29.01.14
Nie jestem piwnym ekspertę ani blogerę, ale chyba nieco uporano się z metalicznością, do Lwówków, które piłem parę miesięcy temu to piwo pod tym względem nie ma startu. Smakuje jak bardzo słabo wysycone, odrobinę bardziej nachmielone Raciborskie. Wchodzi bezboleśnie i niestety bez uniesień.
Z kontretykiety: "Był czas w historii naszego narodu, który wzbudza podziw całego cywilizowanego świata, kiedy honor był ważniejszy od życia. Był czas chwały i niewyobrażalnych zwcyięstw. To był czas HUSARII."
Pan Marek chyba postawi w Bojanowie na napuszony wąsato-sarmacko-husarsko-prawicowy marketing
Nie jestem piwnym ekspertę ani blogerę, ale chyba nieco uporano się z metalicznością, do Lwówków, które piłem parę miesięcy temu to piwo pod tym względem nie ma startu. Smakuje jak bardzo słabo wysycone, odrobinę bardziej nachmielone Raciborskie. Wchodzi bezboleśnie i niestety bez uniesień.
Z kontretykiety: "Był czas w historii naszego narodu, który wzbudza podziw całego cywilizowanego świata, kiedy honor był ważniejszy od życia. Był czas chwały i niewyobrażalnych zwcyięstw. To był czas HUSARII."
Pan Marek chyba postawi w Bojanowie na napuszony wąsato-sarmacko-husarsko-prawicowy marketing
Comment