Widział ktoś w Katowicach, sosnowcu, będzinie, czeladzi?
Perła - Zwierzyniec, Rauchbier
Collapse
X
-
-
A mi coraz bardziej to piwo podpada. Kolejne dwie próby, każda w innej temperaturze (ok. 9*C i ok. 12*C) i żadna nie daje mu lepszej oceny niż "mocno przeciętne".
Płaskie, płytkie, wodniste. Tylko lepiej ogrzane czuć wędzonką. Szkoda, że dobrymi intencjami piekło jest wybrukowane.Comment
-
Tyle, że ja urodziłem wychowałem się 20 minut jazdy samochodem od browaru i jakoś tak mam wobec niego (nieracjonalne?) nadzieje, że będzie wybitnyComment
-
[] Kupiłem przypadkiem. Przyznam początkowo myślałem że wyleję. Powoli sączyłem "dla procentów", w drugiej połowie chyba się przyzwyczaiłem i już nie wydało mi się takie złe.
Cóż, to mój pierwszy kontakt z mocniejszą (tak, była dominująca) wędzonką - i właśnie na jej temat mam uwagę krytyczną.
[] Mnie smakowało nie jak wędzonka ale raczej smak kiełbasy z marketu - to że wali się tony tego no tam "preparatu wędzarniczego" (i pisze "podwójnie wędzona") to chyba każdy wie.
Wędzonkę jadłem (no, dawno już temu, takie czasy), kiełbasę z marketu też (choć unikam), piwa nie, może mam tylko negatywne konotacje przez kiełbasęComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny z rubinowymi przebłyskami światła. [5]
Piana: Beżowa o średniej gęstości. Utrzymuje się przez ok. 5 min., następnie opada do postaci cienkiej obwódki. Delikatnie oblepia ścianki szkła. [4]
Zapach: Ciemne słody, trochę karmelu i bardzo lekki wędzony aromat o charakterze szynkowym. [3.5]
Smak: W zapachu aromat wędzonki był wyczuwalny dość słabo, co gorsza w smaku jest jeszcze gorzej. Piwo jest puste i wodniste. Oczywiście czuć trochę słód wędzony, ale to wszystko jest za mało. Goryczka bardzo niska. [3]
Wysycenie: Średnie do wysokiego. [3.5]
Opakowanie: Graficznie nie jest to majstersztyk ale za to etykieta jest przejrzysta i dobrze wyeksponowana jest nazwa piwa. [4]
Uwagi:
Moja ocena: [3.45]Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: pod światło bordowo-mahoniowy [5]
Piana: beżowa, drobna, opada powolutku, osadza się na szkle drobna pajęczyna, zostaje do końcu w szkle, niewiele ale zawsze [4]
Zapach: dość intensywny, czuć przede wszystkim lekka wędzonka z odrobina słodu [4]
Smak: w miarę pełne i treściwe, na pierwszy plan idzie delikatna wędzonka rodem z wędzarni, w ślad za nią leciutka goryczka, całość na nieźle zbalansowanej słodowej podstawie [3.5]
Wysycenie: ciut za dużo [4.5]
Opakowanie: fajna etykieta do tego kapsel specjalny do Dymionego [5]
Uwagi: Niezłe, niezłe, choć na dłuższą metę wędzonka za bardzo zaczęła mi w trakcie picia przeszkadzać
Moja ocena: [3.925]Last edited by becik; 2014-12-28, 22:26.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Becik, czemu katujesz się tymi wędzonkami?Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
Prawie 4 w ocenie, to już normalnie perwersja u Ciebie .Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Barwa rubinowa, trochę przechodząca w miedzianą. Klarowne. Dużo pęcherzyków powietrza - spodziewam się, że będzie mocno nagazowane. [4.5]
Piana: Bardzo ładna piana. Obfita, drobnopęcherzykowa, i całkiem długo się utrzymuje na powierzchni. [4.5]
Zapach: Rozczarowałem się, bo spodziewałem się - jak zawsze przy moich ulubionych piwach dymionych - że buchnie z butelki aromatem mocnej wędzonki, a wyczułem ją dość słabo. W szkle jeszcze słabiej wyczuwalna, powiedziałbym, że w szkle wędzonka przestaje w ogóle dominować i raczej nuty słodowe wychodzą na pierwszy plan. Zdecydowanie przydałoby się więcej wędzoności w takim piwie. [3.5]
Smak: Smak rozczarowuje mnie podobnie jak zapach. Nie żeby smakowało źle, ale po prostu spodziewałem się dużo wyższej wędzonki, a tej brakuje zarówno w aromacie jak i w smaku. Wędzoność im dalej, tym jest mniej wyczuwalna, a pod nią wyczuwalne są nuty słodko-owocowe, choć jest i pewna goryczka na średnim poziomie. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie jest odczuwalne, choć raczej nie przeszkadza. Chyba nie mogłoby być słabiej nasycone, bo to piwo jest generalnie dość "lekkie" i gdyby nie to nasycenie, to chyba za mało by się w nim działo. [4]
Opakowanie: Opakowanie naprawdę robi pozytywne wrażenie. Etykieta zdecydowanie wprowadza w klimat piwa wędzonego/dymionego (osobna sprawa, że zawartość rozczarowuje) i zawiera wszystkie istotne informacje. Przesadzili odrobinę ze zbyt dużą ilością tekstu względem grafiki na etykiecie. [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.725]Comment
Comment