Łomża, Podkapslowe
Collapse
X
-
Ostatnia zmiana dokonana przez wpadzio; 2012-10-21, 21:50.Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jaśniutki, prawie, ze słomkowy, lekko mętne [3.5]
Piana: dość obfita po nalaniu, biała, drobna, opada powoli, nie osadza się na szkle [3.5]
Zapach: dość dobrze wyczuwalny, słodowo-drożdżowy [3.5]
Smak: leciutkie, lekka goryczka, lekki posmak słodu, drożdże też czuć, troche chmielu, jak dla mnie zbyt wodniste [3.5]
Wysycenie: trochę za duże [4]
Opakowanie: nazwa jaka jest taka jest, etykieta fajna, podoba mi się, dedykowany kapsel [4]
Uwagi: Ogólnie niezłe piwo, do powtórzenia, pod kapslem niespodzianki w postaci Pokemona nie znalazłem
Moja ocena: [3.55]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
...dzisiaj kupiłem w Auchan w Gdańsku za 1,89. Cena niezła, piwo raczej średnie.
W porównaniu do tej drugiej wersji niepasteryzowanej w małej butelce z równie ascetyczną etykietą lekki minus.
Oczywiście piwo do wypicia ale pozostaje lekki niedosyt bo brakuje mu jakby trochę chmielowego aromatu.
Raczej nie będę do niego wracał...Ostatnia zmiana dokonana przez ARobert; 2012-10-28, 17:55.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnożółto-oranżadowy, raczej klarowny, więc do opisywanej na etykiecie mętności mu daleko. [3.5]
Piana: Znikoma - piwo pieni się wręcz jak coca-cola: krótko i gruboziarniście. [2.5]
Zapach: Słabo podkreślone nuty słodowo-drożdżowe. [3]
Smak: Wyeksponowane na pierwszym planie drożdże, ale dość jałowe, nie podkreślone innymi nutami. Piw jest dość "płaskie" w smaku. [3]
Wysycenie: Niezłe - chyba najmocniejsza strona piwa. [4]
Opakowanie: Takie sobie - etykieta bez pomysłu, blady kapsel i nazwa - rozumiem że następne będzie "Wewnątrzbutelkowe". [3.5]
Uwagi: Kupione za 2,09 zł/0,33 l w dąbrowskim Realu. Do tej pory wyroby z Łomży raczej mi smakowały, to piwo jednak to chybiony wytwór.
Moja ocena: [3.05]"W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
Comment
-
-
Takie bardziej zwykłe piwo... taki typowy pils.... ale nie pasuje mi tu aż 6% alkoholu...
Najlepiej przydatne do szybkiego wypicia po pracy... na pewno będzie dobre... chyba że zepsują i ten skromny smak...
Styl neon może i wraca ale chyba w modzie i w wakacje... a! to piwo ma przypominać wakacje!? Kto wie...
Pianka znikła, gaz był dłużej, zapach słaby, kolor jasny i nie wyszukany smak... nic dodać nic ująć...
PS: Wewnątrz butelki prawdopodobnie znajdowały się opisywane na etykiecie, możliwe że żywe kultury drożdży...
! A może zrobić testy czy tak jest jak było z tzw Żywym z Ambera?Ostatnia zmiana dokonana przez Javox; 2012-11-29, 09:08.
Comment
-
-
Pierwsze dwa łyki, hmmm coś nie tak ale ciekawie. Potem doczytałem na butelce info o drożdżach, zamieszałem mocno z godnie z instrukcją i z dna uniósł się meszek, którego wcześniej zupełnie nie zauważyłem po czym uderzenie pysznego orzeźwiającego smaku.
Mi pasuje.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Lekko zamglony, słomkowy. [4]
Piana: Zrobiła się duża, ale szybko opadła do zera. Mogłoby chociaż coś pozostać. [3]
Zapach: Obrzydliwy skisły zapach fermentacji mlekowej. [1]
Smak: Co dziwne, wcale nie ma tu nadmiernej kwaśności. Jest za to nadmierna cierpkość i alkoholowy "duch". Przy 6% alkoholu?! [1.5]
Wysycenie: Nie najgorzej, choć mogłoby być trochę niższe. W połowie musiałem się "odpowietrzyć". [4]
Opakowanie: Posz, co za żenua... Teksty nie wiadomo od czego o jakichś osadach itede. Kolorystyka z du*u. [2.5]
Uwagi: Łomża przeszła samą siebie w wymyślaniu nazwy i piwa z du*y. Zmogłem pół i wylałem, szkoda się męczyć.
