Podgórz, Galaktyka Piwnix

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Podgórz, Galaktyka Piwnix

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • KarlPopper
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2013.11
    • 133

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Czarny, pod światło ciemno brązowy, bardzo ładny. [5]
    Piana: Dosyć estetyczna choć niewielka, ale to może kwestia nalewania z kija do małego pokala. [4.5]
    Zapach: Ciekawe melanoidyny, kawa, czekolada.... ale po amerykańskich chmielach ani śladu. [3.5]
    Smak: Bardzo ciekawa i bogata paleta smaków, ale charakterystycznych dla stoutu - kawa, kakao, czekolada, melanoidyny, gładkość. Chmiele amerykańskie gdzieś zaginęły, i odrobinkę w smaku gdzieś majaczą, ale bardzo daleko. Rozumiem, że powinno się warzyć takie piwa jak się lubi. Rozumiem, że wiele osób ma dosyć mocno (lub jak wielu uważa prze-) chmielonych piw. Proponuję zatem nazwać to piwo stout (albo jakąkolwiek nazwę nie sugerującą Ciemnego IPA gdzie amerykańskie chmiele powinny grać pierwsze skrzypce). Był to ogromny zawód, bo jest to jeden z moich ulubionych styli i jak tylko dowiedziałem się, że będzie w nim piwo nowego browaru mieszczącego się nieopodal mojego miasta miałem duże oczekiwania. W kategorii Stout byłoby co najmniej 4 a pewnie i 4.5 [3.5]
    Wysycenie: Odpowiednie dla stylu. [5]
    Opakowanie: Niestety, nie zauważyłem, żadnego powiązania pomiędzy nazwą, logiem, nazwą piwa oraz stylem, który jest niedopasowany. [3.5]
    Uwagi: Rozumiem, że to debiut i życzę wszystkiego najlepszego, bardzo miło, że powstał taki browar. Być może Łukasz powinien dalej warzyć po swojemu i nie zwracać uwagę na utyskiwania hopheadów. Dla mnie był to jednak duży zawód bo piwo ma bliżej do stoutu i to nawet nie American. Taka Pracownia Piwa, która z przechmieleń nie słynie wypuściła dużo bardziej cytrusowego Cracka niż "Galaktyka Piwnix" która wszak miała być CDA. Nie wspominając już Kruka z Widawy...
    Pite dzień po premierze w Strefie Piwa.

    Moja ocena: [3.75]
    Live Craft. Die Punk.

    Comment

    • RobertK
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2013.02
      • 113

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: czarny, pite wieczorem więc nic więcej nie dodam [5]
      Piana: nalewane wiec trudno mi ocenić, ale utrzymuje sie dość długo [3.5]
      Zapach: kawa, palone słody [4]
      Smak: kawa, kawa i kawa, gorzka zimna kawa, całkiem przyjemny smak, piwo degustacyjne bardziej na dłuższe posiedzenie niż szybkie wypicie [4]
      Wysycenie: odpowiednie [4]
      Opakowanie: piwo lane [5]
      Uwagi: Pite na festiwalu piwa w Zabierzowie, za 3 żetony=9 zł, całkiem przyjemne piwko o charakterze degustacyjnym.

      Moja ocena: [4.05]

      Comment

      • Apocalipse
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2014.04
        • 40

        #4
        Pachnie jak CDA, piana jak w CDA, ale smak bardziej przypomina mi dry staut'a (coś pomiędzy black ipa, a dry stoutem). Do tego dochodzi spora wodnistość i niska goryczka. Szału nie ma - jest dość słabo, oraz IMO piwo jest niestylowe. Nie tego oczekiwałem.

