Okocim, Sezonowe Złociste

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Czapayew]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nawiązując do nazwy - blade złoto, klarowne. [4]
Piana: Przy zamaszystym nalewaniu pieni się obficie, aczkolwiek dość grubo. Szybko znika. [3]
Zapach: Niezbyt intensywne nuty słodowe. [3]
Smak: Dominuje słodowość z lekkim metalicznym posmakiem. Goryczka nie tyle mało intensywna, co niezdecydowana. [2.5]
Wysycenie: Średnie - niby długo, ale mizernie. [2.5]
Opakowanie: W konwencji "Regionalny Kasztelan by Biedronka" [3.5]
Uwagi: Piwo nie odbiegające średniością od pozostałych (no, z wyjątkiem Rześkiego). Da się wypić, ale szału nie ma.

Moja ocena: [2.85]

[Baard]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny złoty. [5]
Piana: Biała, drobnoziarnista. Szybko zredukowała się do obrączki [3]
Zapach: Słabiutki słodowy. [2.5]
Smak: Przede wszystkim słodowy. Goryczka ledwie wyczuwalna. [2.5]
Wysycenie: Bąble leniwie wędrują ku górze ale gaz wyczuwalny do końca. [3.5]
Opakowanie: Może być. Konwencja etykiet dla serii sezonowej zachowana. [3.5]
Uwagi: Piwo z gatunku meczących. Po połowie już czuję się pełny.

Moja ocena: [2.775]

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemniejsze złoto. [3]
Piana: Na chwilkę. Z trzaskiem zniknęła do zera. [1]
Zapach: Słód, metal. [2]
Smak: Słodkawo-słodowe. Malutka goryczka. Zbożowość. Wodniste. [2.5]
Wysycenie: Średnie. [3]
Opakowanie: Dla mnie średnio bo wiadomo że koncern a tu taka uproszczona grafika. Dla jednych za dużo a dla drugich za mało. Na pewno trochę słabo. [3.5]
Uwagi: To chyba wykastrowany Kasztelan. Piwo baaaaardzo naciągane. Po prostu słabe i nijakie. Szkoda sensorów na ten zwyczajny, koncernowy wyrób.

Moja ocena: [2.275]

Nie polecam tego piwa

[slyboots]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny i wodnisty [2]
Piana: Praktycznie minimalna ilość z której po zaniku nic nie pozostaje [1]
Zapach: Lekki, słodowy w sumie nijaki, metal [1]
Smak: Jak to Javox napisał wykastrowany Kasztelan, śmiać mi się chce jak czytam te zapiski na etykiecie i kontretykiecie z "udanych zbiorów" i wiele innych bzdur hahahaha [1]
Wysycenie: Małe ale nie wiem jakie by nie było i tak temu piwu nie pomorze [2]
Opakowanie: Jak co sezon w Biedronce nic specjalnego. [2]
Uwagi: Uwagi: Javox napisał "To chyba wykastrowany Kasztelan" nie chyba ale na pewno hahaha ." Piwo baaaaardzo naciągane. Po prostu słabe i nijakie. Szkoda sensorów na ten zwyczajny, koncernowy wyrób." - Javox lepiej tego opisać nie mógł

Moja ocena: [1.15]

[slyboots]

Ocena z ARTomatu

PROSZE O USUNIĘCIE TEGO POSTU TEN WYŻEJ JEST POPRAWNY


Kolor: Jasny i wodnisty [1.5]
Piana: Praktycznie minimalna ilość z której po zaniku nic nie pozostaje [1]
Zapach: Lekki, słodowy w sumie nijaki, metal [1]
Smak: Jak to Javox napisał wykastrowany Kasztelan, śmiać mi się chce jak czytam te zapiski na etykiecie i kontretykiecie z "udanych zbiorów" i wiele innych bzdur hahahaha [1]
Wysycenie: Małe ale nie wiem jakie by nie było i tak temu piwu nie pomorze [1.5]
Opakowanie: Jak co sezon w Biedronce nic specjalnego. [1.5]
Uwagi: Uwagi: Javox napisał "To chyba wykastrowany Kasztelan" nie chyba ale na pewno hahaha ." Piwo baaaaardzo naciągane. Po prostu słabe i nijakie. Szkoda sensorów na ten zwyczajny, koncernowy wyrób." - Javox lepiej tego opisać nie mógł

Moja ocena: [1.075]

[yoda79]

Krótko - alkohol z wodą. Unikać jak ognia.

