Żywiec, Białe

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Petitpierre]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Mało mętny, lekko tylko opalizujący. Nazywając rzeczy po imieniu-zdrowy efekt mikcji [2]
Piana: Nikła o dziwo [2]
Zapach: Pszeniczno-kolendrowy, rześki, typowy wit'om, nuta dolna bardziej pikantna. Niewątpliwy plus tego piwa. [4]
Smak: Troszkę nieułożony. Daje metaliczno-mydlane smaki na finiszu. Ale mało goryczy i pijalne. [3.5]
Wysycenie: W normie [4]
Opakowanie: Stylowe, schematyczne, zastanawia aromat naturalny (czego?) na kontrze [4]
Uwagi: W ogóle nie brałem pod uwagę zakupu, a okazało się całkiem znośnym wit'em, który ma mimo wszystko fenomenalną cenę (w porównaniu nawet do wit'ów z Ukrainy), a przyczepić się można tylko do kwestii estetyki-bo nie wygląda

Moja ocena: [3.5]

[Mario_Lopez]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bladożółty, średnio - mętny, nawet jak na wita. [3.5]
Piana: oj cieniutko, wity kojarzą mi się raczej z gęstą, trwałą pianą, tutaj opadła sycząc, koncern w końcu. [2]
Zapach: Lekki, przyprawowo-kolendrowy, niestety dla mnie troszkę za mało intensywny, ale summa summarum przyjemny. [3.5]
Smak: Płaski, rozwodniony, troszkę jak woda mineralna z odrobiną kolendry. [3]
Wysycenie: Wysycenie na dobrym poziomie, dosyć wysokie, ale dla tego stylu w porządku.
W końcu ma orzeźwiać [4]
Opakowanie: Wysoka klasa, podoba mi się, jest ekstrakt, wszystko na swoim miejscu. [4.5]
Uwagi: Zakupione za 3,25 plus kaucja w osiedlowym sklepie.

ŚREDNIAK, nie wiem czy wit z Namysłowa nie był lepszy...

Moja ocena: [3.225]

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy. Zmętnienie jest za małe. [3]
Piana: Jest niezła, ale jak na wita zbyt szybko opadła. Grube bąble i główny minus- kiepski osad na szkle. [3]
Zapach: Przyjemny. Kolendra, pszenica, trochę brakuje skórki od pomarańczy, ale przecież nie ma jej w składzie. [4]
Smak: Smak jest najsłabszy. Wity z reguły są wodniste i lekkie, ale ten przekroczył granice. Nie ma żadnej goryczki, zamiast tego trochę mydlanych posmaków z dodatkiem kolendry. Aż dziw, że jest tu prawie 5% alk, zupełnie go nie czuć. Jest to prostu lekko słodka woda z pierwiastkowym dodatkiem kolendry. [2]
Wysycenie: Raczej duże. [3.5]
Opakowanie: Podoba mi się. Mają pieniądze koncerny i znów się postarały, podobnie jak seria kolekcji specjalności z Kompanii Piwowarskiej. Dodatkowy plus za podanie pełnego składu. [4]
Uwagi: Zdecydowanie za wodniste. Nie jestem jakimś wielkim amatorem witów, ale chociażby nowa, piąta warka wita z Kormorana bije to piwo niemiłosiernie pod każdym względem.

Moja ocena: [3.025]

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Na mój gust, jak na wity - lekko za żółty, mętnawy. [2.5]
Piana: Zupełnie nie weizenowa, raczej właściwa dla lagerów [2]
Zapach: Rozwodniony, z nutami owocowymi, bez goździków. [2.5]
Smak: Wodnisty, leciutka kolendra, za to ni stąd ni zowąd pojawia się... brzoskwinia, goryczka umiarkowana. [2.5]
Wysycenie: Rozpatrując w kategorii lagerów - poprawne, zaś w kategorii weizenów - słabiutkie. [2.5]
Opakowanie: Najsilniejsza strona piwa - stylowe, z kompletnymi informacjami, kapsel dedykowany. [4.5]
Uwagi: Zakupione w Jaworznie, CH U TADEUSZA (czy jakoś tam), na ul. Kolbego. Pijąc je, zastanawiałem się, czy nie należy go zaliczyć do piw owocowych. Nieudany wyrób.

Moja ocena: [2.55]

[zgoda]

Bo to nie jest pszenica w stylu niemieckim, tylko miała być w stylu belgijskim. Jak np. Obołoń Biłe.

Inna rzecz że marne to piwo jest tak czy inaczej.

