Krajan, Nelson Black IPA

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[kloss]

Wygląda i smakuje raczej jak czeskie polotmave z nieco większą goryczką.

[Brodzislaw]

Po „klasycznym” Nelsonie przyszła pora na wersję black. Poprzednia na kolana nie rzuciła, gdyż z IPA tytuł miał wspólna tylko nazwę. Polskie chmiele owszem, wyczuwalne były, ale z IPA wiele zbyt wspólnego nie mają.
Wersja ciemna wzbogacona o angielskich chmiel Golding na starcie wydawała się być lepsza.
Kolor piwa to jasna miedź/ ciemna herbata. Piana jasna ze średnich i drobnych pęcherzy utrzymała się jakiś czas, zostawiając ślad na kuflu. W zapachu niestety silnie wyczułem, oprócz karmelizowanego słodu i chmielów, nutę „monetarną”. Ewidentnie metaliczny posmak! Test skórny potwierdza najgorsze obawy …
W smaku wyczuwalne chmielowe aromaty. Goryczka, kontrowana karmelizowanym słodem przyjemnie zalega na obrzeżach języka. Efekt ściągania/szczypania na języku podbija średnie wysycenie piwa. Z czasem jednak dochodziła metaliczna wada. Gdyby nie ona, piwo byłyby naprawdę dobre! Szkoda …

[Pancernik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynoworubinowy, klarowny. Ładny, ale to na pewno nie "black"... [3.5]
Piana: Kremowa, średniodrobna, dość wysoka, strzępiasta, trwała. [4]
Zapach: Nieco ostrawy chmiel, skontrowany lekkim powiewem karmelu... [3.5]
Smak: Karmel, słód i lekkie tło chmielowe. Karmel dominuje coraz bardziej. [3.5]
Wysycenie: Niewysokie, OK. [4]
Opakowanie: Podoba mi się wzornictwo, bo jest absolutnie kontrrewolucyjne. Wrażenie psują bzdety na kontrze. [3.5]
Uwagi: Zaskakujące piwo. Całkiem niezłe, a i ocena byłaby wyższa, gdyby zbliżyło się bardziej do założeń, czyli do czarnej ipy. Ot, można wypić, raz na jakiś czas...

Moja ocena: [3.575]

[jacekwerner]

Foto :

[zgoda]

Po „klasycznym” Nelsonie przyszła pora na wersję black. Poprzednia na kolana nie rzuciła, gdyż z IPA tytuł miał wspólna tylko nazwę. Polskie chmiele owszem, wyczuwalne były, ale z IPA wiele zbyt wspólnego nie mają.

Mają, mają. Może niekoniecznie "polskie", bo w czasach największej popularności IPA Polski na mapach nie było, ale z Europy Środkowej jak najbardziej. Były uważane za tylko nieco gorsze od angielskich, wyraźnie lepsze od hiszpańskich czy francuskich i o wiele lepsze od amerykańskich.

Wbrew pozorom "polski chmiel w IPA" to nie jest taki humbug, jakby się niektórym mogło wydawać.

[Rowing_Jack]

Czarny Nelson bardziej pasuje pod english bittera niż BIPA.
Podejrzanie podobny w smaku do Ale Krajana

[jerzdna]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemna miedz przechodzaca w braz [3.5]
Piana: wysoka. zlozona z drobnych i srednich pecherzy. lacing ladny [4.5]
Zapach: moze niebogaty ale ladny i bez wad. dominacja chmieli trawiasto kwatowych. troche ziemi i karmelu [3.5]
Smak: slodowe i slodkawokarmelowe. przyjemna srednia goryczka. niezalegajaca [3.5]
Wysycenie: srednie. pijalne [4.5]
Opakowanie: front niebrzydki ale identyczny jak w jasnej ipa. info mocno skrocone. dziwnie uwypuklona rola wody. wielkie mi mecyje... [3.5]
Uwagi: oceniam to piwo w kategorii klasycznej ipy badz bittera bo zakategoryzowanie tego piwa jako black ipa to nieporozumienie wynikajace z niezrozumialego dla mnie umiesczenia przez browar slowa black na etykiecie. pijalne i bez wad

Moja ocena: [3.65]

[kenny]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobursztynowy/miedziany. [2.5]
Piana: Wysoka, trwała, ładnie koronkuje i zostawia kożuch. [4.5]
Zapach: Karmel, susz kwiatowy, dość ordynarna słodowość. Dość nikły. [3]
Smak: Słodki, słodowy, karmelowy, lekko cytrusowa chmielowość, susz, ziołowa goryczka średnia/wysoka, zalegająca. Posmak "szmaty". [2.5]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Może być, choć trochę nudne. Dziwne, że nie mają własnego kapsla, to przecież nie taki mały browar. [3.5]
Uwagi: Ani black, ani IPA. Słodowość w ordynarnym, mózgotrzepowym stylu, przypomina mi to mocniej nachmielone Sarmackie. Goryczka całkiem mocna, dość wykręcająca i strasznie długa. Niestety "szmata" wyraźna, same posmaki chmielowe nikłe. Można wypić do grilla, czy obiadu, ale po co?

