Próbowałem w zeszły weekend, znawcą nie jestem, ale mając roczny prawie staż w piciu "lepszych" piw mogę z czystym sumieniem napisać: DOBRE! I na pewno spróbuję raz jeszcze.
Rześkie, pijalne, goryczka umiarkowana, charakterystyczna dla standardowego IPA, co ciekawsze wyczuwalne nuty arbuzowe. Polecam każdemu.
Próbowałem w zeszły weekend, znawcą nie jestem, ale mając roczny prawie staż w piciu "lepszych" piw mogę z czystym sumieniem napisać: DOBRE! I na pewno spróbuję raz jeszcze.
Rześkie, pijalne, goryczka umiarkowana, charakterystyczna dla standardowego IPA, co ciekawsze wyczuwalne nuty arbuzowe. Polecam każdemu.
Zasłużone 4.
Przepraszam za kompletnie oderwane od tematu skojarzenie.
Ciekawe czy kiedyś kolega Rowing_Jack będzie się tłumaczył ze swojego nicka? Jak na przykład perłyfan
Kolor: Ciemna pomarańcz jak w typowej IPA, ładny przyjemny kolor [4] Piana: Niziutka po nalaniu, szybko się zagazowuje, pozostawiając delikatną koronkę i jakieś szczątkowe ilości do końca, nie ma rewelacji ale nie jest źle [2.5] Zapach: Wyczuwalne ziołowe aromaty, dodatkowo jakiś słodki owoc, typu śliwka ? porzeczka? ale mogę się mylić, no i oczywiście jakieś mango lub coś takiego, przyjemny choć średnio intensywny [4] Smak: coś w stylu słodkiej śliwki z orzechem w czekoladzie Na pewno delikatna słodycz i zalegająca, ściągająca goryczka, delikatnie w moim mniemaniu za mocna, gdyby była trochę mniejsza było by bardzo dobrze, tak jest tylko ok [3.5] Wysycenie: trochę za bardzo wysycone ale ok [3.5] Opakowanie: Nic specjalnego, użycie różnych czcionek na zwykłym tle średnio się komponuje, oczywiście na plus wypisanie wszystkich składników, ujdzie w tle innych piw się gubi i nie jest widoczny [2.5] Uwagi: No gdyby goryczka była trochę mniejsza było by super, dobre piwo
Kolor: bursztynowe [3] Piana: średnia, drobno pęcherzykowa, powoli opada, zostawia koronkę [3.5] Zapach: leśno, bliżej mi nie zlokalowane owocowe , średnio intensywny [3] Smak: mocno wyczuwalne leśne klimaty i mocna gorycz, która zalega i jest ściągająca, nic specjalnego [3] Wysycenie: mogło by być mniej [3.5] Opakowanie: tak jak przy hbc 430, nie wyróżnia się, pomysł z różnymi czcionkami mi się nie podoba [2.5] Uwagi: zdecydowanie gorsze od hbc 430, w sumie sama intensywna gorycz, nie podchodzi mi i nie polecam raczej, mocno przeciętne piwo
// Przepraszam za pomyłkę bo dodałem na poczatku ocene z hbc 430 w tym temacie, proszę o poprawienie
Kolor: Pomarańczowy. [5] Piana: Średnio wysoka, średnio trwała, biała, raczej zbita, drobno i średnio pęcherzykowa, Redukuje się do... Łysiny kapucyna. Zostawia wąsy na ściankach. [3.5] Zapach: Słodowo-żywiczny. Co się rzadko zdarza, żywica jest bardziej intensywna niż cytrusy, które oczywiście też są obecne. Nawet spoko. [4] Smak: Lepsze od kolegi 430. Goryczka jak dla mnie ponownie niezbalansowana i nieco zalegająca, ale sama w sobie jest przyjemniejsza, w typie mniej, hmmm, łodygowym, a bardziej rześkim. [4] Wysycenie: Jak dla mnie nieco za wysokie. [4.5] Opakowanie: Meh. Etykieta jakby robiona w Wordzie na szybko. [3.5] Uwagi: Pewnie 3 lata temu wywaliłoby mnie to piwo z butów, ale teraz stwierdziam: nuda i niezbalansowanie.
