Piwo gotowe do oceny
Ursa Maior, Ursa Pantokrator
Collapse
X
-
Ursa Maior, Ursa Pantokrator
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy/brudna pomarańcza z naprawdę solidną porcją pływających chmielin i chyba nie tylko, nie prezentuje się to ciekawie. [3]
Piana: Dość obfita, drobno zbudowana, trwałość nieco poniżej średniej (chociaż po ostatnich nowościach Ursy to całkiem przyzwoita), zdobi szkło. [4]
Zapach: Intensywność powyżej średniej z dominacją nut amerykańskiego chmielu i delikatną belgijską przyprawowością. Niestety też mocno odczuwalny mokry karton. [4]
Smak: Melon, melon i jeszcze raz melon. Chwile później odczuwalne przyjemne "piekące" akcenty belgijskie. Piwo nieźle pijalne. [4]
Wysycenie: Bardzo bardzo niskie, prawie brak. [2.5]
Opakowanie: Bardzo ładne, typowo dla Ursy dobra jakość papieru i niestety brak pełnego składu. [4.5]
Uwagi: Warka z datą do 31.03.2015. Piwo niestety ma parę mankamentów, jednak jest naprawdę ciekawe.
Moja ocena: [3.9]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnopomarańczowy, mętny. Pływa sporo chmielin, które raczej mało estetycznie wyglądają. [4]
Piana: Niezbyt wysoka i niezbyt trwała, za to opadając osadza się na ściankach. [3]
Zapach: Delikatny, cytrusowy z przyprawową nutą. [4]
Smak: Zaskakująco słodkie, chociaż przy przełykaniu pojawia się charakterystyczna, belgijskie pieprzność. Goryczka nieduża, chociaż cytrusowo-ziołowa chmielowość jak najbardziej zauważalna. Posmak melonowej Hubby-Bubby. Całość psuje jakiś nieprzyjemny posmak, który ciężko zidentyfikować, ale przypominający trochę płyn do mycia naczyń. [3.5]
Wysycenie: Za niskie. [4]
Opakowanie: Ursa, więc śliczne. Gdyby tylko skład był pełen... [5]
Uwagi: Tragedii nie było, ale zachwytów też nie.
Moja ocena: [3.75]
Comment
-
-
Kolor: Ciemnobursztynowy, mętny.
Piana: Koloru złamanej bieli, średnio obfita, dosyć gęsta, dosyć trwała. Opada do kożucha.
Zapach: Wyraźna podbudowa słodowa, taka karmelowo-biszkoptowa. Do tego sporo amerykańskich chmieli, głównie o charakterze owoców tropikalnych, bardzo wyraźny melon, jest też trochę żywicy. W oddali próbują przebić się typowe, belgijskie estry ale ciężko je wyróżnić spod natłoku owocowych aromatów chmielowych.
Smak: Dosyć treściwe. Jest dosyć słodko, podobne karmelowo-biszkopotowe akcenty jak w zapachu, wyraźne amerykańskie chmiele: nadal dominacja melona, lekkie cytrusy. Pojawia się też typowa, pieprzowa nuta fenolowa, której próżno było szukać w zapachu. Wszystko wieńczy średnia goryczka.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Dosyć przyzwoite. Przydała by się większa goryczkowa kontra dla słodyczy.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Miedziany. [4.5]
Piana: Jasnobeżowa, gęsta, utrzymująca się przez ok. 5 min, pięknie oblepiająca ścianki szkła. [4]
Zapach: Zapach zdecydowanie chmielowy z nutami żywicy oraz owoców tropikalnych. Po głębszym wdechu zdecydowanie do głosu zaczyna dochodzić świeżo ścięta trawa. [4.5]
Smak: Piwo zmierza bardziej w kierunku IPA niż w stronę smaków belgijskich, co jest akurat dużą zaletą gdyż jest przez to bardziej lekkie i sesyjne. Jest to przyjemna mieszanka chmielowych smaków przełamana delikatnym akcentem przyprawowym pochodzącym od drożdży oraz landrynkami i kwiatowymi estrami na finiszu. Goryczka niska, krótka, niezalegająca. [4.5]
Wysycenie: Bardzo drobne bąbelki sprawiają wrażenie, że będą mocno gryzły w język ale odczucie jest zupełnie odwrotne. Nasycenie średnie idealnie pasuje do charakteru piwa. [4.5]
Opakowanie: Fajna artystyczna etykieta w ciekawym kształcie. [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo z URSA-y. Miłe zaskoczenie, zwłaszcza po wcześniejszych średnich wypustach.
Moja ocena: [4.45]Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.
