Dziedzice, Fit Fest Mocne

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Dziedzice, Fit Fest Mocne

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9787

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Jasnozłoty, lagerowy zwykły. W sumie zaskakujący, bo krajowe "pstrągi" są z reguły ciemniejsze. [4]
    Piana: Brudnobiała, niezbyt wysoka, niezbyt trwała, ale jak na te parametry to obiektywnie nie jest źle . [4]
    Zapach: Kolejne zaskoczenie, znów na plus: ja nazywam taki zapach oldskulowym, ew. rzemieślniczym właśnie..., w kierunku słodowego. Nie czuć alkoholu! [4]
    Smak: A jednak... Odalkoholwa goryczka, wino i rodzynki, alko jest z nami od pierwszego łyku i się tego nie wstydzi, wali od razu w kichy i w szare komóry... . [3]
    Wysycenie: Gazu niewiele, i całe szczęście, bo mało kto wstałby po kombinacji % i CO2... [4]
    Opakowanie: Bardzo ładny nieduży pokal z logo browaru, wafli nie stwierdziłem. [4]
    Uwagi: Jeśli ktoś wie, na jakie parametry się pisze, to to nie jest złe piwo.
    Ale po co warzyć piwo o takich parametrach...?
    Hm, sam jestem zaskoczony moją w sumie pozytywną oceną... .

    Moja ocena: [3.6]

    Comment

    • jacekwerner
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2004.05
      • 2847

      #3
      Pancerniku, czy zwróciłeś uwagę na nazwę ? Na zdjęciach docenta ( na polskichminibrowarach ) widać że nazywa się ono Fit Fest Mocne.
      Ochotnicza Straż Piwna
      BAZA = 7446

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9787

        #4
        Masz rację, w browarze były jakieś takie ulotki nt. tego piwa i taka była na nich nazwa.
        Miałem wrażenie, że FIT to nazwa, a reszta to mrugnięcie okiem do gościa, który po siłce wbił się w białą koszulkę, pobrał laskę z solarki i przyszedł się pobujać w lokalu... .

        Generalnie z tą nazwą, wiadomo, moja klupa , czy jak to się tam mówi... Wiadomo, co docent, to docent, a nie jakiś zakurzony magisterek...

        Comment

        • Zybex
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2012.07
          • 222

          #5
          Spróbowałem, bo nie można nazwać tego piciem, jakieś trzy tygodnie temu. Klasyczne zakażenie. Ohyda

          Według mojej wiedzy jego nazwa to Fit i ma 10% alkoholu. I podstawki były - ładne.

          Comment

          • WojciechT
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2012.09
            • 2546

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasnozłoty, mętny. [5]
            Piana: Niska i znika zbyt szybko. [2]
            Zapach: Lekko winny, trochę opiekany. [4]
            Smak: Ciekawy. Trochę przypomina Koniec Świata; ponadto nie jest tak wytrawne, jak by się można spodziewać przy głębokim odfermentowaniu i użyciu drożdży gorzelniczych. Ponadto sprawia wrażenie słodkiego. Alkoholu w ogóle nie czuć. [4]
            Wysycenie: Niezbyt wysokie, pasuje. [5]
            Opakowanie: Pite w lokalu. [4]
            Uwagi: Ciekawa sprawa i - muszę przyznać - całkiem smaczna.

            Aha, i manager lokalu powiedział mi, że to jest piwo górnej fermentacji, więc nie pasuje kategoria. Chyba że się pomylił

            Moja ocena: [3.9]
            Last edited by WojciechT; 2015-03-25, 18:45.

            Comment

            Przetwarzanie...