Piwo gotowe do oceny
Bartek, [Doctor Brew] American Witbier
Collapse
X
-
Bartek, [Doctor Brew] American Witbier
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, mętny. [5]
Piana: Biała, o drobnej konsystencji, dość szybko zanikająca. [3.5]
Zapach: Kolendra, cytrus, skarpeta - w takiej kolejności. [3.5]
Smak: Pierwsze wrażenie to totalna, przegięta goryczka. Po kilku łykach wrażenie mija a efektem przepalenia kubków smakowych jest smakowa pustka. Niewiele się dzieje, wyczuwalna wodnistość i kwaskowość. [3.5]
Wysycenie: Średnie. [4.5]
Opakowanie: Na etykiecie napisane 33 IBU. Chyba znów im się coś za dużo chmielu sypnęło... [3]
Uwagi: Koncepcję American Wita przyjmuję z dużą akceptacją ale nie w takim przechmielonym wydaniu.
Moja ocena: [3.6]Last edited by docent; 2014-06-07, 15:37.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
-
-
Jak by rzekli Czesi - to je vyborne! Czułem, że połączenie rześkiej pszenicy w belgijskim stylu z amerykańskim chmieleniem da dobry efekt. I rzeczywiście tak jest. Kapitalna pijalność, bardzo orzeźwiające. Więcej takich piw od Doctor Brew. American Witbier przypomina trochę American Wheat - chmiele robią swoje. Goryczka bardziej wyrazista niż w klasycznym wicie, ale absolutnie nie zakłóca odbioru. Idealne piwo na lato. Więcej moich spostrzeżeń: http://birofile.blogspot.com/2014/06...n-witbier.html
Comment
-
-
Bartek, [Doctor Brew] American Witbier
piana skąpa brak
Kolor jasny cytrynowy mętny. Aromat świetny kwaskowy cytrynowy, orzeźwiający.
Smak są chmiele amerykańskie z wyraźną goryczką, kolendra. lekko kwaskowe niesamowicie pijalne Bardzo dobre.Również tutaj
https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo jasne, barwy słomkowej. Zupełnie nieklarowne. [4.5]
Piana: Drobno pęcherzykowa, biała. Szybko opada do cienkiej warstewki. [3.5]
Zapach: Cytrusy w stylu pomarańczy i grejpfrutów, kolendra, wymieszane ze zbożowością. Przyjemny. [4]
Smak: Wytrawne, rześkie, lekko kwaskowe. Goryczka jest zaznaczona, ale nie narzuca się. Jak połączy się smak z wysyceniem, to jest całkiem orzeźwiające. [4]
Wysycenie: Wysokie, odpowiednie. [4]
Opakowanie: W stylu Doctora Brew - bardzo eleganckie, ze wszystkimi najważniejszymi informacjami. [4.5]
Uwagi: Mogłoby być ciut bardziej pijalne, chociaż nie wiem co bym zmienił i byłoby idealne. Połączenie amerykańskiego chmielu i witbiera daje naprawdę dobre połączenie.
Moja ocena: [4]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocisto mleczny. Mętny. Jak w witbierze. [5]
Piana: Przy nalaniu udało się wytworzyć jedynie cienką warstewkę. Tekstura dobnoziarnista, choć spore bąble powietrza pomiędzy. Redukuje się do wybitnie cieniutkiego naśnieżenia. Oblepia ścianki. [3]
Zapach: Zdominowany przez amerykańskie nachmielenie, o cytrusowych nutach przewodnich. Dopiero pod spodem pojawia się lekka kolendra a także nieco mydlaste odcienie. Na samym końcu łagodna słodowość... [4.5]
Smak: Jest witbierowa charakterystyczna baza, składajaca się z ziół i kolendry, lekkiej słodkości, lekkiego kwasku a także odcieni perfumowych, mydlastych i waniliowych. Bardzo szybko to pierwsze wrażenie kontrowane jest silną goryczką, którą skutecznie tłumi finezję stylu i tępo zalega przez dłuższą chwilę. W posmakach wraca i rozkłada się na podniebieniu jednak w pewnym stopniu to pierwsze, przyjemne wrażenie wraz z ziarnistą, zbożową słodowością. [4]
Wysycenie: Jak dla mnie jest zdecydowanie zbyt niskie. Bardzo dobrze podkreśla przez to specyficzny profil smakowy. [3.5]
Opakowanie: Butla jak inne od Doctor Brewa. Tutaj akcenty pistacjowe. Kapsel nadal goły. Skład podany w sposób wzorcowy. I trochę marketingu. [3.5]
Uwagi: Hmm... eksperyment może ciekawy, ale jak dla mnie mocne nachmielenie wygląda interesująco raczej tylko w aromacie. Smak klasycznego witbiera jest złamany uderzeniem silnej, tłumiącej wszystko wokół goryczki. Całe szczęście nie zalegającej zbyt długo. Dwa lata temu byłaby to bomba na naszym rynku. Teraz coraz częściej pada pytanie - czy wszędzie musi być już po amerykańsku? Czekam na portera bałtyckiego z cascade i amarillo...
