Bartek, [Doctor Brew] Australian Weizenbock

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Livres]

Nazwa Australian Wheat IPA byłaby chyba bardziej stosowna, bo mimo deklarowanych 44 IBU piwo sprawia wrażenie mocno przechmielonego. Ale smakowało, więc nie narzekam. Dodatkowy plus za aromat - świetne połączenie australijskiej egzotyki i typowych dla pszenic banana i goździka.

[pen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: prawie idealny mleczno-ciemnawy bursztyn [4.5]
Piana: calkiem pokazna i srednio-trwala, sredniopecherzykowa, przykleja sie do szkla [4.5]
Zapach: owocowo-zywiczny + jakas nuta ostro-pieprzowa i lekka won alkoholu [4]
Smak: karmelowo-winno-cytrusowy, troche belgijski, banany wyczuwalne, odrobine za mocno wyczuwalny za to ten alkohol [3.5]
Wysycenie: wydaje sie byc optymalne [5]
Opakowanie: rozpoznawalna stylistyka, calkiem ok, ale ta historyjka z tylu mnie nie przekonuje... [4]
Uwagi: Warka do 18.08.2014, dziwny wynalazek, mam mieszane odczucia ;-)

Moja ocena: [3.925]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złotobursztynowy. [4]
Piana: Obfita, kremowa, średniobąblasta, sztywna, ładnie się osadza... [4.5]
Zapach: Hmmm..., sosna, na której ktoś szczepił jakieś drzewko z owocami tropikalnymi. Co to się po tym Czernobylu porobiło... [4]
Smak: Ta goryczka jest jakaś... ...ostra? Może to przez alkohol, który lekko drapie w gardle? Jest jeszcze jakiś "wypełniacz", nie kojarzę go z pszenicą, nie kojarzę go z niczym. [3]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Doktorowo-browarowe, klasyczne już wręcz, ale ginie w masie (już!) innych doktorów-brewów... [4]
Uwagi: Może w spoconą piłkę kopaną coś ostatnio stara Europa słabuje.
W piwach, w szczególności pszenicznych, Stary Kontynent GUROM!

Moja ocena: [3.65]

[jerzdna]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemny bursztyn metne [5]
Piana: rozczarowujaco niska choc gesta i zwarta ale nietrwala [2]
Zapach: pyszne mango jakies zywicznoiglaste swieze aromaty alkoholu nie wyniuchalem [5]
Smak: cytrusy troche slodowe posmaki goryczka niewysoka ale przyjemnie kontrujaca kwaskowatosc troche slodyczy karmelowej i alkohol w smaku wyczuwalny ale b nie przeszkadza [4]
Wysycenie: sredniowysokie moim zdaniem ok [4.5]
Opakowanie: fajna oszczedna ale ladna typowa dla dr brew [4.5]
Uwagi: piwo dobre. porownuja na szybko z innym przedstawicielem kokolobolo troche slabsze ale smakowalo

Moja ocena: [4.25]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnopomarańczowy. [4.5]
Piana: Delikatnie beżowa, średniopęcherzykowa i bardzo obfita. Tworzy wyśmienite fale na swej powierzchni i dodatkowo utrzymuje się do końca. [5]
Zapach: Dominują zdecydowanie aromaty charakterystyczne dla weizena, czyli banany, goździki oraz delikatne nuty pieprzowe. Wszystko to łagodzone jest przez chmiel w postaci słodkich owoców tropikalnych takich jak mango i delikatny karmel w oddali. [4]
Smak: Tutaj również zdecydowanie przodują goździki z bananem. Później pojawia się trochę karmelu oraz nuta alkoholowa i to raczej ona decyduje o lekkim koźlakowym motywie, a nie wspomniany karmel. Wszystko to łagodzi morelowo-mangowa nuta chmielowa by na końcu dać dojść do głosu silnej goryczce. [4]
Wysycenie: Średnie do wysokiego, czyli jak na pszenicę to jest dobrze. [4.5]
Opakowanie: Jak zawsze. [4]
Uwagi: Szkoda, że nie dodano więcej chmielu na aromat bo przykrył by trochę zbyt dominujące charakterystyczne dla drożdży pszenicznych aromaty. Z drugiej strony mało było w nim również cech koźlaka. Ale są to tylko dywagacje bo piwo jest na prawdę smaczne, co bardzo cieszy bo każde nowe piwo z Doctora Brew jest coraz lepsze, a i gatunki nader ciekawe. Wydaje się jakby chłopaki trochę odmitologizowali Bartka po koszmarnym Antidotum i nie najlepszych początkach SzałuPiw.

Moja ocena: [4.15]

[YouPeter]

Foto...

