I jeszcze troszkę inne foto....
Sulimar, Koźle Bydlę Pszeniczne
Collapse
X
-
Aromat - na początku troszkę acetonu (rozpuszczalnik) i lekkie cytrusy, potem słodowość z tonami bananów
Piana - umiarkowanie wysoka, niespecjalnie trwała, zostaje kożuszek
Barwa - pomarańczowo-ciemnozłota, mętna
Smak - goździki, pełna słodowa baza z lekko sfermentowanymi owocami, bananem; alkohol troszkę czuć, ale to w normie
Treściwość - wysoka, w normie stylu
Etykieta z wiadomych względów mi się nie podoba. Jednak nie podzielam tak negatywnej opinii przedpijców (chyba, że to jakaś lepsza warka). Lubię koźlaki i chętnie je degustuję. To piwo posiada atrybuty stylu, który poza Bawarią nie jest specjalnie popularny. Generalnie całkiem przyzwoite piwo
Jeden pisze, że to nie koźlak, drugi że dubeltowa pszenicaComment
-
To piwo to nic innego niż wzmocniony hefe weizen, z koźlaka nie ma tutaj absolutnie nic, zwykły pszeniczniak niskich lotów z większą zawartością alkoholu.Last edited by Mario_Lopez; 2015-02-22, 11:47.Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBEComment
-
Dziwna sprawa z tym piwem u mnie. Z tej żabkowej letniej serii tylko ono było niedostępne.
Może dlatego, że w herbie Ełku jest biały jeleń, a nie koźle bydlę
Pojawiło się dopiero teraz.
Zapach jeszcze do akceptacji, ale to wyłączne pszenica. Mix przyjemnych bananów z czymś niepokojąco chemicznym.
W smaku za dużo kwasku, później też alkoholu, a z koźlaka to tylko subtelną skórkę od chleba czuć. Piwo nie jest wodniste, wręcz przeciwnie. Na finiszu kwasek ciekawie łączy się z narastającą słodyczą. Brakuje goryczki chmielowej, ale ta alkoholowa ją dzielnie zastępuje.
Piwo nie jest złe, da się wypić, uderza do głowy. Dla mnie to strong hefeweizen
Piłem dziś pierwszy raz z powodu jak na wstępie. Pewnie jeszcze powrócę z raz.
Warka do 04.11.2015.Comment
-
O, przepraszam, Krystaliczną Pszenicę jeszcze nie widziałem w Polkowicach.Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: brudny, mętny pomarańcz [4]
Piana: ecru, biała, drobna, opada szybko do cienkiej warstwy na piwie [2.5]
Zapach: cytrusowo-zbożowy z zapachem rozgnieciony pestek jakiegoś cytrusa [3]
Smak: w miarę pełne, treściwość momentami ucieka, smak to dominujące cytrusy, pestkowo-gorzkawe, lekka cierpkawość, minimalnie chemiczna, dopiero daleko w tle delikatne bananowo-zbożowe akcenty [2]
Wysycenie: za duże [3.5]
Opakowanie: etykiety z serii tych które mi się nie podobają, kapsel z serii Alter Beer [3]
Uwagi: Do zapomnienia, słabiutkie piwo
Moja ocena: [2.625]Last edited by becik; 2015-03-17, 21:09.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Bananowy, rześki aromat, alkoholu brak. Smak ułożony i aksamitny, pełny, ale nie za mocny. Do koźlaka brakuje, a nie jest tak ordynarne jak dubeltowa pszenica.Mały porterek-przyjaciel nerekComment
Comment