        PS Pite w poznańskiej setce.
        Last edited by Apocalipse; 2014-06-04, 17:48. Powód: Literówki

        Comment

        • Derbeth
          Porucznik Browarny Tester
          • 2013.04
          • 337

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: czarny [4.5]
          Piana: jasnobrązowa, mało obfita (pewnie kwestia nalania), ale ładnie zdobi szkło i zostaje jako cienka warstwa do końca picia [4]
          Zapach: dość intensywny; kawa, cytrusy, żywica [4.5]
          Smak: dość łagodna kawa, oprócz tego początkowo cytrusy, a potem wyraźniejsza żywica; goryczka średnio intensywna, słodyczy brak; nie jest zbyt mocno palone, więc skojarzeń ze stoutem nie miałem [4.5]
          Wysycenie: raczej niskie, odpowiednie [4.5]
          Opakowanie: [5]
          Uwagi: Lane w Viva La Pinta. Nie jestem wielkim fanem amerykańskich chmieli, ale piwo piło się przyjemnie, jest raczej stonowane niż agresywne, trzyma jakość do końca picia.

          Moja ocena: [4.475]

          Comment

          • Pancernik
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2005.09
            • 9793

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Czarny nieprzejrzysty. [4]
            Piana: Beżowa, drobna, dość wysoka, średniotrwała. [3.5]
            Zapach: Wyczułem jedynie palony słód, o ja nieszczęśliwy... [3.5]
            Smak: Delikatny, popiołowy, palony słód, lekkie dymione akcenty... Kawy nie ma. [3.5]
            Wysycenie: Niewysokie, odpowiednie. [4]
            Opakowanie: Pite w 1/3, wiadomo. [4]
            Uwagi: Miły, pijalny stout, choć mało kawowy...
            Kompletnie nie ogarniam nazwy, kojarzy mi się z panią byłą ministrą sprawiedliwości...

            Moja ocena: [3.575]

            Comment

            • ozzy69
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2010.07
              • 22

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
              Kolor:
              Kompletnie nie ogarniam nazwy, kojarzy mi się z panią byłą ministrą sprawiedliwości...
              Gdybyś oglądał Kapitana Bombę to byś wiedział skąd ta nazwa

              Comment

              • Janek_1
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 2011.05
                • 46

                #8
                Piwo bardzo sesyjne i łatwo pijalne. Cytrusy w moim piwie były obecne chociaż niezbyt intensywne. Piłem w Bydgosczy w lokalu 1138.

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  #9
                  Mimo że to 14,5 Blg piwo wydaje się wyjątkowo lekkie. Aromat umiarkowanie cytrusowy a w smaku porządna goryczka, grejfrut, chmiel. Delikatna czekolada i kawa mocno w tle.

                  Ortodoksyjne Black IPA, z zamkniętymi oczami można by pomylić z IPA albo bardziej z APA. Dobre.

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: czarne, po prostu czarne i bardzo mi się podoba [5]
                    Piana: piana w tym piwie to żary, czarny humor, tak jak kolor, kilkadziesiąt sekund po nalaniu uwiecznione na fotce, żałosna obwódka wokół szkła [1.5]
                    Zapach: słaby, palono-owocowy [3]
                    Smak: rozwodnione, brak treściwości i pełni, w smaku to lekka, przypalana goryczka, trochę pestkowa, w dalszym tle owocowo-kawowe nuty, nic ciekawego, sprawia wrażenie piwa cierpiącego na jakąś nerwicę, raz jeden smak się wybija, raz drugi, tu wchodzi trzeci.... [2.5]
                    Wysycenie: troszkę za duże [3.5]
                    Opakowanie: pite w Hopstres, firmowe szkło, loga na nalewaku, wybór wafli, szkoda, ze brak własnych, firmowych [4]
                    Uwagi: Bardzo słabe piwo, wymęczyło mnie

                    Moja ocena: [2.825]
                    Attached Files
                    Last edited by becik; 2014-09-06, 15:20.
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • Piwny_Radek
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2014.08
                      • 108