[yoxik]

Bartek, [Doctor Brew] Australian Weizenbock

do 18.08.2014
Piana obfita po czasie powstają duże bąble. Kolor herbaciany mętny. Aromat goździk karmel banan chmieli nie wyczułem wcale.Smak dominuje karmel który przesadzony wprowadza kwaśne nuty. Jest odrobina słodyczy i pszenicznych klimatów od słodu i drożdży.W smaku jest obecne chmielenie ale bardzo delikatnie, jest też wyczuwalny alkoholi lekka apteka. Piwo średnie jeśli nie słabe nie w moim guście. Gdy uwarzyłem coś podobnego w domu na takim samym poziomie wstydziłem sie częstować znajomych.

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnoweizenowy, mętny. [5]
Piana: Biała, zbita, wysoka, trwała. Nalałem piwo do połowy szklanki, czekam aż opadnie, żeby dolać resztę. I czekam. I czekam. Jak już zacznie opadać, osadza się na ściankach aż miło. [5]
Zapach: Mocne uderzenie bananowo-chlebowo-cytrusowo-drożdżowo-sosnowe. Jakby tylko pachniało trochę mocniej, to bym mógł je wąchać i bym nawet pić nie musiał. [4.5]
Smak: Dosyć złożony, ale przede wszyskim "weizenowaty". Banany, chlebowość i drożdże grają pierwsze skrzypce. Zaraz za nimi dosyć mocna, acz zbalansowana słodowością goryczka w typie cytrusowo-żywicznym. Delikatny kwasek, karmel prawie niewyczuwalny. Mocy piwa w ogóle nie czuć, ale treściwość - tak. [4.5]
Wysycenie: W porządku. [5]
Opakowanie: Jak to Doctor Brew. Świetny logotyp, długa, acz niekoniecznie mądra dykteryjka (niemniej jedna z lepszych w przypadku tego browaru), sporo informacji, skład pełen. [4.5]
Uwagi: Mi smakuje.

Moja ocena: [4.6]

[GreenFox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, bardzo mętny, stylowy [4.5]
Piana: Jest wszędzie, drobnopęcherzykowa i niesamowicie wysoka, śnieżnobiała, chce uciec z kufla [5]
Zapach: Są bardzo intensywne chmiele nowofalowe, nuty kwiatowe i egzotyczne, mi kojarzy się lawenda, bardzo ładnie łączą się z intensywnymi aromatami bananów, w tle goździki. Aromat bardzo fajne, ale pojawia się pytanie: skoro to ma być weizenBOCK, to gdzie są jakiekolwiek aromaty melanoidyn, chlebowe, przypieczonej skórki? Nie twierdzę, że aromat jesst zły lub mało kompleksowy, ale trochę mało zgodny z deklarowanym stylem [4]
Smak: Tutaj podobna sytuacja jak z aromatem - solidne akcenty pszeniczne, ostrość gożdzikowa, a wszystko skontrowane przyjemnymi akcentami chmielowymi - na plus świetny balans. Bardzo szkoda braku jakichś akcentów koźlakowych [4]
Wysycenie: Ogromne! W zasadzie piwo samo wylatywało z butelki, gdyby nie ten styl to byłby duuuży minus [4.5]
Opakowanie: Typowe dla Doctor Brew, bardzo dużo informacji, ciekawa dykteryjka, ma swój minimalistyczny styl - mi się podoba [4.5]
Uwagi: Piwo bardzo ciekawe, dobrze zbalansowane i nieźle pijalne, bardziej jest to jednak jakiś mocny hefeweizen, niż pszeniczny koźlak, ponieważ zupełnie nie udało mi się doszukać koźlakowych akcentów. Dla niepatrzących na styl, spokojnie można dołożyć 0.5 do oceny końcowej.

Moja ocena: [4.175]

[Janek_1]

Klasyczny weizenbock jest słodki. Tutaj poprzez dodanie australiskich chmieli jest bardziej wytrawny. Lubię piwa mocno chmielone ale tutaj mi to jakoś nie pasuje. Nie twierdze , że jest to złe piwo ale wolę tradycyjne weizenbocki.

