez zasad
                    Last edited by Mario_Lopez; 2013-01-27, 16:34.
                    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                    EBE EBE

                    Comment

                    • wpadzio
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2011.06
                      • 2654

                      #11
                      Przykro mi to pisać, ale piwo absolutnie nie warte jakiejkolwiek oceny. W życiu nie próbowałem gorszego pszenicznego.
                      Książęce Pszeniczne przy tym produkcie może śmiało grać profesora, rugającego uczniaka za to, że się zeszczał w majtki na korytarzu.
                      Wychodzi na jedno - wstyd jak jasna cholera...
                      Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
                      Serviatus status brevis est
                      3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

                      Comment

                      • biker200
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2003.10
                        • 152

                        #12
                        Nie będę oryginalny, ale to piwo to jakieś totalne nieporozumienie. Teraz pytanie czy ktoś tam z premedytacją uwarzył taki wynalazek, czy po prostu coś poszło nie tak, a w ramach oszczędności wypuścili ten sik na rynek.

                        Comment

                        • madu
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2011.03
                          • 76

                          #13
                          Zastanawia mnie jedno;cały czas dzielnie i uparcie warzą ten swój pszeniczny wynalazek za bardzo chyba nie wiedząc jak takie piwo powinno smakować.
                          Kto to pije i jak to się sprzedaje?
                          Miałem okazję spróbować tej "pszenicy" tuż po pojawieniu się jej w sprzedaży i wiem jedno.Nigdy więcej.

                          Comment

                          • dyczkin
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2011.05
                            • 3657

                            #14
                            Przyznam się otwarcie, wypiłem całe. Trzeba było do tego wiele samozaparcia.
                            Trafia do najgorszych piw jakie piłem, absolutny top. Nigdy więcej.
                            Niech no tylko nie zmieniają etykiet
                            Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                            Moje warzenie // Piwny Wojownik

                            Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                            Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                            Comment

                            • sibarh
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2005.01
                              • 10387

                              #15
                              Foto:
                              Attached Files
                              2800 nowe piwa opisałem na forum
                              Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                              Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X