Amber, Argus Lager Złocisty

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo klarowne jaśniejsze złoto, z błyskiem. [4.5]
Piana: Intensywna, gęsta, lepi się do szkła. Fiu fiu! Trwałość średnia - po kilkunastu minutach w firance pojawiają się dziury. [4.5]
Zapach: Dość przyjemny, czysto słodowy, lekka skórka chleba, odrobina mokrego kartonu. Chmiel śladowy, metaliczny. [3]
Smak: Średnio-niska słodowość, średni kwasek (nieco za duży), całkiem niezła (choć tępa) goryczka, orzechowa w posmaku. Pijalne, na lato, na grilla całkiem ciekawe. [3.5]
Wysycenie: Średnio-wysokie. Może być. [4]
Opakowanie: Jakieś takie na odwal zrobione. Brak miejsca wytworzenia i składu, ale jest ekstrakt. [2.5]
Uwagi: Kod: 20545130. Partia 20.11.2014 L1/4.

Moja ocena: [3.45]

[paff]

wypity przeze mnie swiezo po zakupie. w mojej opinii jest to eurolager w tym slabym negatywnym znaczeniu, bez aromatu bez goryczki wartej wspomnienia, za to jest cos meczacego w smaku - chyba karton i na pewno jest gwozdz i to sporo.

jestem zawiedziony bo nie dostalem ani podwyzszonej goryczki ani slodowosci bo odfermentowano dziada z 12,2 blg do 5,7% alko

to piwo to totalny zabieg marketingowy na "piwo regionalne", bo na pewno nic nowego w ofercie lidla, ktory ma juz kilka polskich gleboko odfermetowanych argusow :-)

realnie patrzac to szkoda ze amber nie wystawil czegos na podobizne zywego, bo o pszeniczniaku nawet nie smiem marzyc

[zgoda]

Żeby z 12.2 mieć 5.7 to nie trzeba się bardzo wysilać. A żeby być w zgodzie z rzeczywistością, to należałoby podać woltaż w postaci "5.2-6.2%".

[dyczkin]

Uwagi: Kod: 20545130. Partia 20.11.2014 L1/4.

Partia 20.11.2014 L1/5 potwornie utleniona, ciężko sie to piło, nie polecam nikomu.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnocłocisty, klarowny [4.5]
Piana: fajna, gęsta, drobna, ecru, opada powoli, osadza się na szkle drobnymi krzaczkami, zostaje do końca na piwie [4]
Zapach: słaby, slodowo-chmielowy [3]
Smak: dośc lekkie, do pełni mu brakuje, dominuje lekka goryczka, niezbyt ciekawy słodkawo-słodowy posmak, z czego słodkawość podczas picia zaczyna wybijać się na główny plan [3]
Wysycenie: trochę za duże [4]
Opakowanie: dośc oryginalna etykieta, ujdzie w tłoku, argusowy kapsel [4]
Uwagi: Dziwne to piwo, mimo, że za bardzo mi nie podchodziło to wypiłem cała butelkę, lekko sie krzywiąc ale nie zdecydowałem się wylać

Moja ocena: [3.275]

[TeDy_beer]

Wow argus pojechał po całości żeby z 5.7 ekstraktu ponad 12%!! Wg artomatu

[zgoda]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasne złoto i tak ma być. [4.5]
Piana: Szybko zredukowała się do obrączki, zostawia nikłe ślady na szkle. [3]
Zapach: Nikły, słodowy. Mało wyraźny. W ogóle takie "mało co". W sumie to nawet mogłem się pomylić, że cokolwiek poczułem. [2.5]
Smak: Woda, woda, woda. Słodkawe, goryczka na poziomie błędu pomiaru, ale nawet ta słodkość jest nikła. Słabizna. [2]
Wysycenie: Szczypie w język, chyba jest za duże. [3]
Opakowanie: Jest ekstrakt początkowy podany i to mi wystarczy. Generalnie estetyczne, spójne z pozostałymi pozycjami w serii, przyjemne dla oka. [3.5]
Uwagi: Bez sensu, szkoda czasu.

