Witnica (BOSS), Lubuskie Śliwkowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Witnica (BOSS), Lubuskie Śliwkowe

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • Brat_Piwny
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.01
    • 685

    #2
    Wczoraj miałem okazję skosztować tego kolejnego wynalazku z Witnicy. Cóż nie ukrywam, że było ciężko ... Nie jest to moja bajka...
    W trakcie konsumpcji przeszła mi przez myśl pewna uwaga dotycząca "przewagi" piw smakowych z browaru Jagiełło nad tymi z Witnicy. Te pierwsze są sprzedawane w butelkach 0,33 l ...
    Etykieta odklejona. "Piwo" do zapomnienia.
    Fotka, żeby nie przegapić na półce:
    Attached Files

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemny brąz, pod światło piękny czerwonobrązowy, opalizujący. Bardzo ładny i pasujący. [5]
      Piana: Średnio wysoka, ładna. Opada do niepełnej obwódki, trochę zostaje na ściankach. [3.5]
      Zapach: Po zdjęciu kapsla czułem z butelki sztuczną śliwkę i mdłe piwo bazowe. Po nalaniu do szklanki śliwka nie jest już aż tak sztuczna, za to poza nią nie czuć już niemal nic, może lekkie nuty karmelowe. [3]
      Smak: Słodycz i śliwka, która, co dziwne, wydaje się dość naturalna. Szkoda, że poza nią nie czuć za wiele, lecz dzięki temu tylko minimalnie czuć mdłe piwo bazowe. Goryczka minimalna. całość smakuje jak gęsty kompot z prądem, ale jest zaskakująco pijalna. [4]
      Wysycenie: Nie za wysokie, dobre [4.5]
      Opakowanie: Mam podobne zarzuty jak przy innych "owocowych" lubiskich bezczelna zżynką z kormoranowej serii "w Piwie", niedopracowana krawatka, goły czarny kapsel, paskudne liternictwo na kontrze, a całość zupełnie nie ma oryginalności. [2.5]
      Uwagi: Pite 24 lutego 2013 r.

      Moja ocena: [3.6]

      Comment

      • Sekator
        Porucznik Browarny Tester
        • 2013.06
        • 269

        #4
        Piwo kompletnie nie dla mnie. Kolor jest ohydny. Co mnie zaskoczyło to delikatne nuty palone. Jednak w połączeniu ze słodyczą "śliwki" tworzą niepijalną mieszankę. Żeby Lubuskiemu Śliwkowemu nie było smutno, na pocieszenie napiszę, że dziewczynie smakowało.
        http://degustacjepodplotem.blogspot.com/

        Comment

        • dyczkin
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2011.05
          • 3657

          #5
          Z obawami podchodziłem do tego piwa, wiadomo, co Witnica to masło Ale jako miłośnik śliwek musiałem spróbować
          I co? Masła nie było, aromat śliwek węgierek wydaje się być naturalny, czuć ichni palony słód. Całość podchodzi pod lekko przypalony dżem śliwkowy mojej mamy, wiadomo jest słodkie w odbiorze, przydałoby się więcej kwaskowości, jest ok, kiedyś jeszcze kupię
          Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

          Moje warzenie // Piwny Wojownik

          Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

          Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

          Comment

          Przetwarzanie...
          X