Sulimar, Rubi Lager

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Sulimar, Rubi Lager

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Joj
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2014.06
    • 32

    #2
    Kolor: Rubinowy - ciemny z widocznymi refleksami głębokiej czerwieni.
    Piana: Drobnoziarnista - nawet bardzo drobno, nie opada - do końca jest kożuszek i ładnie oblepia szkło.
    Zapach: Pozytywne zaskoczenie - pachnie koźlakowato i muszę przyznać, że mi ten zapach odpowiadał - ciekawy z wyczuwalnymi akcentami karmelu.
    Smak: Znowu zaskoczenie - smakuje przyjemnie - nie jest to smak nad którym się rozpływam, ale przyzwoite piwo. Nawet nie takie krótkie - gdzieś na końcu czułem coś dziwnego - coś pomiędzy palonością, a smakiem owoców. Jakby ktoś mi powiedział, że to koźlak, to przyjąłbym to bez mrugnięcia okiem.
    Wysycenie: Odpowiednie - dość wysokie jak na koźlaka ale odpowiednie na "rubinowego lagera".
    Opakowanie: Ale Browar...
    Uwagi: Nie spodziewajcie się po tej recenzji niczego szczególnego - piłem to piwo jako drugie (wcześniej zaliczyłem Polski chmiel, a później Valkirię). Polski chmiel jeszcze raz spróbuję, bo okoliczności były takie, że piłem z butelki;/ Valkirii nigdy więcej nie wezmę do ust - sok z kolendry w zapachu i smaku. Chyba się ktoś przewrócił z tą kolendrą, że tak to smakuje...

    Comment

    • michael50
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.06
      • 325

      #3
      Pite wieczorem, kupione z ciekawości. Tak, jak napisał poprzednik - nic szczególnego, choć piwo do wypicia. Mi trochę przeszkadzała z jednej strony dość wyraźna żelazistość (jest takie słowo?), a z drugiej to, że ten napitek był trochę przesłodzony. Chyba jednak wolę inne lagery.

      Comment

      • cielak
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.03
        • 2890

        #4
        Też dziś kupiłem z ciekawości by porównać czy podobieństwo etykiet do Alebrowaru nie jest przypadkowe. Chociaż Alebrowar nie zrobił koźlaka to to piwo nie ma nic wspólnego z koźlakiem (oprócz koloru). Smak rozwodniony, nie ma tam zadnych posmaków palonych. Piany też prawie nie było... I tak dalej bym opisywał, lecz po chwili dostałem "oswiecenia" że jednak Alebrowar nie zrobił koźlaka, a przynajmniej ja go nie piłem.
        zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

        Comment

        • WojciechT
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2012.09
          • 2546

          #5
          ądząc po parametrach gość na motorze jest koźlakiem. A i parametry sulimarowego koźlaka są identyczne... PRZYPADEG? NIE SONDZĘ! Więc i w smaku zbytnio od niego nie odbiega. A nie jest to bock zły; jest całkiem przyzwoity. Niemniej daleko mu do rasowych, niemieckich koźlaków. Czuć alkohol, zarówno w zapachu jak i smaku. Słodowa pełnia trochę zalepia usta, goryczka jest zbyt niska. Taki strong lager z palonymi i karmelowymi smakami. Pewnie znajdzie swoich fanów; wszak przeciętny konsument krzywo patrzy na zbyt gorzkie piwo. Ale mojego gustu nie zadowala.

          Comment

          • chemmobile
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.03
            • 2168

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Nazwa piwa oddaje jego kolor, rubinowy, dunkelowy. [5]
            Piana: Drobno i średnio ziarnista, zadziwiająco trwały gruby kożuch. [4]
            Zapach: Zważywszy na ekstrakt i deklarację użycia aż siedmiu rodzajów słodów to zapach jest słaby. Słodowy, koźlakowy (ciemny chleb, mocno spieczona skórka chlebowa). Czuć też słodkie nuty diacetylu. [3]
            Smak: Kolejne zaskoczenie - dość lekkie jak na ekstrakt. Pełne w smaku, ale brak mu typowej ciężkości jasnych lagerów z wysokim ekstraktem, niekontrowanej wyraźną goryczką. Słodowe z lekką koźlakową gorzkością. Diacetyl wygładza smak dodając swoją słodycz. Ogólnie zbyt ubogi smak. [3.5]
            Wysycenie: Dobrze dobrany stopień nagazowania, choć ja lekko bym je zwiększył. [4.5]
            Opakowanie: Butelka. [3]
            Uwagi: Nie wiem co autor receptury chciał osiągnąć. Przed degustacją spodziewałem się czegoś na kształt piwa marcowego, a dostałem niedorobionego koźlaka.