Moja ocena: [4.075]Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
Serviatus status brevis est
3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Mleczny, złocisty, mętny. [5]
Piana: Choć drobno pęcherzykowa to jednak skąpa, szybko opadająca. [3]
Zapach: Bezapelacyjna dominacja amerykańskich chmieli, cytrusy, daaalej odrobina kolendry. [3.5]
Smak: Bardzo rześkie, goryczka nie jest zalegająca ale dla mnie była ona bardzo nieprzyjemna, narzucająca się, miałem kłopot w dopiciu tego piwa mimo jego wodnistości. [3]
Wysycenie: Średnie, nie przeszkadza. [4.5]
Opakowanie: Podobają mi się etykiety doktorka brewki zw. na ich prostotę oraz komplet informacji przekazanych bardzo przejrzyście. [4]
Uwagi: Dla mnie zbyt słaba pijalność tego piwa, goryczka zbyt wysoka i niszcząca to piwo, nieudany eksperyment, do którego na pewno nie wrócę.
Moja ocena: [3.4]
Comment
-
-
Większość oceniających piła z butli sądząc po opisach, a ja akurat w piątek miałem okazję spróbować wersji lanej i chyba sporo się one różnią między sobą:
- spora wodnistość,
- brak piany,
- słabiutka goryczka, a wręcz jej brak.
Dla mnie totalnie przeciętne piwo bez większych wad (prócz tej piany), ale też bez żadnych znaczących fajerwerków. Nie wrócę.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Blade złoto, mocno mętne. [4]
Piana: Bardzo obfita, niezbyt drobna, średniopęcherzykowa, szybko się dziurawi. [3.5]
Zapach: Owocowy, winogronowy, pomarańczowy, lekko drożdżowy. Przyjemny. [4]
Smak: Wytrawne. Lekka owocowość szybko ginie pod łodygowo-drożdżową goryczką. Puste, wodniste na finiszu. [2.5]
Wysycenie: Wysokie, szczypiące. [3.5]
Opakowanie: Proste, czytelne, komplet informacji. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.325]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny żółty. [4.5]
Piana: Początkowo obfita, drobnopęcherzykowa. Utrzymuje się przez kilka minut, następnie opada do postaci cienkiej obwódki. Delikatnie oblepia ścianki szkła. [4]
Zapach: Zaraz po otwarciu czuć dobrze aromat amerykańskich chmieli, następnie ustępuje on miejsca kolendrze i skórce pomarańczowej. [4]
Smak: W smaku wszystko poprawnie, choć mogłoby być trochę bardziej intensywnie. Jest kolendra, skórka pomarańczy, trochę chmielu, a to wszystko oparte na słodowo-zbożowej bazie. Goryczka dość wysoka, o charakterze cytrusowym. [4]
Wysycenie: Średnie, w sumie dość niskie jak na wita. [4]
Opakowanie: Styl identyczny jak w poprzednich etykietach. Czyli schludnie, przejrzyście, przyjemnie, tylko ten zielony kolor taki bez wyrazu. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [4.025]Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Mętny, jasnożółty, niezbyt zachęcający. [3.5]
Piana: Bardzo obfita po nalaniu. Grube pęcherzyki, osadza się na ściankach naczynia; pod koniec degustacji zbija się w zwarte wysepki. [4.5]
Zapach: Drożdże, kolendra, lekkie cytrusy. Raczej zbożowy niż chmielowy charakter. [3.5]
Smak: Zbyt treściwe na witbiera, za mało cytrusów na orzeźwienie. Wyczuwalne głównie drożdże i słodowo-zbożowy konkret. Albo płatki owsiane albo cytrusy - te składniki nie idą ze sobą w parze.