[barsliw]

A ja myślę, ze w lato, do grilla, mocno schłodzone nadałoby się idealnie. Fajnie żeby doczekało do lata.

[Szakali]

A ja myślę, ze w lato, do grilla, mocno schłodzone nadałoby się idealnie. Fajnie żeby doczekało do lata.

Za 3.20 raczej nędzna opcja na lato ....

[barsliw]

To po ile Ty byś chciał piwo kupować? Kuflowe czy inne Tesco jest po 2zł.

[KajusAnt]

Za 3.20 raczej nędzna opcja na lato ....

W biedronce po trzy z hakiem litr Sarmackiego sobie kup.

A co do białego to cholera nigdzie w Sieradzewie nie ma jeszcze.

[Mario_Lopez]

Za 3.20 raczej nędzna opcja na lato ....

Człowieku, znajdź mi innego wita za 3,20..

Są też butelki o pojemności 330 ml i kosztują u mnie 2,30 więc chyba nie majątek??

Nie da się pić tylko piw tanich, na lato właśnie ok, jeśli komuś chodzi o orzeźwienie a nie same procenty.

[Javox]

To ja wracam do tematu...

Piana - start piana spora ale zaraz coraz większe bąble i znika do warstewki /ale pełnej /
Barwa - blady żółty... mętność minimalna.
Aromat - słód i kolendra... ok.
Gaz - średni.
Smak - straszna woda, tępa goryczka /nie za wielka /, słód i wodnista kolendra...

Mam drugie zmrożę bardziej

[dlugas]

A mnie nadal dziwi, że w Żywcu zdecydowali się na górną fermentację.

No chyba, że to nie z Żywca albo nie górna

[expel]

Podejrzewam że może to być "wit" dolnej fermentacji... tak jak pszenica z książęcego.

[KarlPopper]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pod światło białe, ale inaczej to jest żółta słomka... no nie tak powinno być [3]
Piana: Trzeba przyznać, że piana ładnie oblepia szklankę a do tego jej resztki utrzymują się długo. [4.5]
Zapach: Z butelki: intensywna kolendra, nuty kwiatowe, jest nieźle. Z kufla ponownie kolendra, kwiaty i... delikatne żelazo [4.5]
Smak: No jak na styl to jest za mało pijalne. Słodkie w smaku i dosyć mało orzeźwiające. Żelazowość zazwyczaj mało mi przeszkadza (zanim zacząłem pić piwa w duchu craft, Brackie bardzo mi smakowało), no ale w witbierze to jednak mocno nie pasuje. Coś jest nie tak również ze zbalansowaniem piwa, jest po prostu za ciężkie jak na ten styl... Dwa Smoki Pracowni Piwa, dryfujące zdecydowanie bardziej w kierunku IPA niż wit są bardziej orzeźwiające i pijalne... Z drugiej strony można stwierdzić, że Hoegaarden jest przy tym piwie nijakie, a Żywiec przynajmniej nadał charakteru wietbierowi, no ale czy takiego charakteru oczekujemy po w teorii orzeźwiającym, ultrapijalnym stylu? Moim zdaniem nie.... Stokroć lepiej zainwestować w Obołoń Biłe, które jawi się przy tym piwie arcydziełem. [3.5]
Wysycenie: Zgodne ze stylem. [5]
Opakowanie: Ładny dedykowany kapsel. Tworząc etykietę, udało się zachować nawiązanie do tradycyjnych piw Żywca, a jednocześnie urozmaicić i delikatnie zmienić wygląd, tak by było widać, że jest to produkt specjalny. Dziwi jednak, że początkujący piwosz może z etykiety wywnioskować, iż piwo "białe" jest genialnym tworem piwowarów Żywca, a nie nawiązuje do belgijskiego pszenicznego blanche/witbier. Tym bardziej dziwi brak takiej wzmianki, że (no oprócz tego wspomnianego wcześniej dedykowanego kapsla) mniejsza lub większa stylowość to jedyny plus tego piwa... [4]
Uwagi: Gratuluję Grupie Żywiec spróbowania czegoś nowego, polecam próbować jednak dalej, bo nie tędy droga.... Piwo kupione w krakowskiej Almie (poszedłem tam kupić Grand Prix ale na bez IPA'iu i Żywiec Białe styknie ) No może należy dodać, że cena jest bardzo dobra, 3,45 bez kaucji, 3,80 z kaucją. Nie pamiętam kiedy kupowałem tak tanie piwo No ale jednak raczej polecam dołożenie paru złociszy i kupienie Obołonia Biłego zamiast tej namiastki witbiera...

Moja ocena: [4.075]