[dlugas]

Pierwszy łyk i o dziwo smakuje.
Jak na 11.5% BLG to z początku wydaje się dość pełne i słodowe. Jednak po drugim łyczku zaczyna zionąć koncernową pustką.

Piana jakaś tam jest, ale na granicy przyzwoitości.

W smaku lekko winne, owocowe i landrynkowe. Coś jak tatra jasna z większą "niby pełnią"

Od połowy zaczyna trącić alkoholem i przestaje być w miarę pijalnym koncerniakiem.

Tania masówka, która nie jest tania

kupione za 2,49zł
Warka 01.01.15

[wit]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Taki jasnawy, raczej niewyróżniający się. [3]
Piana: Bardzo OK, dość nieregularna jeśli chodzi o fakturę, ale trwała. [4]
Zapach: Ciekawostka: wąchanie butelki daje miłe doznania świeżego, aromatycznego piwa, akcenty drożdżowe i jakby niedokończona fermentacja. Wąchanie zawartości kufla powoduje, że wyczuwa się akcenty brzoskwiniowe i lekko metaliczne, znacznie mnie przyjemne. [3.5]
Smak: Na pewno lekko wodniste, goryczka praktycznie niewyczuwalna (dopiero w dalekim aftertaste), poza tym marchewkowa słodycz i coś nieświeżego. Co gorsza im dalej tym smakuje słabiej. [2]
Wysycenie: Bez wpływu na doznania. [3]
Opakowanie: Rzadko to robię, ale obniżam notę do minimum za:
- bezczelne podszywanie się korporacyjnego produktu pod swojski wyrób a'la PRL
- marketingowy bełkot o udanych zbiorach. [1]
Uwagi: Nigdy więcej, to są te chwile, kiedy moja misja degustowania polskich piw kosztuje mnie sporo poświęcenia.

Moja ocena: [2.775]

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Na złociste to nieco za jasny, ale niech mu tam... [4]
Piana: Biała, drobna, średniowysoka, nietrwała, choć kurczowo chwyta się szkła... . [3]
Zapach: Słód i powiew owocowy, taki, jak marketowy eurolager albo kiepskawy helles. [2.5]
Smak: Tępawa goryczka, lekko kartonowy posmak, ślad słodu daleki... [2.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: W serii, kapsel browaru, reszta taka-se, taki koncern mógłby się bardziej postarać. [3]
Uwagi: Kupiłem w celu badawczym i z sentymentu dla Browaru Sierpc. Na starość staję się (niepotrzebnie) sentymentalny...

Moja ocena: [2.725]

[Mawel]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złocisty, klarowne. [4.5]
Piana: Średnie i drobne pęcherze. Początkowo na jeden palec, zredukowała się do kożucha. [4]
Zapach: Słodki, tępy, słodowy. Jakbym wąchał zacier 100% pilzneński. Na samym początku zamajaczyły mi jakieś estry. Nigdy nie jestem pewien tego odczucia bo raczej nie mam skojarzenia do gotowanych warzyw ale podejrzewam DMS. Słabo. [2]
Smak: Słodki, ciężki słodowy, nagazowana brzeczka przednia na końcowym etapie wysładzania. Goryczka: 0,01 IBU zostaje jakieś takie muśnięcie na języku i to chyba na tyle. [1.5]
Wysycenie: Wysokie [4.5]
Opakowanie: Nic szczególnego. ładne kolory, brak składu, "zawiera słód jęczmienny" [3]
Uwagi:

Moja ocena: [2.3]

[marqqq]

Byłem w Biedrze po vipa, a skończyłem z tym i grolschem.
Faktycznie, skusiły mnie trochę te teksty na butelce, ale to tania ściema jest.
Odradzam.