Odnosząc się do etykiety - nie orzeźwia, nie gasi pragnienia, i - owszem - zwiększa pragnienie. [3.5]
Wysycenie: W sumie wysokie, witowe, ale mam wrażenie, że to efekt musujących drożdży. [4]
Opakowanie: Niewątpliwie oryginalne i rozpoznawalne logo i współczesny system ikonek - plus za czytelność. In minus kiepska literatura. [4]
Uwagi: Eksperyment się nie powiódł. Chyba, że gościnnie z Dr. Brew warzył Dr. Mengele i wcale nie miało być smacznie.
Moja ocena: [3.65]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo mętne złoto wpadające w jasny pomarańcz. [5]
Piana: Jak na wita to za niska, chociaż w miarę trwałą, raczej słabo zdobi szkło. [3.5]
Zapach: Na pierwszy plan wysuwają się amerykańskie chmiele w najlepszej postaci, czyli zrównoważone. Ani iglak ani cytrusy nie wysuwają się zbytnio na przód tylko idealnie ze sobą współgrają. Spod chmieli uwidacznia się kolendra, trochę mniej goździków i bananów oraz pszeniczna zbożowość. Gdzieś majaczy lekko ta skórka pomarańczowa. Niby wszystko ok i wiem, że to tak miało być pewnie, ale wolałbym żeby w aromacie było więcej z Witbiera, ta kolendra, pszeniczne korzenne przyprawy z goździkiem na czele, pomarańczowy aromat. Ale to czepialstwo wynikające z faktu, że Witbier z tymi właśnie wszystkimi atrybutami to jeden z moich ulubionych stylów oraz ze zmęczenia wszechobecną i nieustającą amerykanizacją. [4]
Smak: Również jest chmielowo, ale nie jakoś bardzo, chmiel nie dominuje jak w zapachu. Są przyprawy (kolendra), jest pomarańcza fajnie współgrająca z innymi owocami od chmielu i bardzo wyraźna ziemistość, co mi odpowiada. Goryczka zaznacza się idealnie, nie jest przegięta, może lekko pestkowa, ale i tak ok. Piwo orzeźwiające, lekkie, ale jak już ktoś pisał wyraźnie puste na finiszu, rozwodnione. [3.5]
Wysycenie: Średnie, optymalne. [4.5]
Opakowanie: Świetne, bardzo mi się podobają etykiety od doctora. [5]
Uwagi: Przyzwoite piwo, ale jednak dobry wypust Wita z Kormorana, bez amerykanizacji to jest to, co tygrysy lubią najbardziej .
Moja ocena: [3.875]
Comment
-
-
To co mnie mocno zdziwiło to silny goździk w aromacie. Jest kolendra, są cytrusy, ale mocny goździk i echa estrów bananowych w tle mocno mnie zadziwiły. W smaku silna goryczka, mocna i pestkowa i praktycznie nic poza tym. Po raz kolejny nie potrafię dostrzec niczego spektakularnego w piwie Doctorów.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: metno-mleczna slomka-cytryna [4.5]
Piana: dosc wysoka i dosc trwala, sredniopecherzykowa i srednio oblepia szklo [4]
Zapach: cytrusowy z lekkim gozdzikowo-bananowym powiewem [4]
Smak: podobnie jak w zapachu, wyraznie wyczuwalne cyrtrusowe amerykanskie chmiele, oprocz tego troche drozdzy z kwaskiem i lekkie banany z kolendra, goryczka subtelna - troche pestkowa noi leciutki posmak skarpety-szmaty (moim zdaniem charakterystyczny dla niemal wszystkich piw dr brew) [4]
Wysycenie: srednie do wysokiego, moze byc, ozezwia niesamowicie [4]
Opakowanie: rozpoznawalna marka, pelnia informacji! [5]
Uwagi: warka do 24.08.2014. Dobre ale szalu ni ma.
Moja ocena: [4.075]
Comment
-
Comment