Łódzkie, Porter

[slavoy]

Slavoy ty profanie! A z TEKU albo choć SNIFTERA nie mogłeś tego czarnego złota pić? Przecież nie wyczułeś połowy aromatów, kolor też był przekłamany a szklanka zmusza do picia większymi łykami co negatywnie wpływa na rozchodzenie się płynu po jamie ustnej i wręcz uniemożliwia napowietrzenie trunku w ustach.

A łyżka nato: NIEMOŻLIWE

[dlugas]

W kartonie stoi, żeby nie prowokował...

Dodam jeszcze.

W kartonie zaklejonym mocna taśmą pakową. Karton w zagraconej szafie, a szafa w zagraconej piwnicy.
Póki co, to wszystko skutecznie odwleka dobranie się do zbyt młodych jeszcze zapasów

[jaw7]

Dodam jeszcze.

W kartonie zaklejonym mocna taśmą pakową. Karton w zagraconej szafie, a szafa w zagraconej piwnicy.
Póki co, to wszystko skutecznie odwleka dobranie się do zbyt młodych jeszcze zapasów

Nie lepiej zakopać metr pod ziemią i zabetonować?

[dlugas]

Teoretycznie to jest nawet ponad 2 metry pod ziemią i kupą betonu.

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Rubinowy. [4]
Piana: Beżowa, średnio wysoka, takoż trwała. Po prostu przeciętna. Albo i nie - po minucie zostaje z niej niewiele. [2.5]
Zapach: Kawowo-"czerwony". Innymi słowy: jakby do kawy dodać wiśniówki. Do tego trochę czekoladowy, a trochę przypominający... Kocią karmę. [3.5]
Smak: Ta kocia karma jest przerażająca. Poza tym słodkawy, kawowy, gorzka czekolada i wiśnie. Alkohol niestety dosyć dobrze wyczuwalny. [3.5]
Wysycenie: Niskie, i dobrze. [5]
Opakowanie: Skład niepełny, puszka jak tanie, marketowe piwo. Słabo. [3]
Uwagi: Warka "aldikowa". Piłem to piwo wcześniej niejednokrotnie i zdawało mi się lepsze.

Moja ocena: [3.475]

[concerto]

Warka "aldikowa". Piłem to piwo wcześniej niejednokrotnie i zdawało mi się lepsze.

Moja ocena: [3.475]

W Aldi były co najmniej 2 warki - napisz którą piłeś.

[yoxik]

Warka Aldikowa 09.09.2016
bardzo młody porter. piana syczy jak z coli i znika do totalnego zera.
aromaty nie ułożone są suszone owoce, lekka słodycz w zapachu i alokhol. Smak nieułożony, jeszcze bardziej daje alkoholem, jakieś takie bardziej wodniste niż pamiętam z wcześniejszych warek. Ogólnie słabo czy czas poprawi tą warkę zobaczymy, nie mam raczej wyjścia, teraz to piwo z przyjemnością jest nie do wypicia.

[ZKB]

Nigdy nie piłem tego piwa ( w Bielsku-Białej praktycznie nie do dostania) a tu takie niepokojące ( spiskowe) wieści. Próbować, czy też, by się rozczarować czekać z otwarciem?

[dyczkin]

W Twoim przypadku lepiej postąpić wbrew sygnaturce z podpisu .

[ZKB]

W Twoim przypadku lepiej postąpić wbrew sygnaturce z podpisu .

dzięki, odczekam

[behegrzmot]

09.09.16... modlę się nad kuflem od pół godziny i nie wiem czy dopiję. Piwo z pewnością niedoleżakowane ale czy pół roku w piwnicy sprawi, że będzie znacząco lepsze? Cóż, śmiem wątpić.

Na ten moment piana chwilę po nalaniu zerowa, poza lepiącą słodyczą brak wyraźnych porterowych smaków jak paloność. Dziwny, bliżej niezidentyfikowany posmak. Brrr....