Moja ocena: [3]

[Klatak]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Do black to tu dużo brakuje, ciemno miedziany praktycznie klarowny. [2.5]
Piana: W miarę obfita, dość drobno zbudowana, trwałość nieco poniżej średniej ale ładnie zdobi szkło. [4]
Zapach: Zapach jak można się było domyślać po barwie w żadnym wypadku nie jest black - generalnie karmelowy, nieco koźlakowy z odrobiną ziołowej chmielowości. Całkiem przyjemny i dość intensywny ale nie tego raczej się człowiek spodziewa. [3]
Smak: Wyraźnie karmelowe od początku łyku aż do posmaku, goryczka całkiem konkretna(średnia) ziołowa bardzo przyjemna. [3.5]
Wysycenie: Nieco powyżej średniego. [4.5]
Opakowanie: Ani ziębi ani grzeje, brak pełnego składu ale przynajmniej podano użyty chmiel. [3.5]
Uwagi: Warka z datą do 20.10.2015. Całkiem smaczne ale zdecydowanie nie Black, odpowiednią nazwą było by amber/red na upartego można by podciągnąć pod klasyczne mocno karmelowe IPA. Gdyby podany styl był odpowiedni ocena była by o jakieś 0,5 wyższa.

Moja ocena: [3.375]

[Javox]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Pod światło czerwony rubin. [3.5]
Piana: Na dłużej cienka warstewka i lejsing. [3.5]
Zapach: Tylko karmel. [2]
Smak: Minimalnie słodkie, trochę gorzkie. Trochę "łodygowo" ściąga.
Słody palone. Gorzkość wzrasta. Niewiele się tu dzieje. [3]
Wysycenie: Średnie. [3.5]
Opakowanie: Mnie się podoba ta konwencja. Bardziej stare niż niektóre niby stare [4]
Uwagi: Ktoś już dobrze opisał o co tu chodzi. Skojarzenia z gorzkim rezanym lub polotmavym dobrze opisują to piwo. Jaja "se" robią w tym Krajanie gdzie tu BIPA? - na etykiecie!

Moja ocena: [2.8]

[Szymon_Grodny]

Wielkich oczekiwań nie miałem i słusznie. "Black" IPA jest czarne tylko z nazwy. Rubinowe, pod światło wręcz czerwone, klarowne. Piana ok, beżowa, chwile się trzyma. W zapachu i smaku słodowość, wyczuwalny karmel. Goryczka ziołowa całe szczęście jakaś jest, w sumie nie najgorsza. Wysycenie nieco powyżej średniej jak dla stylu, tylko mało co tu w stylu jest. Piwo broni się tym, że da się je całkiem sprawnie wypić w ciepłe wieczory takie jak dzisiejszy. Żadnych innych plusów nie stwierdzono.

[m00ku]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Klarowne, barwa miedziano-rubinowa, zupełnie nie w stylu. [1.5]
Piana: Drobno- i średniopęcherzykowa, jasnokremowa, niezbyt trwała. [3]
Zapach: Słodki, karmelowy, słodowo-ziołowy, w tle delikatna chlebowość, czyżby żelazo? [3]
Smak: Oczywiście, że żelazo. Cała reszta w tle - słodowość, karmelowość, ziołowa, zalegająca goryczka. [2]
Wysycenie: Na średnim poziomie, jest OK. [4]
Opakowanie: Etykieta nawet ciekawa, kapsel golas. [4]
Uwagi: Jedno jest pewne - to nie jest Black IPA. Krajan nadal ma problem z żelazem :/

Moja ocena: [2.625]

[e-prezes]

Wygląd:
Ciemnobrązowy do czarny z czerwonymi refleksami.

Smak
Finisz powinien być wytrawny z posmakiem karmelowego słodu.

Można się jedynie przyczepić do wodnistości, bo z 14 blg to nie łapie się w dolne widełki CDA. Cytrusowości brakuje, ale ogólnie nie jest złe, tyle że nie w stylu.

[DariuszSawicki]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany. Lubię ten kolor, ale w koźlaku. [2]
Piana: Szybko opadła, na szczęście kożuszek na finiszu trwały i sympatyczny. Słabo lepi się do szkła. [3]
Zapach: Dominuje karmel, poza tym lekki chmiel trawiasty i ziołowy. [3]
Smak: Słodki, karmelowy oraz chmielowy. Goryczka średnia, łodygowa i ziołowa, jednak za bardzo przykryta karmelem. Później czuć trochę popiołu. Smakuje jak mocno wzmocnione karmelem ESB. [3]
Wysycenie: Średnie, pasuje mi. [4]
Opakowanie: Etykieta w angielskim stylu, podoba mi się. Podali wszystkie chmiele. [4]
Uwagi: Piwo nie jest złe, trzeba pamiętać, że nie ma tu amerykańskich chmieli.
Data do 07.02.2016.

Moja ocena: [3.05]