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Czarna i nieprzejrzysta jak smoła barwa. [5]
                      Piana: Niska, drobinkowa piana wielkości osadu z ładnym lacingiem. [4]
                      Zapach: Wyczuwalne połączenie słodowej paloności i czekolady skontrowanej chmielowym aromatem lasu oraz owoców. Ze szkła wydobywa się również delikatna skarpetowa woń. Ogólnie zapach nie jest zbyt intensywny i utrzymany został na średnim poziomie. [3]
                      Smak: Ponownie czuć słody, choć tym razem bez paloności, a z gorzką czekoladą i kawą. Wyraźny słodowy profil z bardzo słabym owocowym posmakiem, będącym pozostałością po aromacie. Goryczka jest delikatna i nie wybija się przed szereg, dobrze współgrając z resztą. Piwo w odczuciu pozostaje pełne i gładkie. [3]
                      Wysycenie: Średnie nasycenie. [3.5]
                      Opakowanie: [5]
                      Uwagi: Po aromacie można by pomyśleć, że jest to palony stout na amerykańskich chmielach, jednak w smaku oba te elementy uciekają oddając pierwszeństwo lekkim słodkościom oraz kawie. Piwo jest dobrze zrównoważone, jednak jest to własna interpretacja piwowara, która znacznie odbiega od charakterystyki stylu. Dla mnie zabrakło większego udziału chmieli w smaku.

                      Przemierzając koncernowe oceany, rzemieślnicze jeziorka i craftowe źródełka, Piwny Radek poluje na najciekawsze i najlepsze piwne okazy.


                      Moja ocena: [3.325]
                      http://piwnyradek.blogspot.com/
                      http://instagram.com/piwnyradek

                      Comment

                      • Vortex
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2011.12
                        • 153

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: zdecydowana czerń [5]
                        Piana: drobna, szybko opadła, ale dość długo utrzymywała się w szklane, barwa jasnobeżowa [4]
                        Zapach: przede wszystkim palone słody, nuty kawowe plus taki lekki drzewny dodatek w tle [4]
                        Smak: ponownie wyczuwalne palone słody, dało się wyczuć także kawę. Na pewno pijalne piwo. Może troszkę zbyt wodniste. [3.5]
                        Wysycenie: w normie [4]
                        Opakowanie: piłem lane, etykiety nie miałem okazji zobaczyć, powiedzmy że daję 5 za sympatyczną owcę w logo Podgórza. [5]
                        Uwagi:

                        Moja ocena: [3.9]

                        Comment

                        • melor
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2006.04
                          • 364

                          #13
                          FDP 2014

                          Barwa ciemnobrązowa.
                          Piana beżowa, duża, trwała.
                          W zapachu wyraźna kawa i paloność.
                          W smaku kawa + czekolada. Średnia goryczka.
                          W tle nuty czegoś jeszcze (alko? nie wiem)
                          Nie czuję aromatycznych chmieli.
                          Nasycenie raczej duże. Zdaje się, że lekko czuć alko.
                          Średnio pijalne. Pod koniec średnio smakuje.
                          5/10

                          Comment

                          • Oskaliber
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2010.05
                            • 727

                            #14
                            Kolor: Czarny, nieprzejrzysty.
                            Piana: Beżowa, mało obfita, mało gęsta (ale to kwestia tego jak mi polali w pubie), dosyć trwała. Opada do kilku wysepek oblepiając szkło.
                            Zapach: Mocny, świeży aromat chmielowy, trawiasty, sosnowy, lekko tropikalny. Minimalna nutka czekolady w tle.
                            Smak: Średnio treściwe. Nadal mocny, świeży, trawiasty, żywiczny posmak chmielu. Wyraźna kwaskowa nutka ciemnych słodów, ale jeszcze akceptowalna. Paloność wyraźniejsza niż w zapachu, przybiera bardziej kawowy niż czekoladowy charakter. Goryczka średnia, żywiczna o lekko przypalanym charakterze.
                            Wysycenie: Średnio niskie.
                            Ogółem: Aromat fenomenalny, smak dalej w porządku, ale już bez zachwytów. Mogłoby być mniej kwaskowate i bardziej goryczkowe.
                            Uwagi: Pite w wersji lanej.
                            BeerFreak.pl

                            Comment

                            • jerzdna
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2014.07
                              • 240

                              #15
                              Aromat chmielowy (cytrusowy, żywiczny i kwiatowy) można by pomyśleć że to AIPA Po ogrzaniu troche paloności. W smaku akcenty czekoladowe i palone są już zauważalne ale nadal dominuje chmielowy, wyraźny smak. Goryczka srednia. Piwo średnio pełne, a pijalnosci wysoka... Polecam
                              Pite z kija 2 dni temu

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X