Kolor: Intensywnie złoty, nieco zamglony. [4.5] Piana: Drobna, gęsta, biała o ładnym lacingu. [4.5] Zapach: Jest obiecywany arbuz i to nawet całkiem sporo - rześki, może trochę wodnisty, ale w gruncie rzeczy bardzo przyjemny. Oprócz niego zioła i trochę grejpfruta. [4] Smak: Tu również arbuz daje znać o sobie, czyniąc piwo bardzo rześkim. Cytrusy i ziółka również pojawiają się w tle. Goryczka mocarna. [4] Wysycenie: Umiarkowane, przyjemne, choć ja bym sobie życzył nieco wyższego. [4] Opakowanie: Trochę zabawy liternictwem, ale jakoś tak bez polotu. [3.5] Uwagi: Po więcej wrażeń zapraszam tutaj -> http://bit.ly/YzVgV9
Kolor: Złote, klarowne. [4] Piana: Na mieszance azotowej drobna, obfita, całkiem trwała. [4.5] Zapach: Aromatu właściwie brak. Czekałem aż piwo się ogrzeje i może się tu coś pojawi ale doszukałem się co najwyżej delikatnego słodowo-kwaskowego zapachu charakterystycznego dla lagerów. [3] Smak: A tu w przeciwieństwie do zapachu jest intensywnie. To znaczy w smaku rządzi intensywna, wręcz granulatowa goryczka. I poza tą niekoniecznie przyjemną goryczką właściwie nic nie ma. [3.5] Wysycenie: Średnie, bez zastrzeżeń. [5] Opakowanie: Alfanumeryczne oznaczenia piwa to mało udany pomysł w stylu nazw Ninkasi. Oczywiście zdołałem się już pomylić w knajpie między 342 a 430 :P [4] Uwagi: Spróbowane dwa razy w wersji lanej w różnych lokalach.
Kolor: Jasnozłote, zmętnione. [4] Piana: Piana całkiem niezła, średnio- i drobnopęcherzykowa, dość trwała, biała. [4.5] Zapach: Owocowy, w tle wyraźna słodowość. [4] Smak: Słodowy, z nachalną, wysoką i zalegającą goryczką, na drugim planie owocowość - słodki melon/arbuz. [3.5] Wysycenie: Dość wysokie, dla mnie ok. [4] Opakowanie: Etykieta inna niż wszystkie inne AleBrowaru, czytelna, choć nie wyróżnia się na półce. Plus za pełny skład, oraz dane o zawartości alkoholu i ekstraktu. [4] Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia do: 30.10.2014 r.
Kolor: Jasnozłocisty z lekką opalizacją. [4.5] Piana: Drobna, biała, skąpa, z dobrym lacingiem. [4] Zapach: Słodowy, w stylu lagera. Biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z IPA to bieda straszna. [3] Smak: Mieszanka nut słodowych i ziołowej goryczki. Gorycz ciut powyżej średniej, długa, ciężka w odbiorze. Piwo pełne jak na 14 Blg. Posmak długi, ziołowy, z leciutką nutą arbuza, zalegający. [3.5] Wysycenie: Niskie. W tym przypadku brak bąbelków sprawia, że piwo jest mdłe. [3.5] Opakowanie: Ten sam motyw co w przypadku HBC 430. 1/3 etykiety odstaje od butelki - słabo. [3] Uwagi: Zawód. Piwo nudne, z kiepskim aromatem i siermiężną goryczką.
Kolor: Złoty, lekko mętne. [4.5] Piana: Biała, drobnopęcherzykowa o średniej gęstości. W swej obfitej czapie utrzymuje się przez kilka minut, następnie przez dłuższy czas w postaci dość grubego kożucha. [4] Zapach: Zapach wyraźny choć niezbyt intensywny. Na pierwszym planie chmiel raczej o europejskich cechach, z ziołowo-trawiastymi aromatami na czele. Słód również jest wyczuwalny oraz górnofermentacyjne nuty owocowe. [4] Smak: Smakowo piwo to zbliżone jest do Hop Sasy. Czyli dominujący chmiel na lekkiej słodowej podbudowie. Goryczka średnia, zaokrąglona, lekko zalegająca. W porównaniu do wspomnianego wcześniej polskiego odpowiednika zdecydowanie bardziej zbalansowana z resztą składników i nie dominująca. [4] Wysycenie: Wysycenie średnie. [4.5] Opakowanie: Etykieta słaba. Widać, że robiona na jednorazowy wypust. [2.5] Uwagi:
Kolor: Pomarańczowy, zamglony. [4.5] Piana: Średnio obfita. Opadła do niskiej warstwy. Bez szału. [3.5] Zapach: Lekkie nuty owocowe, bardzo przyjemny, z tym że zapach jest za słaby. Zdecydowanie za słaby. Wielka szkoda. [3.5] Smak: Już w pierwszym łyku atakuje goryczka. Moc jest odpowiednia (w końcu to 70 IBU) ale jest źle zbalansowana - zbyt zalegająca i ściągająca. Słodkość i owoce gdzieś w tle... [3.5] Wysycenie: Za niskie. [4] Opakowanie: Słaby projekt i słabe wykonanie. Plus za opis na kontrze. [3] Uwagi: Warka do 30.10.2014 Spore rozczarowanie, zobaczymy co dalej będzie z tym piwem bo moim zdaniem potencjał jest.
Comment