Piwo gotowe do oceny
Wąsosz, [Olimp] Zefir
Collapse
X
-
Wąsosz, [Olimp] Zefir
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak -
-
Moja pomyłka, zgłoś wykrzyknikiem .Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Herbaciany, wpadający w pomarańcz. Mętny. [4.5]
Piana: Niska (właściwe to nawet wymuszona), biała, szybko opadająca. Szczątkowy lacing. [3]
Zapach: Ciekawy, inny niż dotychczasowe single hop. Kwiatowo - owocowy, średnio-intensywny. [4.5]
Smak: Rozczarowujący. Wytrawne z niską goryczką (ziołową). Wodniste, a słabo pijalne. Nudne. [3]
Wysycenie: Za wysokie. Piwo ciężko się piło. [3]
Opakowanie: Olimp jak zawsze doskonale. [5]
Uwagi: 30/6/15
Piwo jest niespecjalne. Na pewno interesujący jest użyty chmiel (polski!), który ma potencjał. Czekam na kolejne projekty z chmielem Oktawia. A Olimp musi się poprawić bo piwo to dla mnie spore rozczarowanie.
Moja ocena: [3.7]Comment
-
A ja wręcz przeciwnie. Bardzo fajne, orzeźwiające piwo. Ciekawy aromat acz niezbyt intensywny. Do tego delikatnie nasycone co sprawia, ze jest ekstremalnie pijalne. Goryczka w punkt. Czy naprawdę wszystkie piwa musza być bardzo goryczkowe?Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnopomarańczowe, mocno mętne. [5]
Piana: Ładna, drobna, bielutka, średnio wysoka i raczej trwała, zostawia ślady opadając. [4]
Zapach: Przyjemny, taki... Inny. Kwiatowo-owocowy. Lekko słodowy. Chyba delikatne masełko. [4]
Smak: Bardzo lekkie i delikatne (jak zefir, bada-bum tss), acz ziołowa goryczka wyraźnie zaznaczona. Owocowe, przyjemne. Tylko chyba trochę za wodniste. [4]
Wysycenie: W porządku. [5]
Opakowanie: Skład dokładny, informacji sporo, nawet etykieta mi się podoba. [4.5]
Uwagi: Mi smakowało.
Moja ocena: [4.125]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztyn/herbata z miodem i cytryną. Opalizujące. Zmętnienie podejrzewam że na zimno [4]
Piana: Ciężko się tworzyła, konieczne było agresywne nalewanie. Z początku bardzo drobna, ładna, jednak szybko opada, pozostawiając na szkle średni lejsing. [3.5]
Zapach: Czuć chmiele, aromat raczej owocowo-kwiatowy, niestety słaby. Po jakimś czasie w tle wyczuwalny diacetyl. [3.5]
Smak: Zdecydowanie brakuje ciała. Lekka słodycz na początku szybko skontrowana goryczką, niezalegającą. Po 13 spodziewałem się trochę więcej. Gdyby było pełniejsze, mogłoby być interesujące. [3.5]
Wysycenie: Wysokie, nawet bardzo wysokie. Przeszkadza podczas picia. [3.5]
Opakowanie: Olimp jak zwykle spisuję się na medal. Bez zastrzeżeń. [5]
Uwagi: Olimp idzie w coraz lepszą stronę, jest zdecydowanie lepiej od piw, które piłem chociażby rok temu.
Moja ocena: [3.6]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Pomarańczowe, mętne [4]
Piana: Słaba, wymuszona pojawia się ale dosyć szybko znika [3.5]
Zapach: Aromat całkiem OK, lekkie kwiaty-owoce, ale nie za mocno wyczuwalne [4]
Smak: Tutaj słabo. Chmiele słabo wyczuwalne, dla mnie zdecydowanie czegoś brakowało, goryczki praktycznie brak [3]
Wysycenie: Ok, może odrobinę za wysokie [4]
Opakowanie: Wszystkie dane wypisane na kontrze [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.575]W piwowarstwie domowym nie ma przegranych.
Każde niepowodzenie czegoś uczy.
Przegrasz dopiero wtedy, gdy nie spróbujesz!Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, miodowy, trochę metne [4]
Piana: Słaba i szybko opadła do małej otoczki, ale ta trzyma się bardzo długo, nawet delikatnie zdobiąc szkło. [4]
Zapach: Herbata, bez cukru, gorzkie cytrusy, delikatna słodkość [4]
Smak: Goryczka średnia, ziołowa i trochę "amerykańska", ale stanowczo mniej wyczuwalny grejpfrut [3.5]
Wysycenie: Średnie, może nawet w stronę niskiego [3.5]
Opakowanie: Zbyt proste, zbyt "zwyczajne" [3]
Uwagi: 30.06.2015
Moja ocena: [3.725]Comment
-
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Pomarańczowy, piwo dość mętne, choć przelewane bez drożdży [4]
Piana: Trzeba się było mocno postarać i lać z wysoka, żeby się jakaś utworzyła. Średniopęcherzykowa, dość szybko opada, bez szaleństw [3.5]
Zapach: Dość przyjemny, taki landrynkowy, truskawkowy, lekko kwiatowy, słodkich owoców - wydaje mi się, że podobny do warek Prometeusza pozbawionych wad - jak widać taki charakter polskich chmieli, mi osobiście odpowiada, choć to zupełnie co innego niż amerykańce lub nowy świat. Aromat jednak mógłby być nieco bardziej intensywny - może obawiano się trawiastości? Ciężko stwierdzić, niemniej jednak ze dwie dawki więcej na cichą by nie zaszkodziły [4]
Smak: Tutaj niestety nuty smakowe od chmieli jeszcze mniej intensywne niż w aromacie, czuć nieco słodową podbudowę, choć piwo generalnie dość wytrawne, co ciekawe (jak na stosunkowo niski esktrakt) wyczuwalny jest alkohol, goryczka dość intensywna i krótka, lekko łodygowa, w miarę fajnie balansuje piwo [3.5]
Wysycenie: Niskie, moim zdaniem zbyt niskie, przydałby się wyższy poziom, żeby piwo stało się bardziej orzeźwiające, w końcu to pale ale [3]
Opakowanie: Komplet informacji, historyjka, ładny projekt - bardzo lubię etykiety Olimpu [5]
Uwagi: Hmmmm - skoro to SH i to do tego mający promować nasz rodzimy chmiel , to dlaczego go poskąpiono na aromat :? Poza tym piwo w miarę dobre, ale niczego nie urwywa - żeby była jasność - nie oczekiwałem po nim jakiegoś zmasowanego ataku cytrusów, albo tropików, ale np. o wiele bardziej podobał mi się intensywny charakter aromatu Prometeusza (udanych warek, powtórzę raz jeszcze), tutaj niestety jest bardziej zachowawczo.
Moja ocena: [3.75]Comment
Comment