Okocim, Radler Grejpfrut z limonką

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[dlugas]

Piana brzydka lekko różowa, jest i znika.
Aromat słodkawy, grejpfrutowy (tak jak pachną soki, napoje o tym smaku)

W smaku słodki grejpfrut i nuta limonki.
Ogólnie słodko, ale limonka daje lekkie orzeźwienie.
Jako piwo to szkoda nawet pisać, jako radler czy napój piwny z aromatem nie jest źle. Nie muli jak większość pseudoulepkoradlerów. Wypiłem całe bez problemu.

Od biedy można wypić, ale po co?
Raz tanią i małą puszkę z ciekawości można.


Puszka 0,33l, cena w biedronce 1,59zł
W kodzie chyba było L3

[michael50]

Popieram powyższą wypowiedź w 100%. Wymęczyłem pół litra w butelce, czułem się, jakbym pił średniej jakości oranżadę z leciutkim piwnym dodatkiem i z ulgą odstawiłem puste szkło. Mam wrażenie, że w tej kategorii już lepiej sięgnąć po Radlera z Warki, bo wydaje mi się trochę smaczniejszy. Ten z Okocimia był dla mnie bardzo ciężki.

[marqqq]

Nawet nie przelewałem do szkła. Prosto z puchy 0,5l weszło bez problemu.
Dziwne że Radlery tłuką tylko w jednym browarze koncernu. Warka, Okocim, Tychy.

[nietzschee]

Wygląd: kolor karminowy, mętne, piana żenująca, jak w napoju, zeruje się w momencie
Zapach: od mixu piwa z napojem oczekiwałbym, że będzie pachniał choć tym napojem, tu nic, zero, jakaś landryna i kompot z truskawek
Smak: Fajny napój do gaszenia pragnienia, szkoda, że taki słodki, cech piwa to to nie nosi niemal rzadnych, poza takim delikatnym brzeczkowym posmakiem. Nie wyczuwam tu limonki, grejpfrut może gdzieś daleko, raczej jakiś słodki, swojski, tani, owocowy sok.

[darekd]

rzadnych

raczej żadnych a na dodatek fotka się zgubiła

[nietzschee]

raczej żadnych a na dodatek fotka się zgubiła

Oj, zgubiła się w wątku ze Stephans Brau