Moja ocena: [2.525]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak najbardziej zgodny z oczekiwaniami. Złoty, całkowicie klarowny. [5]
Piana: Średniopęcherzykowa, na początku wzburzona i wysoka, opada szybko zostawiając wąsy na szkle. [3.5]
Zapach: Podobnie jak kolor zgony z oczekiwaniami... Trochę kukurydziany, trochę metaliczny, trochę chmielowy. Taki typowy dla tanich lagerów. [2.5]
Smak: No... Taki typowy dla tanich lagerów. Trochę kwasku, trochę chmielu, trochę słodu. Aż dziwne, że przy takim odfermentowaniu nie jest wściekle wodniste i alkoholowe. Smak też trochę przypomina wykręcany ręcznik lub mokrą szmatę. Retronosowo. [2.5]
Wysycenie: Bardzo wysokie, zgodne ze stylem. [5]
Opakowanie: Zawiera słód jęczmienny, alkohol i ekstrakt - to właściwie wszystkie istotne informacje, które podano. I nie wiem, jak piwo, które dopiero pojawiło się na rynku, może być "legendardne"? I o co chodzi z tym lwem? Browar puszcza do nas oczko, że tak naprawdę to są Złote Lwy? Ekstrakt się zgadza, alkohol właściwie też... [2.5]
Uwagi: Eee tam.

Moja ocena: [2.85]

[michudy]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty ze słomkowymi refleksami [4]
Piana: Słaba, szybko opadła do otoczki, szkła praktycznie nie zdobi [2]
Zapach: Słodowy, chmielowy, dość ubogi [2.5]
Smak: Goryczka średnia w kierunku niskiej, lekko ściągająca, lekka kwaskowość i słodowość [3.5]
Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego, ale ok [4.5]
Opakowanie: Trochę kiczowate... [2.5]
Uwagi: 20.11.2014 L1/4

Moja ocena: [3.025]

[kurgan]

Czy nazwa ma nawiązywać do gronkowca?

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty,ale niezbyt mocny z drobinkami. [3.5]
Piana: Drobne pęcherzyki o delikatnie kremowej barwie,oblepiały ścianki układając się w szczątkowe krążki. Piana była całkiem ładna,pozostała do końca picia. [4]
Zapach: Słaby,słodowy i owocowy. [2]
Smak: Słodowy,kwaskowy z goryczką.którą miałem w ustach dość długo. Piwo nie było za słodkie,raczej szło w stronę wytrawności za sprawą tej kwaskowatości. Dziwne takie trochę... [3]
Wysycenie: Całkiem przyzwoite. Bąbelki pozostające do końca w zadowalającej kondycji. [4]
Opakowanie: Bezzwrotne,ale brązowe. Etykiety mogą być,kiepsko z informacjami...chociaż ekstrakt jest podany. Kapsel Argus,mało ciekawy. [3]
Uwagi: Warkę 20.11.2014,wypiłem 20.06'14. Piwo w smaku troszkę powyżej średniej... Szkoda,że w ARTomatowej punktacji nie można przyznawać ćwiartek,wówczas ocena za smak byłaby niższa...2.75.

Moja ocena: [2.825]

[Javox]

Królewski smak...

Barwa - jasne złoto.
Piana - nie za duża, na dłużej cienka warstewka i mały lacing.
Gaz - Nie mały, trochę "gryzie".
Aromat - słód.
Smak - słodowe, słodkawe, mała goryczka.

Lekkie piwo "upałowe" - na plus brak nieprzyjemnych posmaków

[Brodzislaw]

Ostatni z serii czterech piw zapodanych do Lidla, a wypitych przez mnie to właśnie Lager Złocisty. To nic innego jak Amber naturalny który się pije wtedy gdy chce się napić czegokolwiek, bez wyszukiwania niuansów w aromacie i smaku. Tu nie jest jednak dobrze. Zapach i smak zdominowały słody i alkohol, delikatnie ale jednak! Goryczka jest ultra-minimalna a innych wrażeń brak! Tym się różni od Argusa Dostojnego, że da się wypić. Generalnie tylko Porter Czarny z tej serii jako tako się broni, ale też nie zachwyca.

[Brodzislaw]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny, żółty [3.5]
Piana: jasna, początkowo obfita ze średnich pęcherzyków, szybko zniknęła [3]
Zapach: Same słody, śladowo owoce i trochę alkoholu [2.5]
Smak: Głównie słody, minimalna goryczka i alkohol na finiszu. [2.5]
Wysycenie: Średnio-wysokie [3.5]
Opakowanie: Takie sobie, tyle że czytelne [3.5]
Uwagi: Dało się wypić

Moja ocena: [2.7]