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztynowo-herbaciany, delikatne zmętnienie [4]
Piana: jasnobeżowa, obfita, gęsta, opadała powoli, osiadała na szkle sporymi plackami [4.5]
Zapach: słaby, owocowo-iglasty..... [3.5]
Smak: na początek mocna cytrusowo-iglasta chmielowa goryczka....potem długo długo nic i na koniec delikatne posmaki lekko zbożowo-owocowe z minimalna wyczuwalna jedynie w kącikach ust słodkawą nutą [3]
Wysycenie: prawie idealne [4.5]
Opakowanie: fajna etykieta, brak mi tylko firmowego kapsla [4.5]
Uwagi: Tak się zastanawiam jak to piwo ocenić, zdecydowałem ogólnie, bo ogólnie gdyby była to jakaś kolejna odmiana IPA etc byłoby przeciętniakiem z gatunku. Wziałem je z półki głownie dlatego, że był napis Weizenbock. Weizenbocki bardzo lubię, wersji "australian" nie znałem, nie wiedziałem więc do końca czego się spodziewać. Myślałem, że będzie to jakaś australijska odmiana klasycznego gatunku nie odbiegająca znacznie od oryginału. Co się okazało, kolejne obrzydliwie zachmielone piwo, gdzie z weizenbocka prawie nic nie czułem a w ustach była kolejna nieprzyjemna chmielowo-trawiasta gorycz. Chyba klasycznego weizenbocka ciężko jest zrobić, więc dla bezpieczeństwa zachmielić je i stworzyć jakiś kolejny styl. Samo piwo jako piwo może smakować ale tylko fanatykom zachmielaczy

Moja ocena: [3.525]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, mętny. [5]
Piana: Bardzo obfita ale konsystencja mogłaby być trochę lepsza. W podstawie piany widoczne są spore bąble. [4.5]
Zapach: Bardzo przyjemny balans między goździkowo-fenolowymi a chmielowymi akcentami [4.5]
Smak: Treściwość średnia, jest odpowiednia rześkość co przy tej mocy jest zdecydowanym pozytywem. W posmaku wyczuwalna lekka słodowość. Co ciekawe, są w tym piwie akcenty belgijskie w postaci charakterystycznych nut przyprawowo-pikantnych. Ogółem smak złożony, przyjemny. [4]
Wysycenie: Wysokie, od samego początku widoczne są liczne, unoszące się w górę bąbelki [5]
Opakowanie: Stylistyka typowa dla Dr Brew. Jeśli chodzi o info do pełni szczęścia brakuje informacji o zastosowanych drożdżach. [4]
Uwagi: Piło się to piwo bardzo przyjemnie, a dodatkowym efektem było mocne walnięcie w głowę, także warto mieć świadomość mocy.

Moja ocena: [4.325]

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobursztynowy, solidnie zmętnione. Spodziewałem się ciemniejszego koloru. [4.5]
Piana: Bardzo obfita, dość trwała, niestety duże, średnie i małe pęcherzyki. Ładnie oblepia szkło [4]
Zapach: Dość intensywny nuty weizena (głónie banany) połączone z aromatami chmielu (żywica i owoce tropikalne). Bardzo przyjemny [4.5]
Smak: Solidna goryczka, gładkość weizena, pełnia w smaku. Niestety delikatna alkoholowość. [4]
Wysycenie: Średnie, jest ok. [4.5]
Opakowanie: Typowe dla doktorów, nie w moim typie bo na półce przy większej ilości się zlewają. Zawiera komplet informacji + klasycznie morskie opowieści (te akurat nie przypadły mi do gustu). [4]
Uwagi: Warka z datą do 23.10.2014. Piwo zaskakująco bardzo pijalne. Pomimo że ani weizen, ani bock, ani weizenbock nie należą do stylów, za którymi bym przepadał, muszę przyznać ze to piwo jest jednym z lepszych od doktorów. Naprawdę warte spróbowania.

Moja ocena: [4.225]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobursztynowe, bardzo mętne. [4]
Piana: Bardzo wysoka i trwała, utrudnia nalewanie. Pieni się również mocno w butelce. Coś mam pecha z pianą w ostatnich Doktorach... [2.5]
Zapach: Goździki, drożdże, nuty przyprawowe (w stylu belgijskim). [4]
Smak: Słodowo-drożdżowy, ziemisty, lekko pieprzny i kwaskowy, dość intensywna chmielowość, głównie ziołowa, lekko cytrusowa. Goryczka średnia. Czuć alkohol. Raczej wytrawne. [4]
Wysycenie: Bardzo niskie. [2.5]
Opakowanie: Ładne, stonowane, wszystkie informacje przejrzyście rozpisane na etykiecie. Pomijając dziwaczną historyjkę wszystko ok. [4]
Uwagi: Warka do 23.10.2014. Nienaturalne pienienie się jest dość dziwne, to samo miałem w zakupionym jednocześnie z nim Black IPA. Ładny zapach, smak niezbyt przypomina Weizenbocka, jak już ktoś wspominał, bliżej mu do czegoś w stylu Wheat IPA. Całkiem dobre piwo.

Moja ocena: [3.775]