Moja ocena: [1.775]
Comment
-
-
Kupiłem po raz drugi bo tym razem było w promocji za 1,79zł i chciałem sobie odświeżyć w pamięci smak tego piwa.
Trzeci raz już nie kupię. Jakiejś wielkiej tragedii tam nie ma, wypić się dało, w zapachu faktycznie jakaś ściero piwnica, w smaku za ciężkie i jakieś takie niby słodowo-kwaskowate, takie niesprecyzowane.
Niepasteryzowane, niefiltrowane i refermentowane na papierze pięknie w rzeczywistości bardzo przeciętnie
Szkoda kupować wyrób koncernopodobny
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisty, mętny ale bez przesady. Coś jak Orkiszowe z Kormorana. [3]
Piana: Oblepia szkło, trzyma się, pęcherzyki grube. Dla mnie ok.Choć zaraz. Właśnie obserwuję jak zanika, trochę za szybko. [3.5]
Zapach: Nie ma tu zbytnio co wąchać. Żadnego chmielu a co gorsza, nie czuć drożdży a przecież jest to piwo niefiltrowane a nawet niepasteryzowane. Pachnie jak Konstancin Jasny Pełny, no ale tamten to przecież zwyczajny lager a tu i nie fil i nie pas itd itp. [2.5]
Smak: Myślałem, że nie może być gorzej po ocenieniu zapachu a jednak może być.Coście zrobili z kultowym piwem kiedyś na Mazurach buraki z Van Pur?! Jakie tu są drożdże? Już nawet Łomża Niefiltrowana jest lepsza. Piwo smakuje jak Tyskie, jak każdy inny koncerniak. Niesmaczne, lekko kwaśne, o aromatach drożdżowych nie ma mowy. [1.5]
Wysycenie: Jest trochę bardziej nagazowane, niż inne moje ulubione piwa, ale bez przesady. [3]
Opakowanie: To najlepsza strona tego piwa, trochę oldskulowa, są też tradycyjne laleczki i za to brawo. Kontretykieta też ciekawa, nietypowa. Przyjemny bączek. [4]
Uwagi: Jak robić piwa niefiltrowane to niech Van Pur idzie do pana Jakubiaka, którego Lagerowe w porównaniu z Podkapslowym to mistrzostwo, no może nie Świata ale Europy z pewnością.
Moja ocena: [2.325]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Niezbyt ciemne złoto, opalizujące. Trochę za jasne jak na domniemany ekstrakt. [4]
Piana: Niska, znika w oczach niemal do zera. [2]
Zapach: Słodkawo-ziarnisto-owocowo-słodowy. Ciekawy, trochę przypomina niemieckie kellery. [4]
Smak: Spora ziarnistość, słodowość, minimalna goryczka, lekkie owocowe akcenty. Zdziwiłem się, ale było dobre. [4]
Wysycenie: Nieprzesadne, ale i tak trochę za wysokie jak na takie piwo. [4]
Opakowanie: Ciekawie zaprojektowane etykiety, dopasowany kapsel. Widać, że ktoś miał pomysł, ale Łomża już długo współpracuje z niezłą agencją graficzną. Minus za przesadę z przecinkami. [4.5]
Uwagi: Pite 12 października 2012 r.
Zaskoczenie, bo piwo jest nawet dość dobre, zwłaszcza jak na koncern.
Moja ocena: [3.825]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedziVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedziZaskakująca ocena, jak dla mnie
Comment
-
-
Najlepiej powtórzyć, tak ze 2 razy, i sprawdzić czy nic się nie zmieniło.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedziNajlepiej powtórzyć, tak ze 2 razy, i sprawdzić czy nic się nie zmieniło.
Comment
-
Comment