Comment
-
-
Po dłuższej przerwie od piw Ursy Maior, zdecydowałem się dać browarowi drugą szansę. Pantokrator to bez wątpienia udane piwo, słodkie ale z niezłą, przyjemna goryczką, do tego całkiem sporo fenoli i przypraw, ładny aromat. Ogólnie przyjemne piwo. Good work Ursa Maior.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Nasycony bursztynowy, lekko zamglony. [4]
Piana: Białokremowa, bardzo drobna, wysoka, sztywna i trwała. Super! [5]
Zapach: Słód, sosna i cytrusy - orzeźwiający w odbiorze. [4]
Smak: Wrażenie lekkiej oleistości, delikatna goryczka, chyba ślad orzechów włoskich i lekka skórka cytrusowa... [4]
Wysycenie: Niezbyt wysokie, odpowiednie. [4]
Opakowanie: Jak na Ursę, to tutaj akurat lekka tendencja zniżkowa.
Poza tym, faktycznie, lekka grzybnia z uczuciami religijnymi niektórych.
Chociaż... ja na Pantokratora wjechałem samochodem... Na Korfu bodajże. [3.5]
Uwagi: Podobnie, jak przedpiszcy - smaczne piwo, polecam!
Moja ocena: [4.075]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowo-rudy, mocno mętny, pływają farfocle [4]
Piana: Spora, z trwałością też całkiem dobrze [4]
Zapach: Wyraźny aromat amerykańskich chmieli - tropiki, cytrusy, trochę żywicy. Zza tej charakterystycznej mieszanki wyłaniają się charakterystyczne nuty belgijskie - słodko-ostra owocowość. Czuć też trochę alkohol. Po ogrzaniu belgijskie klimaty coraz wyraźniejsze, przykrywają chmiel. Ogólnie pozytywnie. [4]
Smak: Dziwny smak, zaskakująco inwazyjny. Zarazem mocno słodki, gorzki i kwaskowaty. Najpierw mdłe owoce, potem szybko odzywa się ostra, nieco alkoholowa belgijskość, ostre fenole. A na końcu dominuje już całkiem porządna, troszkę ściągająca goryczka [4]
Wysycenie: Odpowiednie [5]
Opakowanie: Kolorystyka b. fajna. Skład mógłby być dokładniejszy (konkretne chmiele, słody itd.) [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [4.075]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Sama ciecz okazuje się solidnie zmętniona o ciemno-bursztynowym kolorze. [4]
Piana: Piana niestety nie zachwyca - po skromnej i drobnopęcherzykowej warstewce szybko pozostają jedynie wspomnienia. [2.5]
Zapach: Słodki, mocno karmelowy zapach łączy się z solidną bazą słodową. Bardzo wyraźnie czuć amerykańskie chmiele, które rosną w siłę pod postacią owoców tropikalnych oraz kwiatów. Alkohol wyczuwalny ale ładnie zgrywający się z całością. [3.5]
Smak: Treściwy i słodki smak wypełniony został przez karmel oraz tropiki pod postacią brzoskwiń, mango i pomarańczy. Dość szybko pojawia się kontra ze strony żywicy i sosny, która w połączeniu z cytrusami i fenolami tworzy zgraną kompozycję. Pozytywne wrażenia wspomaga przyjemna i dobrze zaakcentowana goryczka oraz łagodny alkohol. Wyklejający charakter wyśmienicie pasuje do całości. [4]
Wysycenie: Niskie. [4]
Opakowanie: Trzeba przyznać, że browar obkleja butelki w porządne etykiety. Ta z Pantokratorem szczególnie trafia w mój gust i bardzo cieszy oczy. [4]
Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2015/...rsa-maior.html
Moja ocena: [3.675]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Herbaciany / bursztynowy dość ciemny. Piwo lekko opalizujące. Pięknie wygląda. [4.5]
Piana: Duża, drobna, leciutko beżowa. Trwałość między średnią a dużą. [4.5]
Zapach: Średnio/mocno intensywny. Dominuje chmiel korzenny, żywice, suszone owoce, trochę karmelu i przypraw. Złożony, lekko słodki, zawiesisty zapach. [4.5]
Smak: Piwo gęste. Żywiczne, przyprawowe. Jest troszkę karmelu. Goryczka niewielka. Lekko słodkie. Mimo wysokiego ekstraktu i niskiego alkoholu i goryczki, nie nuży i nie zakleja. [4.5]
Wysycenie: Średnie/niskie. Odpowiednie. Dobrze współgra z piwem. Nieznacznie słabnie. [4]
Opakowanie: Jak to u Ursy, starannie wykonane, z oryginalną etykietą, firmowym kapslem i parametrami. Kolorystyka bardzo ładnie dograne, ale grafika Ursy nie jest w moim typie. [4]
Uwagi: Mój drugi kontakt z Pantokratorem i po raz drugi piwo bardzo mi smakuje. Najlepsze piwo Ursy, z tych co piłem. Ładnie pachnie, bogaty smak, pięknie wygląda. No jest Belgia i Ameryka, czyli w deklarowanym stylu.
Moja ocena: [4.45]To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Comment
-
Comment