Żywiec, Marcowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Żywiec, Marcowe

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Mario_Lopez
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.08
    • 991

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ciemno bursztynowy, odpowiedni dla piw marcowych. [4.5]
    Piana: Wiadomo, bez rewelacji, ale i tak porządniejsza, niż w ich wicie oblepia szkło. [3]
    Zapach: Typowo słodowy, mało intensywny, trzeba dobrze nos do kufelka wepchnąć. Taka troszkę zubożona wersja Warki Strong. [3]
    Smak: Jak na taki ekstrakt to mało treściwe, czuć alkohol dosyć wyraźnie, nie jest dobrze. [2.5]
    Wysycenie: Niewysokie, ale jakoś nie zwiększa za bardzo to jego pijalności. [3]
    Opakowanie: Ładne, ekstrakt podany, stek bzdur na kontrze. [4.5]
    Uwagi: Oj nie jest to na pewno udane piwo marcowe.

    W lodówce czeka jeszcze Bock i będzie zaliczona cała trójka.

    Moja ocena: [2.95]
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
    Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


    EBE EBE

    Comment

    • Petitpierre
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2014.01
      • 2566

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Miedziane, klarowne [4]
      Piana: Ładna, bujan piana (spoiler: na tym kończą się uprzejmości) [4]
      Zapach: Lakier, trochę chmielu, olej lniany, nie pachnie jak marcowe, nuta dolna chemiczna i słodka [2]
      Smak: Spirytusowy, jak jakieś "mocne", nieprzyjemne, mocno metaliczne i chemiczne [2]
      Wysycenie: w normie [4]
      Opakowanie: Ładniejsze niż do Białego, bardziej rasowo, choć schematyczne [3.5]
      Uwagi: Piwo wylądowało w zlewie

      Moja ocena: [2.475]
      Mały porterek-przyjaciel nerek

      Comment

      • DariuszSawicki
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2012.08
        • 2869

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bardzo ładny ciemny bursztyn. [4.5]
        Piana: Trochę szybciej opadła niż w wicie, ale ślady na szkle pozostawiła naprawdę ładne. Jest lekki kożuszek na finiszu. [3.5]
        Zapach: Słodowy, trochę zbożowy, podobny do Świeżego z Kormorana. Są też niestety jakieś apteczne aromaty. Z upływem czasu, mniej zbożowy a bardziej coś z brudnego szpitala. [2.5]
        Smak: Słodki, znów jakaś chemia jest obecna. Goryczka od alkoholu, którego, jak na marcowe, dużo tu nie ma w składzie, ale jest wystarczający na języku. [3]
        Wysycenie: Za duże. To nie wit tylko marcowe. [2.5]
        Opakowanie: Lepsze niż te z wita. Nie ma się do czego przyczepić. [5]
        Uwagi: Za mało alkoholu w składzie, ale w smaku jest nawet za dużo go.
        Dla mnie z tej serii jest lepsze od wita.

        Moja ocena: [3.025]
        Last edited by DariuszSawicki; 2014-03-06, 16:31.

        Comment

        • wpadzio
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2011.06
          • 2654

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Bursztynowo-miedziany. Klarowny. [4.5]
          Piana: Kremowa, całkiem ładna po nalaniu, o czapiastym wyglądzie. Stosunkowo powoli opada, lepiąc się do szklanki. Niemal do końca konsumpcji szumowina na powierzchni. [4]
          Zapach: Zapach bardzo nikły, aczkolwiek słodowa nuta jest wyczuwalna jako dominująca. No i to w zasadzie wszystko. Jak na styl rozczarowująco. [3]
          Smak: Też nie jest za wyraziście. Słodowość owszem, i nawet miękka, ale ma bardzo słodzikowe zakończenie. Goryczka zdecydowanie za niska. Posmaki gasną za szybko, jako ostatni właśnie ten słitaśny. Piwo sprawia wrażenie zbyt wodnistego. [3.5]
          Wysycenie: Stosunkowo niskie, chyba nawet trochę zbyt niskie. [3.5]
          Opakowanie: Bardzo estetyczne, wizualnie wręcz eleganckie. Jest ekstrakt i przypisany piwu kapsel. Gdyby nie marketingowy bełkot na kontrze dałbym maksa. [4.5]
          Uwagi: Chociaż piwo jest mocno przepłukane wiadrem wody, nie posiada wyraźnych wad i przypomina dalekiego krewnego marcowego. Na spory plus zaś estetyka podania - Żywiec Marcowe prezentuje się zarówno w butelce jak i w szklance naprawdę bardzo dobrze.

          Moja ocena: [3.475]
          Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
          Serviatus status brevis est
          3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

          Comment

          • dyczkin
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2011.05
            • 3657

            #6
            Kolejna pomyłka z Żywca. Zapach podchodzi mi pod DMS, w posmaku podobnie jak Kormoran Mocno Chmielony, pity ostatnio przeze mnie .
            Podobnie jak u Petitpierre'a, piwo idzie do zlewu. Dotrwałem do połowy
            Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

            Moje warzenie // Piwny Wojownik

            Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

            Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

            Comment

            • Javox
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2009.11
              • 6410

              #7
              Piana - średnia na starcie potem niepełna warstewka...
              Barwa - bursztyn.
              Aromat - karmel i alkohol.
              Gaz - średni.
              Smak - karmel, lekka słodkość, przyswajalna goryczka, lekka zbożowość na spirytusie...

              Nie wylałem....

