T.E.A. Time, Kinga Vale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    T.E.A. Time, Kinga Vale

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Prusak
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.07
    • 4485

    #2
    Bitter, 3,8% alk.
    Jak na wyspiarskiego bittera dla mnie zbyt jednowymiarowa goryczka, w zapachu też pozbawione akcentów kwiatowo-ziołowych i takichże posmaków. Goryczka rodem jakby z IPA, a po trosze z prostego pilsa. Brakuje też - moim zdaniem - więcej niż odrobiny treściwości. Kolorek w porządku, ale żeby uznać to piwo za dobrego bittera, trzeba jeszcze popracować.

    Comment

    • Derbeth
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.04
      • 337

      #3
      Z wyglądu super - piana jak beton, trwała, ładnie zdobi szkło. W smaku przyjemny aromat orzechów, tost, odminuje słodowość. Pod koniec pinty piwo zaczęło mi się wydawać nieco zbyt wodniste, ale ogólnie jest niezłe.

      Comment

      • mrkowal
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2009.03
        • 155

        #4
        Kocham Kilkenny i to piwo w kolorze to właśnie taki red. Zapach podobnie do Pale Saint -"pozapach" mirabelkowego kompotu na drugi dzień w suchej szklance. W smaku delikatne z lekką goryczką na finiszu i zgodzę sie że pod koniec wodniste.
        Ultima forsan

        Comment

        Przetwarzanie...
        X