Łódzkie, Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Zdaje się, że z Carrefour też taki mają.
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

    Comment

    • coldfire
      Porucznik Browarny Tester
      • 2008.01
      • 374

      Nie piszę czy splajtuje czy nie. Chodzi mi o to, że jeśli nie splajtuje albo dziwnym trafem nie zmieni się zarząd, to nie ma szans na zmiany. Chyba, że na gorsze, o ile to w ogóle możliwe.

      I ostatnio z Tesco też.
      Last edited by coldfire; 2012-01-19, 11:59.
      Piwa i pacierza nie odmawiam

      Comment

      • Keeper
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2011.04
        • 44

        Ma ktoś sprawdzone miejsce we Wrocławiu, gdzie dostanę tego portera? Byłem już chyba w większości większych i mniejszych marketów i nie mają go. Z góry dzięki za wszelkie informacje.

        Comment

        • tomolek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 1752

          Łódzki porter piję dopiero drugi raz, pierwszy raz dawno temu i z butelki, więc nie ma o czym mówić. Niestety bardzo duże rozczarowanie. Kolor właściwy, piana mizerna. Zapach dość silny, słodkawy, karmelowy aż za bardzo. Po ogrzaniu wyraźnie wyczuwalny alkohol. W smaku paloność i wytrawność przebija się przez słodycz. Czuć alkohol, piwo agresywne wręcz drapiące. Generalnie po ostatnim limitowanym Ciechanie mam problem z porterami bałtyckimi, żaden mi nie smakuje...
          Piwo z datą kwiecień 2013, mam jeszcze jedną konserwę odleżakuję jakiś czas. Będzie trzecie piwo w "piwniczce" :]
          www.ohbeautifulbeer.com

          www.mateuszdrozdowski.pl

          „Kwaśny Edi herbu Koreb

          Comment

          • jacekwerner
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2004.05
            • 2852

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Keeper Wyświetlenie odpowiedzi
            Ma ktoś sprawdzone miejsce we Wrocławiu, gdzie dostanę tego portera? Byłem już chyba w większości większych i mniejszych marketów i nie mają go. Z góry dzięki za wszelkie informacje.
            dzisiaj widziałem w Browarku na Szczęśliwej
            Ochotnicza Straż Piwna
            BAZA = 7446

            Comment

            • skitof
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2007.11
              • 2484

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedzi
              dzisiaj widziałem w Browarku na Szczęśliwej
              Ja kupiłem w Drink-Hali. Byłem tak zaskoczony, że kupiłem kilka puszek. Niestety puszek, ale cud, że piwo można dostać.
              Piwo po przelaniu do pokala to gejzer aromatyczny: śliwki świeże i suszone, lekki karmel, wiśnie w czekoladzie i inne tym podobne zapachy - dla mnie totalne zaskoczenie in plus. Nasycenie bardzo mocne, piana umiarkowana. Smak byłby równie niesamowity co aromat, gdyby nie jeden szkopuł, który zawsze kojarzę z tym porterem: za silny alkohol. Nie tyle jest on gryzący, drażniący, co po prostu zbyt silny, nieco przykrywający inne smaki. Inna sprawa, że data przydatności upływa aż za 1,5 roku (21.09.2013). Piwo jest jak widać świeże, rokuje doskonale, trzeba poczekać do otwarcia kolejnej puszki.

              Comment

              • chris1985
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2011.07
                • 227

                Czyli to piwo nie jest w butelkach ?? Mi też sie udało w Rzeszowie zdobyć tylko puszkę, ale dobre i to...
                Tylko moje piwo mnie rozumie...

                Comment

                • Promil03
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2007.10
                  • 2833

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chris1985 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Czyli to piwo nie jest w butelkach ?? Mi też sie udało w Rzeszowie zdobyć tylko puszkę, ale dobre i to...
                  Niestety tylko w puszkach.