Szczerze radzę szukać poprzedniej warki natomiast jeśli już ktoś zakupił tą Aldi'kową to niech przetrzyma chociaż do marca w lodówce, może wtedy będzie bardziej pijalne.

[Piwny_Radek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Do szkła przelewa się ciemna ciecz z brązowymi przebłyskami. [3.5]
Piana: Na końcu tworzy się obfita drobnopęcherzykowa piana, która z czasem opada do skromnego nalotu. [3.5]
Zapach: Przede wszystkim czuć wysokie stężenie alkoholu oraz ciemne owoce w tle, co mocno przywołuje skojarzenia ze śliwowicą. Dalej występuje spora ilość karmelu oraz spirytus. [2]
Smak: Smak jest dość bogaty, porządkując odczucia wg intensywności mamy tutaj: karmel, alkohol, słodycz, czekoladę, słody oraz ciemne owoce. Początkowo pojawia się spora karmelowość i słodycz, następnie przechodzimy przez lekką przypaleniznę i przejrzałe owoce, by w końcu dojść do goryczkowo-kwaśnego wykończenia, będącym w głównej mierze zasługą alkoholu i ciemnych słodów. Uczucie to także nie trwa zbyt długo i ostatecznie przechodzi w wytrawny finisz. Przez cały czas możemy wyczuć słodową podstawę oraz pokaźną ilość alkoholu znaną z najtańszych win. O ile smak rzeczywiście jest dość złożony tak piwo jest też ciężkie i wymagające. [3]
Wysycenie: W odczuciu piwo jest wysoko nasycone, na tyle że czuć na podniebieniu podszczypywanie bąbelków. [2]
Opakowanie: Piwo sprzedawane jest w puszkach, co przyznam początkowo mnie odrzuciło, ale można uznać to za nowofalowe podejście, w końcu Mikkellera i amerykański craft, również bywa paczkowany w konserwę. [1.5]
Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2014/...-3-porter.html

Moja ocena: [2.6]

[rgrzech]

Ocena z ARTomatu

Kolor: W snifterze czarny, z lekkimi brunatnymi przebłyskami, klarowny. [4.5]
Piana: Drobna, kremowa i zwarta. Jednak szybko opada, po czym znika całkowicie. W ogóle nie zdobi szkła. [3]
Zapach: Cukierki trufle w czekoladzie, suszone śliwki i alkohol. [4.5]
Smak: Likier czekoladowy i twarde karmelowe cukierki oraz delikatna nutka suszonych śliwek. Brak akcentów palonych. Goryczka niska, pochodząca od ciemnych słodów. Jak na tak potężne piwo, alkohol jest bardzo dobrze ukryty. Piwo jest smukłe i dobrze pijalne. Zdradliwa sprawa. Posmak przyjemnie długi z akcentem gorzkiej czekolady. [4]
Wysycenie: Piwo jest gładkie, smukłe, można by rzec odgazowane. Dobra sprawa. [4.5]
Opakowanie: Grafika na puszce ma swój urok. [4]
Uwagi: Bardzo zbalansowane piwo z kapitalnym truflowym charakterem. Gładkie i zaskakująco dobrze pijalne. Warka do 15-10-2015.

Moja ocena: [4.125]

[Myszon007]

Ledwie 2 miesiące leżakowania dało nadspodziewanie dobre rezultaty - warka 09.09.2016 (oczywiście z Aldi). W aromacie alkohol zaczyna się przegryzać z suszonymi owocami - śliwki, rodzynki. W smaku jakby bardziej ułożone, trochę bardziej palone, znacznie mniejsza słodycz, ale alkohol ciągle przeszkadza. Myślę, że za rok będzie już zupełnie dobrze

[dyczkin]

Ostatniego portera piłem 10.12 i był wyjątkowo słodki i wiśniowy, piana praktycznie zerowa.
Jestem zaskoczony opinią Myszona007
Jakby co, 9 sztuk w piwnicy jeszcze mam.