            Moja ocena: [3.475]
            Last edited by chemmobile; 2014-07-18, 17:12.
            Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
            Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

            Comment

            • kenny
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2009.04
              • 712

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Miedziany. [4.5]
              Piana: Lekko beżowa, niska, ale trzyma się długo. [3.5]
              Zapach: Słodowy, trochę ostry. [3.5]
              Smak: Słodowy, karmelowy, lekko palony, posmak bakalii. Potem niska goryczka. Trochę czuć alkohol. [4]
              Wysycenie: Dość wysokie. [4]
              Opakowanie: Etykieta ok, tym razem chyba nie jest plagiatem [3.5]
              Uwagi: Smakuje jak koźlak, nic wyjątkowego, ale da się wypić. Smak mało intensywny, jednak w porównaniu z Polskim Chmielem z tej serii różnica jest ogromna, na korzyść Rubi oczywiście. Za te 3 zł z hakiem spokojnie można zakupić.

              Moja ocena: [3.775]

              Comment

              • Javox
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2009.11
                • 6460

                #8
                Nr 2

                Piana - średnia ale dość szybko opada, na dłużej zostaje niewiele, lacingu nie obserwuję
                Barwa - rubin.
                Aromat - susze owocowe, karmel.
                Gaz - średni.
                Smak - słodkie, lekko przypalane, koźlakowate, trochę karmelowe, mała goryczka.

                No wypiłem ale już raczej na przyszłość wybiorę coś innego.
                Attached Files

                Comment

                • Czapayew
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.10
                  • 1966

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Głęboki, rubinowy, w miarę klarowny. [4.5]
                  Piana: Gęsta, podczas nalewania obfita, dość długo się utrzymuje, [4]
                  Zapach: Dość delikatny, na pierwszym planie nuty słodowe, w tle lekkie "weizenowe" goździki [4]
                  Smak: Łagodne, acz wyraziste nuty palonego słodu, goryczka nieco wycofana, piwo raczej wytrawne. [4.5]
                  Wysycenie: Dobre - dość długo i drobno bąbelkuje. [4]
                  Opakowanie: Nie będę się pastwił nad etykietą. Dla mnie może być. [4]
                  Uwagi: Kupione w "Żabce" w DG-Ząbkowicach. Po "Valkirii" byłem pełen obaw, ale stwierdzam że piwko mi podeszło.

                  Moja ocena: [4.225]
                  "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                  www.zamkoszlaki.com
                  www.piwnekapsle.net

                  Comment

                  • Brodzislaw
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2013.09
                    • 1020

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Pomiędzy miedzią a rubinem, klarowny [4]
                    Piana: Beżowo-jasna, ze średnich i drobnych pęcherzyków. Szybko opada do krążka na obrzeżu szkła. [3]
                    Zapach: Słodowy z nutą chlebowo-zbożową [3.5]
                    Smak: Silnie słodowy z dodatkiem karmelu, niewielką goryczką (na obrzeżu języka) i wyczuwalnym z czasem alkoholem. [3]
                    Wysycenie: Wysokie, potęgujące efekt szczypania w język. [4]
                    Opakowanie: Ładne nawiązanie do Ale Browar :-) [4]
                    Uwagi: Jak mawiali w szkole; bardzo dobrze - trzy plus!

                    Moja ocena: [3.325]

                    Comment

                    • Brodzislaw
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2013.09
                      • 1020

                      #11
                      Numer 2 AlterBeer wedle producenta to lager, tyle że mocny. A mnie się zdaje, że to wariacja na temat bocka. Świadczy o tym kolor, ciemny pomiędzy rubinem a miedzią. Piana początkowo wysoka koloru beżowego opadła do minimalnej warstewki. W aromacie dominują słody, których jest ponoć 7 rodzajów. Chyba są też pszeniczne o czym świadczy nuta chlebowo-zbożowa. Użyto też karmelu, który wyczuwalny jest w smaku. Tu nie ma fajerwerków. Solidna baza słodowa sprawia wrażenie piwa mocnego (i takie jest!) z goryczką wyczuwalną na obrzeżu języka. Efekt szczypania potęguje wysycenie i co tu ukrywać – alkohol. Kolejne odczucie to wodnistość, choć niewielka ale towarzyszy mi do końca degustacji.
                      Generalnie nie jest źle, ale w tym stylu są znacznie lepsze piwa.

