Piwo gotowe do oceny
MajEr, Oatmeal Stout
Collapse
X
-
MajEr, Oatmeal Stout
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieTagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Śliczny, czarny jak moja dusza i równie nieprzenikniony. [5]
Piana: Ładna, gęsta, jednak nie utrzymuje się szczególnie długo. Przy opadaniu przyjemnie oblepia ścianki. [4]
Zapach: Przyjemny, kawowo-palony, średnio intensywny. [4.5]
Smak: Tutaj pewne zaskoczenie: na pierwszy plan wysuwa się silna jak na styl goryczka. Czuć też silne nuty kawowe oraz gorzką czekoladę. Piwo jest bardzo smaczne, ale mogłoby być nieco bardziej treściwe. [4.5]
Wysycenie: Troszkę za słabe. [4]
Opakowanie: Fajnie, że MajEr w końcu postanowił urozmaicić jakoś swoje etykiety - teraz pojawiają się na nich portrety (chyba) przedwojennych (chyba) modelek (na tej etykiecie - Jade O' Sullivan). Teraz pewnie okaże się, że to jakaś znana aktorka albo piosenkarka, ale przykro mi - w życiu o niej nie słyszałem Na etykiecie informacja o ekstrakcie i mocy piwa, a także skład (bez wyszczególnionych chmieli. Klasycznie i bez fajerwerków, jednak bardzo estetycznie. Ja jednak chętnie bym wrzucił jeszcze jakieś informacje - nawet przypominające koncernowy, marketingowy bełkot - na temat samego piwa albo browaru, zawsze lubię poczytać etykietę w trakcie spożywania zawartości butelki.
Butelka - 1 litr, krachla. [4.5]
Uwagi: Piwo jest fajne, jednak "nie wywala z butów". Lubię stouty owsiane i ten też mi przypadł do gustu, jednak wolę, gdy są bardziej oleiste i treściwe. W porównaniu z wcześniejszym Pale Ale z tego samego browaru wypada nieco słabiej.
Moja ocena: [4.45]
-
-
Jestem pierwszy, jestem pierwszy!
I foto:
Wybaczcie obiadową szklankę
Zmieńcie proszę zasady dotyczące rozmiarów zdjęć, chociażby tych hotlinkowanych - nie obciążają one przecież Waszego serwera.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, nieprzenikniony, taki ma właśnie być. [5]
Piana: Średniowysoka, beżowa, szybko opada do obręczy, słabe ślady na szkle. W drugiej partii piana zdecydowanie wyższa, osadza się troszkę lepiej. [3.5]
Zapach: Kawowo-palony, średnio intensywny, wyczuwalna zbożowość. [4]
Smak: Piwo mocna wytrawne, paloność duża, mogłoby być ciut bardziej treściwe. Goryczka trochę zalega i drapie po podniebieniu. [4]
Wysycenie: Bez zastrzeżeń. [5]
Opakowanie: Litrowa krachla, etykieta bez fajerwerków. Różni sie tylko krawatką od pale ale pitym wcześniej [3.5]
Uwagi: Pod wpływem posta Docenta na FB nie poczekałem na kumpla i wypiłem piwo sam Brak oznak zepsucia. Piwo zakupione przez brata w browarze.
Moja ocena: [4.025]Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Barwa brunatna, nieprzejrzysta, brak świetlnych refleksów.
Piana beżowa, średniowysoka, powoli opada, pozostawia niewielkie ślady na szkle.
Zapach palono-kawowy, intensywny.
W smaku mocna paloność, gorzka czekolada, spora dawka goryczki.
Nagazowanie słabe, wolę ciut mocniejsze.
Dobre piwo, warto spróbować.
Opakowanie - standardowa etykieta, dedykowana krawatka.
Comment
-
-
Piję Majer Oatmeal Stout z najnowszej warki i właściwie mógłbym napisać słowo w słowo to samo, co poprzednio. Poza tym, że piwo teraz jest w okolicznościowej etykiecie oraz że na moim piwie napisane jest "ciemne" zamiast "oatmeal stout". Nie wiem, czy teraz browar przyjął taką konwencję, czy jest to zwyczajna pomyłka.Last edited by WojciechT; 2013-12-23, 20:16.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: czarne jak asfalt w Nigerii [5]
Piana: brązowa, drobna, opada szybko do cienkiej obwódki wokół szkła [3]
Zapach: czuć jedynie delikatną paloność [3]
Smak: w smaku też jest delikatne, równocześnie w miarę pełne, paloność, czekoladowe akcenty, posmak mleka (???!), niestety pod koniec łyczka leciutkie kwaskowate nuty, na etykiecie brak terminu (błąd) więc nie jestem w stanie stwierdzić czy tak miało być czy zaczęło się już po prostu psuć [3.5]
Wysycenie: delikatnie za duże [4.5]
Opakowanie: bardzo fajna etykieta z naszym Michałkiem z boku, gładki kapsle [4.5]
Uwagi: Piwo jak najbardziej do wypicia ale bez szczególnych ochów i achów
Moja ocena: [3.45]Last edited by becik; 2014-03-17, 19:04.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment