Zodiak, [Faktoria] Winchester IIPA

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Jerry_Brewery]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, zamglony. [4.5]
Piana: Ładna kremowa piana. Drobna i gęsta. Przyzwoity lacing. [4.5]
Zapach: Intensywny aromat ziół, pomieszany z kwiatami i cytrusami. Zaskoczył mnie (na plus) minimalny udział akcentów słodowych w tej zabawie. [4.5]
Smak: Nie czuć tych 150 IBU, gdyż ziołowo-cytrusową goryczkę równoważy słodka kontra, trochę od słodów (karmelowe naleciałości), ale i od chmielowej mieszanki. Sporo tu akcentów cytrusowych i sosnowych, które luzują ciężar ekstraktu. Bardzo to zdradliwe i nad wyraz pijalne. [5]
Wysycenie: Umiarkowane, podkreślające "likierowatość" piwa. [4]
Opakowanie: Etykiety Faktorii z opowiastkami z Dzikiego Zachodu bardzo mi się podobają, tyle że nieustannie grzeszą tą zasłaniającą tekst pieczątką. Tu jakby niego mniej szkodzącą całości, no ale jednak... [4]
Uwagi: Po więcej wrażeń zapraszam tu -> http://bit.ly/10cmjqT

Moja ocena: [4.65]

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemna herbata, raczej klarowne. [5]
Piana: Ładna, kremowa, drobnopęcherzykowa i raczej wysoka. Opada niespiesznie, zostawiając na ściankach firanki. [4.5]
Zapach: Jak się nawali amerykańskich chmieli, to ciężko, żeby nie był arcyprzyjemny Trochę słodkawy, cytrusowy, iglasty, owoce tropikalne, przebija się lekka słodowość, kwiaty. [4.5]
Smak: Potężne uderzenie bardzo przyjemnej, ziołowo-cytrusowo-iglastej goryczki natychmiast skontrowane słodowością. Piwo dosyć treściwe. Alkohol mile rozgrzewa podniebienie i przełyk, jednak po przełknięciu pozostaje w ustach kapka odalkoholowego posmaku. [4.5]
Wysycenie: Niskie, pasuje. [5]
Opakowanie: Dobór koloru jak dla mnie trochę nietrafiony - można pomyśleć, że to jakaś BIPA. Długa opowieść o Winchesterze, skład dokładny, informacji sporo, ale czcionka z racji swojego rozmiaru mało czytelna. [4.5]
Uwagi: Bardzo smaczna IIPA.

Moja ocena: [4.55]

[WojciechT]

Foteczka:

[Neptune]

Nie chce mi się obecnie pisać pełnej recenzji, ale potwierdzam, bardzo dobra IIPA. Niemniej jednak nie czuć tych 150 IBU.

[Szulcu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, nieprzejrzysty. [4]
Piana: Obfita, gęsta, szybko się dziurawi, średni lacing, bardzo trwała. [4.5]
Zapach: Bardzo dobry aromat amerykańskich chmieli: owocowy, iglasty. W początkowej fazie mocno wyczuwalny, z czasem intensywność i mnogość zapachów nieznacznie maleje. [4.5]
Smak: Treściwe, gęste, owocowo-słodowe z wyraźną goryczkową kontrą - całość bardzo dobrze zbalansowana. Ponadto przyjemnie rozgrzewające przełyk, aczkolwiek w smaku alkohol został dobrze zamaskowany. Goryczka przyjemna i stosunkowo mocna, lecz niezalegająca. [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie, dokładnie takie jak być powinno. [5]
Opakowanie: Etykieta w stylu piw z Faktorii, aczkolwiek bardziej pasowałaby do innego z ich piw: Bass Reeves (Black IPA). Średnia jakość papieru. Informacje na kontrze wrzucone "na jedno kopyto" - mogłyby być jakoś estetyczniej zaprezentowane. [4]
Uwagi: Warka do 30.03.2015. Kupione za 9,50 zł w Piwach Świata na Głogowskiej (Poznań)

Moja ocena: [4.475]

[Rowing_Jack]

Etykieta w stylu piw z Faktorii, aczkolwiek bardziej pasowałaby do innego z ich piw: Bass Reeves (Black IPA). Średnia jakość papieru.

http://goo.gl/QFpZSN

No właśnie odnośnie etykiety... Przed dostawą pojawiło się info o etykiecie białej, wchodzę do sklepu i nie mogłem piwa znaleźć na półce, bo okazuje się, że jednak obklejone jest na czarno - ktoś wie o co tutaj chodzi?

No i druga sprawa, etykiety na Bass Reves były o niebo lepszej jakości, papier grubszy, śliski i połyskujący, ładnie odchodziły od butelki na sucho... Juz myślałem, że to nowy standard dla faktorii, a tutaj widzę powrót do starego, rwącego się papierka... Why Leo, WHY!?

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy z opalizacją. [4.5]
Piana: Obfita, drobno zbudowana, dość szybko się dziurawi, łatwo się odtwarza mieszanie, ładnie zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Dość intensywny chmielowy, dominują mocno dojrzałe owoce egotyczne (mango, marakuja), są też nuty żywiczne i cytrusowe. [4.5]
Smak: Podobnie jak w aromacie dominacja owoców egzotycznych (przede wszystkim mango), jest też karmel ale nie przytłaczający. Goryczka średnia z czasem nieco zalegająca, w grejpfrutowym stylu. Zdradliwie pijalne. [4.5]
Wysycenie: Średnio niskie. [4.5]
Opakowanie: Etykieta typowa dla Faktorii, niestety jakoś kolor czarny mi nie pasuje do IIPA. Dobra jakość papieru ale krzywo naklejona. Zawiera komplet informacji. [4]
Uwagi: Warka z datą 30.03.2015. Bardzo dobre IIPA.

Moja ocena: [4.475]

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Lekko mętny bursztyn, nie ciemny z odcieniem pomarańczowym. [4.5]
Piana: Na starcie duża, dość szybka redukcja do warstewki i lacingu. [3.5]
Zapach: Grapefruit... dość przyjemny. [4]
Smak: Słodkawe, cytrusowe, słodko grapefruitowe, goryczka średnia (albedowa), żywice iglastych. Mini karmel. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Można by się bardziej postarać. Jestem podobnego zdania co poprzednicy. Można trochę poprawić. Czas na firmowy kapsel !!! [3.5]
Uwagi: Dość smaczne i pijalne piwo. Goryczka nie jest jakaś ponad normę... myślę że IBU +100 to raczej tu nie ma miejsca... może bardziej koło 50?

Moja ocena: [3.95]

[baroN1]

Ocena z ARTomatu

Kolor: bursztyn, zmętniony [4]
Piana: średnio obfita, drobna i średnia, ale dość trwała, lekko zdobi szkło [4]
Zapach: chmiel, lekka żywica, cytrus, grejpfrut, lekka marakuja [4.5]
Smak: z początku to piwo dla mnie było puste ! minimalna słodycz, chmiel, lekko ziołowe, troszeczkę cytrusa i na koniec minimalny karmel. Biednie [3]
Wysycenie: nie za wysokie [4.5]
Opakowanie: tyle tekstu nawalone że masakra Ma być krótko i na temat [3.5]
Uwagi: Jesli chodzi o aromat jest świetnie. Lekki plus za brak alkoholu w aromacie i smaku. Jeśli chodzi o smak to prawie jak z molly ipa- sam chmiel

Moja ocena: [3.775]

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty wchodzący w bursztyn. [5]
Piana: Jasno beżowa, drobnopęcherzykowa, utrzymuje się przez ok. 5 minut, następnie przez pewien czas pozostaje w postaci cienkiej obwódki. Bardzo ładnie obficie oblepia ścianki szkła. [4]
Zapach: Chmielowy o średniej intensywności. Dominują aromaty żywicy, owoców tropikalnych oraz trochę trawy i landrynek. [4]
Smak: Zdecydowanie chmielowy o takiej samej charakterystyce jak w zapachu. Jednak w smaku nieco lepiej zaznaczona jest podstawa słodowa. Znakomicie w tym piwie ukryty został alkohol, który pomimo wysokiej zawartości, praktycznie w ogóle nie jest wyczuwalny w profilu smakowym. Goryczka jest średnio intensywna, niezalegająca. [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Graficznie ujdzie. Nie podano miejsca uwarzenia tego piwa. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.25]

[docent]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, klarowny. [5]
Piana: Drobna, średnio obfita, osadza się na szkle, do końca pozostaje cienka warstwa. [4]
Zapach: Umiarkowany aromat tropikalnych owoców, w tle delikatny tytoń. [4]
Smak: Treściwy, słodowy. Wyczuwalne melanoidynowe motywy plus moc, która akurat jest całkiem nieźle schowana. Goryczka wyczuwalna jedynie na finiszu. Pewną atrakcją są fenolowe akcenty ale one i tak giną w słodowym, nawet słodkim profilu piwa. Z ogrzewaniem wyraźniejszy staje się biały grejprfrut, który od połowy jest motywem przewodnim tego piwa. [4]
Wysycenie: Średnie, w miarę [4.5]
Opakowanie: Standardowe dla nowych Faktorii. Ciekawe że na kontrze więcej miejsca poświęcono tzw. foodpairingowi niż informacji o użytych składnikach. Nie podoba mi się to :P [3.5]
Uwagi: Próbowana zarówno beczka (zaraz po premierze) jak i butelka (do 30.III.2015).

Moja ocena: [4.05]

[Glingorth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny bursztyn, pomarańcz [5]
Piana: Drobna, trwała, gęsto maluje szkło [4.5]
Zapach: To co uwielbiam. Owoce tropikalne z przytupem na mango, żywica, goryczka - ale przez te tropiki piwo w zapachu jest słodkie. Alkohol nawet po ogrzaniu w ogóle niewyczuwalny, co przy takiej mocy piwa jest dużą zaletą. [5]
Smak: Mocna goryczka, kwiatowo-cytrusowa, z cierpkim grejpfrutowym posmakiem, który po chwili ustępuje słodowości, ale nie nachalnej. Pod koniec wyczuwalny leciutki alkohol. Niestety IBU jest o dużo za mało niż sugeruje etykieta. [4]
Wysycenie: Odpowiednie, podkreśla wysoką pijalność piwa. [4.5]
Opakowanie: Faktoria ma pomysł na wizerunek. Świetne tło, no i wreszcie poprawili tę nieszczęsną pieczęć. [4.5]
Uwagi: Na pewno jedno z ciekawszych IIPA na rynku, jednak tej goryczki mogli dać więcej skoro sami zachwalali, że użyli jej bardzo dużo.. w aromacie jest super, ale na smak zdecydowanie mogli dać większego kopa.

Moja ocena: [4.5]

[yoxik]

Zodiak, [Faktoria] Winchester IIPA

Piana obfita , oblepia szkło i pozostaje na długo. Kolor bursztyn zmętniony. Aromat bardzo intensywne chmielenie żywiczny, cytrusowy lekka słodycz bardzo przyjemny. Smak jest odpowiednia wyraźna słodycz i pełnia słodowa z mocnym chmieleniem w nutach cytrusowo leśnych, Goryczka wysoka nie zalega pasuje do całości. Alkohol bardzo dobrze ukryty. Bardzo dobre IIpa

[brugge216]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztyn, lekko nie klarowny [5]
Piana: Drobna i delikatna, delikatnie krążkuje w szkle [4]
Zapach: Bardzo mocne nuty słodkich, tropikalnych owoców i grejpfruta, delikatna słodowa podbudowa, alkohol niewyczuwalny. [5]
Smak: Piwo treściwe, wysoka, lekko zalegająca goryczka jest w nim kontrowana słodowością na odpowiednim poziomie. Bardzo zdradzieckie piwo. [4.5]
Wysycenie: W sam raz [5]
Opakowanie: Estetyczny, gazetowy design etykiety. Szkoda tylko, że nie rzuca się w oczy [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.65]