                  Comment

                  • Czomo
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2008.08
                    • 31

                    Rzadko pisuje, ale nie bardzo wiem gdzie to napisać a wątek odpowiedni, właśnie spożywam Łódzkiego Portera termin 8.10.09, gdy otwarłem butelkę, tak tak jeszcze butelka mi się trafiła Zaleciało winkiem ale za drugim razem wyczułem już typowy zapach dla portera. Jak na prawie 3 lata leżakowania to ten porter osiągnął swój wyśmienity smak. Pamiętam że tak jak odstawiłem go do piwnicy tak go nie ruszałem, ba nawet mi się o nim na pewien czas udało zapomnieć. Piłem portera z Łodzi nie raz, i z puszki i z butelki, zdarzały się warki które naprawdę ostro czuć było alkohol lub był zbyt krótki okres leżakowania. A więc uważam że Łódzkiego portera najlepiej spożyć około 3 lat po terminie Chyba najlepiej mają Ci którzy jeszcze mają go w butelkach zachowanego. Tego swojego kupiłem w Łodzi z tym że nie pamiętam już w którym miejscu O ile pamiętam mój kolega również go kupił ciekawe czy go otwarł
                    "Choć na piwko na przeciwko, tam jest mały bar, wypijemy tam piwko sam na sam"

                    Comment

                    • kamcio1990
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2010.11
                      • 300

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Niby to czerń, ale nie do końca. Barwa puszki jest ciemniejsza od piwa. [4]
                      Piana: Bardzo kiepsko z tym aspektem. Piana po przelaniu stopniowo opadała, aż znikła do zera podczas gdy w kuflu miałem 1/4 piwa. [3]
                      Zapach: Dominuje słodki czapach, trochę owoców (wiśnia). Przypomina mi alkoholowe czekoladki wiśniowe. Zapach intensywny. [5]
                      Smak: Słodkość na początku, lecz chwilę później mocne palone nuty przeplatają się ze smakiem kawy i lekkim kwaskiem. Finisz to gorzka czekolada. Duży plus za bardzo mało wyczuwalny alkohol. [5]
                      Wysycenie: Dla mnie ciut za wysokie. [4.5]
                      Opakowanie: Minus za puszkę. Grafika nie powala, ale nie jest też źle. [3.5]
                      Uwagi: Bardzo dobry porter, może nawet lepszy niż ten żywiecki. Ten w porównaniu do Żywca jest bardziej łagodny.
                      Chciałem tego piwa spróbować dużo wcześniej, ale trudno było go dostać. Aż wreszcie spotkałem go we wcale nie dużym mieście jakim jest Dębica.

                      Moja ocena: [4.65]

                      Comment

                      • YouPeter
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.05
                        • 2379

                        Wersja butelkowa, z datą ważności 08.01.2011

                        Kolor czarny, z delikatnymi brunatnymi refleksami. Piana ciemno beżowa, początkowo wysoka po ok. 3 minutach opadająca do cienkiego dywanika. Nie pozostawia śladów na ściankach szkła.

                        Zapach niesamowicie intensywny, aż lekko gryzie w nos. Niesamowicie aromatyczny. Nie dominuje tutaj kawa czy czekolada jak obecnie to jest modne, tutaj na pierwszym planie jest śliwka w palonych słodach. Aromat ten jest podobny do śliwowicy, jednak tutaj nie czuć w ogóle spirytusu. I jeszcze raz powtórzę, niesamowita intensywność aromatu.

                        Smak zbalansowany, palony z wspomnianą wcześniej śliwką. Goryczka niezbyt mocna z delikatną kwaskowatością na koniec. Alkohol niewyczuwalny w smaku, jednak mocno rozgrzewający. Wytrawne.

                        Nasycenie niskie, pasujące idealnie do tak mocnego piwa.

                        Etykieta klasy. Chyba jest to ostatnia warka rozlewana jeszcze do butelek (przynejmniej ostatnia dostępna w Krakowie).


