Na ecie napis: warzone w parowym browarzez Zenona Anstadta. Na kontrze już w "legendarnym". Na krawatce orzeł "śląski" + korona. Na kapslu orzeł z polskiego godła, tylko korona z innej bajki. Napisy o "staropolskiej sztuce warzenia" i mocne odniesienia do saksończyka Anstadta...
Ekstrakt 10%
Aromat - kwaskowo-słodowy
Piana - dość wysoka, niezbyt trwała, trwalszy wianuszek
Barwa - mętne złoto
Wysycenie - dość wysokie, lekko gryzie
Smak - karmelkowe tony słodowe, kwaskowość, dość wyraźna goryczka, trochę tępa
Treściwość - jak na dziesięć całkiem przyzwoite
Kolor: Jasnozłoty w kierunku złotego , lekko zamglony. [4] Piana: Brudnobiała, drobna, dość wysoka, niezbyt trwała. [3] Zapach: Trochę kartonu, trochę szmaty, trochę chmielu. Chmiel narasta . [3] Smak: Lekko pestkowa goryczka, nuta chlebowa, ale i jakiś absmak... [3.5] Wysycenie: Średnie, w porządku. [4] Opakowanie: Najciekawsza strona piwa. Nowe otwarcie, i od razu kapsel browaru, staranne, dopracowane wzornictwo, nie ulegające nowomodom, nawiązanie do historii - mnie bardzo się spodobało . Trochę niechlujnie naklejona kontra. [4.5] Uwagi: To pierwsze wypite przeze mnie piwo z "odrodzonego" browaru w Zduńskiej Woli.
Cieszy mnie, że wszystkie piwa to "zwykłe" dolniaki, bez ameryki, chmielu na zimno i megaIBUów.
Mam nadzieję, że jakość będzie zwyżkować, dorównując poziomem do klasy opakowania, a apogeum osiągnie przy porterze .
Kolor: Mętny żółto-pomarańczowy. [3.5] Piana: Na dłużej warstewka. [3] Zapach: Stęchlizna na słodzie. [1.5] Smak: Piwniczna słodowość z jakąś kwaskowością. [2.5] Wysycenie: Średni. [3] Opakowanie: Dolne strefy stanów średnich. Daje po oczach czerwonym kapslem z orłem. [3] Uwagi: No fakt jest tak jak jest może następne wypusty będą znośniejsze
Kolor: żółtozłoty, mętny [4] Piana: średniowysoka, biała, opada do dywanika, oblepia szkło [2.5] Zapach: słodowy (skórka chleba), karton, owoce (utlenienie) [2.5] Smak: słodowo-opiekany (jak w lagerze wiedeńskim) lub wręcz lekko palony, wyraźnie maślany, nieco brzeczkowy, jest goryczka, ale dość tępa; jak na dziesiątkę dość treściwe [3] Wysycenie: za wysokie [2.5] Opakowanie: butelka bezzwrotna, czerwony kapsel browarowy, owalna beżowa etykieta z napisem "Warzone w parowym browarze Zenona Anstadta" (sic!), są podstawowe dane, chwalą się otwartymi kadziami, długą fermentacją i leżakowaniem, [3.5] Uwagi: Do 11.12.2015. Nietypowy lager, z wyraźnym diacetylem. Taka dolna półka w wydaniu nietragicznym.
Comment