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9793

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: No, tu jest OK, rubi(nowy), jak drut . [4.5]
                        Piana: Kremowa, drobna, bardzo wysoka, dość trwała. [4]
                        Zapach: Karmel, poza tym karmel. No i gdzieś błąka mi się po owłosionych nozdrzach jakiś rozpuszczalnik... [2.5]
                        Smak: Dziwny. Niby niesłodki, ale zaklejający kubki smakowe. Jest łagodna goryczka, złamana słodem i coś jakby ślad popiołu. [3]
                        Wysycenie: Niewysokie w kierunku średniego. [4]
                        Opakowanie: Niby "w serii", ale jednak trochę niespójne, są parametry, kapsel "serii", mój egzemplarz ma koszmarnie naklejoną (eufemizm!) etę, za to minus. [3.5]
                        Uwagi: Dziwne piwo, takie w rozkroku. Trochę jak ta żaba (żabka? ), co to nie chciała się rozerwać - ni to słodowy mocny lager, ni to OMC koźlak...

                        Moja ocena: [3.075]

                        Comment

                        • vjtknn
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2014.08
                          • 25

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Miedziany/Rubinowy. Lekko zmętniny. [3.5]
                          Piana: Z początku wysoka, karmelowa, średniopecherzykowa. Opada średnio wolno, do niskiej. Zostawia ślady na ściankach szklanki. [3.5]
                          Zapach: Po otwarciu butelki bardzo nie przyjemny zapach alkoholowy, jakby jakieś tanie wino owocowe. Potem mokry karton, wiśnia i karmel. [1.5]
                          Smak: W smaku znacznie przyjemniejsze. Karmel. Słodowy. Przyjemna słodycz kojarząca się z chlebem razowym, słodzoną kawą zbożową. Goryczka niska i za niska bo nie kontruje słodu. [4]
                          Wysycenie: Niskie. [4]
                          Opakowanie: Skoro się chwalą, że zawiera 7 różnych słodów mogliby je podać w składzie! [3]
                          Uwagi: Warka do 17.03.2015 r.
                          Najlepsze piwo z Alter Beer jakie piłem dotychczas (Polski Chmiel, Valkiriia), ale raczej nic ciekawego i drugi raz nie kupię. Bardzo słodkie.

                          Moja ocena: [3]

                          Comment

                          • Mario_Lopez
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.08
                            • 991

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Rubinowy, jak nazwa wskazuje. [4.5]
                            Piana: OK! Wysoka, gęsta, trwała, powoli opada, do końca konsumpcji została mi warstewka, dokładnie 6 milimetrów (tak, tak, suwmiarka była grana) [4]
                            Zapach: Dużo słodów i delikatny rozpuszczalnik, trochę "koźlakowaty" [3]
                            Smak: Smakuje prawie identycznie jak Cornelius Koźlak... Słody, karmel, karmel, słody [2.5]
                            Wysycenie: W porządku. [4]
                            Opakowanie: Tak, tak plagiaty, sraty. I tak brzydkie. [2.5]
                            Uwagi: Zakupione za 3,99 w Żabce.

                            Moja ocena: [3]
                            Last edited by Mario_Lopez; 2014-09-10, 12:03.
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                            EBE EBE

                            Comment

                            • Oskaliber
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2010.05
                              • 727

                              #15
                              Kolor: Miedziany wchodzący w brąz. Nieprzejrzyste.
                              Piana: Kremowa, obfita, gęsta, dosyć trwała. Utrzymuje się sporą warstewką oblepiając szkło.
                              Zapach: Słodowość, karmel, suszone owoce.
                              Smak: Dosyć treściwe. Słodowość, karmel, suszone owoce, jakieś nutki melanoidynowe. Goryczka średnio niska.
                              Wysycenie: Średnie.
                              Ogółem: Jestem niezmiernie zaskoczony, bo to zupełnie przyzwoity koźlak.
                              BeerFreak.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X