                        Jak dla mnie najlepszy porter bałtycki jaki kiedykolwiek piłem, a wraz z wiekiem nabiera dojrzałości, wytrawności i intensywności genialnego aromatu. Dla mnie nr 1.
                        Last edited by YouPeter; 2012-11-17, 01:10.
                        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                        Comment

                        • minib00m
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2012.11
                          • 60

                          Będzie trzeba wypić niedługo jedną puszeczkę, jak posmakuje to schować następne do szafy na roczek albo i dłużej! Wasze zdrowie.
                          Last edited by minib00m; 2012-11-30, 14:33.

                          Comment

                          • qbaseq
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2010.07
                            • 100

                            jak kupić porter łódzki w Łodzi

                            Krótka historyjka na temat. Zdarzyło mi się ostatnio być 2 razy w mieście Łodzi. Przy okazji stwierdziłem : zakupię kilka puszek mojego ulubionego portera ( tak na równi z Grandem ), pora roku w sam raz na tego typu piwo a u mnie na Górnym Śląsku od pół roku nie mogę uświadczyć - nawet specjalizowany sklep w Katowicach na Mariackiej nigdy nie miał w ofercie a podobny w Tychach ostatni raz z pół roku temu ... Za pierwszym razem odwiedziłem tylko Carrefour - bez efektu, dzisiaj byłem lepiej przygotowany i zwiedziłem po kolei Leclerc, Tesco ( małe ) i ze 2 sklepy z szyldami "alkohole", w tym 1 "piwa regionalne", niestety efekt zerowy a w sklepie najbardziej zorientowanym dowiedziałem się że "w hurtowniach daaaawno nie było". Bez większych nadziei zajrzałem jeszcze do małego sklepiku przy wylotówce na południe i o dziwo - był ! wziąłem ku pewnemu zdziwieniu sprzedającego ( stwierdził że "w Łodzi swój porter powinien być tańszy i dlatego mało kto kupuje" ), wszystko co miał , całych 20 puszek - kilka z nich na pewno wg. zaleceń bardziej doświadczonych forumowiczów, będzie leżakowało jak grzeczne dzieci w przedszkolu :-)

                            Comment

                            • franekf
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2004.06
                              • 944

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika qbaseq Wyświetlenie odpowiedzi
                              Krótka historyjka na temat. Zdarzyło mi się ostatnio być 2 razy w mieście Łodzi. Przy okazji stwierdziłem : zakupię kilka puszek mojego ulubionego portera ( tak na równi z Grandem ), pora roku w sam raz na tego typu piwo a u mnie na Górnym Śląsku od pół roku nie mogę uświadczyć - nawet specjalizowany sklep w Katowicach na Mariackiej nigdy nie miał w ofercie a podobny w Tychach ostatni raz z pół roku temu ... Za pierwszym razem odwiedziłem tylko Carrefour - bez efektu, dzisiaj byłem lepiej przygotowany i zwiedziłem po kolei Leclerc, Tesco ( małe ) i ze 2 sklepy z szyldami "alkohole", w tym 1 "piwa regionalne", niestety efekt zerowy a w sklepie najbardziej zorientowanym dowiedziałem się że "w hurtowniach daaaawno nie było". Bez większych nadziei zajrzałem jeszcze do małego sklepiku przy wylotówce na południe i o dziwo - był ! wziąłem ku pewnemu zdziwieniu sprzedającego ( stwierdził że "w Łodzi swój porter powinien być tańszy i dlatego mało kto kupuje" ), wszystko co miał , całych 20 puszek - kilka z nich na pewno wg. zaleceń bardziej doświadczonych forumowiczów, będzie leżakowało jak grzeczne dzieci w przedszkolu :-)
                              Tak dalej pójdzie, to zakup westvleteren w porównaniu kupna porteru łódzkiego to będzie pikuś!
                              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
                              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
                              Piwny Janusz bez Teku

                              Comment

                              • PolSzatana
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2012.03
                                • 5

                                Narzekacie. W sklepie przy browarze nie miałem jeszcze problemów z kupnem porteru. W większych hipermarketach Tesco na terenie Łodzi również widuję go dosyć często.

                                Taki browar regionalny to rozumiem a nie Ciechany i Ambery które można kupić w dużej części osiedlowych sklepów

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X