              Grafika niezła... jak to u mashinbirów...
              Attached Files

              Comment

              • piotrpk
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2012.06
                • 67

                #8
                To Marcowe jest zdecydowanie lepsze niż niejeden niemiecki przedstawiciel, np. taki Rothaus produkuje skandaliczne marcowe.
                Czytam komentarze i chyba co poniektórzy mają spore szczęście, w tym i ja, bo moje butelki są zdecydowanie wypijalne.
                Oczywiście jest spiryt i lekka apteka w aromacie, w smaku tego nie czuć, ale niestety aftertaste już mocno apteczny.
                Specjalnie piłem w temperaturze pokojowej, więc piwo chyba pokazało wszystko co miało pokazać.
                Jak na razie wszystkie piwa do poprawki, ale trzeba przyznać, że Żywiec zaczął na +2 / -3, więc jest nieźle.

                Comment

                • Javox
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2009.11
                  • 6410

                  #9
                  Myślałem że będzie trochę gorzej... a wypiło się całą trójkę...

                  Jeżeli "komputer" pozwoli im coś poprawić to mogą zrobić trochę "szumu" na rynku...

                  Comment

                  • piotrpk
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2012.06
                    • 67

                    #10
                    Mam takie wrażenie, że część osób spodziewała się, że Żywiec rozwali rynek wypuszczając coś, co będzie konkurować z typowymi przedstawicielami danych stylów. Jeżeli to ma być odpowiedź na cykl Książęce, to zaczęli słabiej, ale może coś poprawią. Ciekawe ...

                    Comment

                    • Javox
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2009.11
                      • 6410

                      #11
                      Baza "CIESZYŃSKA" daje wielki kop dla tego masowego producenta...
                      Niech to wykorzysta... jak nie wie jak to niech popyta....

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piotrpk Wyświetlenie odpowiedzi
                        Mam takie wrażenie, że część osób spodziewała się, że Żywiec rozwali rynek wypuszczając coś, co będzie konkurować z typowymi przedstawicielami danych stylów. Jeżeli to ma być odpowiedź na cykl Książęce, to zaczęli słabiej, ale może coś poprawią. Ciekawe ...
                        Przeważnie koncerny zaczynają od lepszej jakości a później jest już tylko gorzej.

                        Seria klasyczna jest tego najlepszym dowodem.
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • WojciechT
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2012.09
                          • 2546

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Piwo całkowicie klarowne. Ciemnobursztynowe. [5]
                          Piana: Niska, ale osadza się na ściankach i nie redukuje się do zera, ale do cienkiego kożucha. [3.5]
                          Zapach: Prawie bez zapachu. To, co udało mi się wyniuchać, to słodowość i jakiś nieprzyjemny, ostry zapach. Siarka albo inny szatan. [2.5]
                          Smak: Jest lepiej, niż się spodziewałem; tzn. jest smak. Jakikolwiek. Trochę słodowy, trochę karmelowy. W końcu piwo nie jest tak odfermentowane, jak klasyczny Żywiec. Wyczuwalny alkohol, co nie powinno miec miejsca. Goryczka na poziomie homeopatycznym.

                          Pije się beznamiętnie, ale na swój sposób jest nawet smaczne. [3]
                          Wysycenie: Zbyt wysokie. [4]
                          Opakowanie: Ładna butelka, takaż etykieta. Skład pełny. Poza tym niewiele więcej. [4]
                          Uwagi: Nie będę po to piwo nieprzymuszony sięgać, ale i tak jest zdecydowanie lepiej, niż się spodziewałem.

                          Moja ocena: [3.075]

                          Comment

                          • Pancernik
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2005.09
                            • 9788

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Złotobursztynowy, klarowny, taki w stronę "ciemniejszych" marcowych, OK. [4]
                            Piana: Białokremowa, bardzo drobna, sztywna, wysoka, trwała. Czego chcieć więcej? Naśladownictwa! [5]
                            Zapach: Na początku miły, słodowy z akcentem karmelowym. Po lekkim ogrzaniu piwo, niestety, nie ustrzegło się jakiegoś niefajnego powiewu (nie chciałbym być nieobiektywny - za bardzo... , ale kojarzy mi się z koncernem). [3.5]
                            Smak: Lekko tępawa, taka koncernowa właśnie, goryczka, tło karmelowe, ślad winny. Najfajniejszy jest w tym akcent chlebowy, takiej skórki od chleba, ale on szybko zanika... [3]
                            Wysycenie: Średnie, OK. [4]
                            Opakowanie: Tradycyjnie starannie dopracowane. Jedyne, do czego trochę mógłbym się przyczepić, to nieapetyczna tonacja "feldgrau". [4.5]
                            Uwagi: Z kapci mnie nie wyrwało, ale mogę sobie spokojnie wyobrazić rzesze fanów "Ż", którzy będą chcieli poczuć się awangardą piwnej rewolucji.
                            Gdybym trafił do sklepu i koniecznie chciał kupić piwo, a byłyby tylko koncerniaki - nie mówię "nie"...

                            Moja ocena: [3.55]

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: ciemny, bordowo-mahoniowy [4]
                              Piana: beżowa, średnie pęcherze, opada w zauważalnym tempie, nie osadza się na szkle [3]
                              Zapach: słodowo-kwiatowy, słabo wyczuwalny [3]
                              Smak: dość pełne, jednak treściwości brakuje, w smaku dominuje słodowo-kwiatowy akcent skutecznie przygaszony zbyt mocno, landrynkową słodkością, gdzieś w le lekkie goryczkowe nuty [3]
                              Wysycenie: trochę za duże [4]
                              Opakowanie: podoba mi się etykieta, do tego kapsel do Marcowego [5]
                              Uwagi: jak najbardziej porządne i pijalne piwo, mi jednak w trakcie picia za bardzo przeszkadzał ten landrynkowy smak, zbyt słodki i zbyt "śliski"

                              Moja ocena: [3.2]
                              Attached Files
                              Last edited by becik; 2014-03-16, 22:40.
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X