Piwo gotowe do oceny
Poziomka, Kujański Joker Poziomkowy
Collapse
X
-
Poziomka, Kujański Joker Poziomkowy
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Wynalazki są różne, ten znalazł się w piwo - konkretnie. Jakby ktoś wiedział więcej o specyfikacji gatunkowej, prosze dać znać.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Jest to aromatyzowany lager. Zasyp jest różny od wszystkich innych piw z oferty (poza słodem pilzneńskim jest jeszcze trochę ciemniejszych/karmelowych dodanych - ale nie tak dużo jak jest ich w ciemnym). Do piwa dodawany jest sok (syrop?) poziomkowy, który jednak zostaje przefermentowany i z poziomek zostaje wyłącznie dosyć intensywny aromat (piwo samo w sobie nie jest słodkie).
Imho zdecydowanie najsmaczniejsze z całej trójki, która była dostępna jak odwiedzałem browar przez świętami (pozostałe pils i ciemne były ewidentnie wadliwe).Last edited by alterbeer; 2014-01-01, 12:44.
Comment
-
-
Kupiłem dzisiaj to cudo w 'Rodzince Bis' i właśnie je degustuję. Ale szczerze mówiąc nie wiem co mam o nim myśleć. Dość dziwny to wynalazek. Smakuje jak połączenie cydra z piwem.
Dość kwaśne z jednoczesną goryczką w tle. Piwem to coś na pewno nie jest. Prędzej cydrem, chociaż też nie do końca (chociaż na przykłąd kolor ma typowo cydrowy). Osobliwy, choć na pewno oryginalny eksperyment.
Nie będę jednak oceniał, bo ciężko to coś uczciwie ocenić w kategorii 'piwo'.Last edited by NaturalArti; 2014-04-28, 21:27.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy z lekkim opalizowaniem "w czerwień", mętny. Po odstaniu na dnie farfocle (drożdżowe trupy?) [3.5]
Piana: Dość drobna, wysoka i trwała. [4]
Zapach: No faktycznie - dominuje poziomka (albo inna truskawka?), szkoda, że to wszystko... [3]
Smak: Smakuje podobnie do jokerowego pilsa, jest taki posmak przypalonej skórki od chleba, no i powiew poziomkowy, rzecz jasna... . Nie moja bajka kompletnie, ale doceniam konsekwencję. [3.5]
Wysycenie: Jak na browar restauracyjny, to nawet wysokie. [4]
Opakowanie: Bączek, nalany, zakapslowany i oetykietowany "na oczach" w browarze, wzornictwo szału nie czyni, takie "rzemieślnicze"... . [3.5]
Uwagi: Hm, takie napoje omijam duuużym łukiem.
Ale najechałem się do tego dość egzotycznego browarku kawał drogi, i były tylko dwa piwa - pils i to-to.
No to wziąłem, zwłaszcza, że próbka degustacyjna w upale po paru godzinach za kółkiem wypadła nieźle.
Mam też niejasne wrażenie, że piwo (piwo?) jest (po kilku dniach w lodówce samochodowej, potem w stacjonarnej) na granicy zepsucia... Ale może to ten posmak?
Moja ocena: [3.4]
Comment
-
Comment