Zodiak, [Chmielarium] Qrdupel

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Zodiak, [Chmielarium] Qrdupel

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Oskaliber
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2010.05
    • 727

    #2
    Kolor: Ciemny bursztyn, opalizujący.
    Piana: Biała, niezbyt obfita, niezbyt gęsta, średnio trwała. Opada do kożucha z paroma dziurami.
    Zapach: Niespecjalnie intensywny, lekko estrowy, lekko fenolowy, gdzieś na końcu może jakaś nuta chmielu.
    Smak: Treściwość średnio niska. Dosyć wyraźna słodycz, karmel, trochę estrów, ale to wszystko mocno wycofane. Dzieje się mało, smak jest mocno pusty, sprawia wrażenie takiego rozwodnionego. Lekki diacetyl, trochę kwaskowatości. Alkohol dosyć wyraźny, początkowo mocno przeszkadza. Goryczka średnio niska.
    Wysycenie: Średnio niskie.
    Ogółem: Niestety słabo. Gdzie to bogactwo typowe dla Quadrupli? Piwo jest puste w smaku i mocno alkoholowe.
    Uwagi: Pite z kija.
    Last edited by Oskaliber; 2015-02-06, 14:49.
    BeerFreak.pl

    Comment

    • baroN1
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2011.08
      • 181

      #3
      a to jest quadrupel ?
      nie wydaje mi się

      nazwa piwa jest myląca....

      Comment

      • baroN1
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2011.08
        • 181

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: bursztyn, masa drobinek w środku [3.5]
        Piana: niezbyt obfita, bardzo drobna, powoli opada [4]
        Zapach: trochę słodowy, ciasto/biszkopt, trochę karmelu, kolendra i chmiel w tle, może lekki diacetyl [3.5]
        Smak: trochę słodowy, delikatnie słodki karmel, w tle delikatny posmak pomarańczowy, odrobinka kolendry, goryczka- bardzo niska. Trochę wszystko wodniste, brak ciała [2.5]
        Wysycenie: troszkę za wysokie [3.5]
        Opakowanie: całkiem ładne [4]
        Uwagi: o ile aromat jeszcze ujdzie, tak smak bardzo słabo.... Niewiele się dzieje w tym piwie. Jak na 19blg to bardzo kiepsko. Pite z butelki (data 30.09.2015). Brak alkoholu w aromacie i smaku. Wypić zapomnieć.

        Moja ocena: [3.175]

        Comment

        • Oskaliber
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2010.05
          • 727

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baroN1 Wyświetlenie odpowiedzi
          a to jest quadrupel ?
          nie wydaje mi się

          nazwa piwa jest myląca....
          Na początku też myślałem, że nie, ale potem kilka źródeł potwierdziło, że jednak to miał być niby Quad.
          BeerFreak.pl

          Comment

          • becik
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🍼🍼
            • 2002.07
            • 14999

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: ciemny, brudny pomarańcz, w piwie pływały masy czarnych fąfli, co od razy dla dyskwalifikowalo piwo do próbowania, po prostu zwykły strach czy żołądek wytrzyma zawartość [1]
            Piana: ecru, drobna, dość zwarta, opadała powoli pozostawiając drobna pajęczynę na szkle [4]
            Zapach: kwiatowo-owocowo-zbożowy, dość miły ale słabo wyczuwalny [3.5]
            Smak: w miarę pełne i treściwe, ws maku żadnych kwasów nie wyczułem, dominowała słodkawość, owocowa, najbardziej brzoskwiniowa, lekko zbożowa nuta, goryczka dobra, fajnie ułagodzona, nie zalegająca, samo piwo określiłbym jako "śliskie" i maślane [3]
            Wysycenie: trochę za małe [4]
            Opakowanie: etykieta dość fajna, gładki kapsel [4]
            Uwagi: Coś się z tym piwem stało bo fruwająca zawartość w butelce nie była na pewno zamierzona, świeże, a raczej "czyste w zawartości" mogłoby być całkiem smacznym produktem, a tak było wielka niewiadomą wypitą ze strachem

            Moja ocena: [3.275]
            Attached Files
            Last edited by becik; 2015-02-15, 13:11.
            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

            Comment

            • Dzoshu
              Porucznik Browarny Tester
              • 2013.12
              • 496

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasny bursztyn, klarowne. [4]
              Piana: Natychmiastowo opada do zera nie zostawiając po sobie śladu. [2]
              Zapach: Kwiatowy z ostrą, belgijską nutką przyprawową w tle. [4]
              Smak: Na wstępie winne o owocowym charakterze (słodka gruszka?). Lekko drapiące podczas przełykania i pozostawiające alkoholowe odczucie w ustach. [4]
              Wysycenie: Średnie w stronę wysokiego, trochę za wysokie jak dla mnie. [3.5]
              Opakowanie: Na plus poprawa oprawy graficznej etykiet i dokładny skład. [4]
              Uwagi: Całkiem przyjemne ale niczym nie zachwyca. Może i do powtórzenia przy jakiejś okazji.

              Moja ocena: [3.775]
              Attached Files
              Last edited by Dzoshu; 2015-02-15, 20:11.

              Comment

              • paff
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2012.03
                • 23

                #8
                hmm, niezaleznie czy to belgian ale czy quadrupel, to sa dalej lata swietlne do leffe, la trappe czy nawet affligema

                Piwo jest przecietne na maxa i chyba caraz bardziej mnie irytuje jak ktos sie uczy kunsztu moim kosztem po 8pln za butle. Nie jestem negatywnie nastawiony do wschodzacych inicjatyw, jestem w stanie z usmiechem sponsorowac ich edukacje, no ale powiedzmy za 5 pln za butle.........

                Comment

                • jaw7
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2012.10
                  • 173

                  #9
                  Zgadzam się - bardzo przeciętne piwo.

                  Comment

                  • lasica_lwd
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2014.06
                    • 73

                    #10
                    U mnie pływały białe farfocle, piwo nie miało w ogóle piany, i ostro jechało alkoholem.

                    Comment

                    • paff
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2012.03
                      • 23

                      #11
                      w mojej butli zadnych defektow nie bylo, alkoghol tez nie dobijal nie nie dobijalo, ani + ani -

                      Comment

                      • przemo70
                        † 1970-2019 Piwosz w Raju
                        • 2007.05
                        • 1501

                        #12
                        Jeśli zauważycie w zakupionych butelkach pływające farfocle jak u becika, piwo zostanie wymienione na nowe bez farfocli /sklep w Poznaniu na Głogowskiej lub przy okazji giełd birofilistycznych/. Niestety nie jesteśmy w stanie skontrolować wszystkich butelek, najwidoczniej musiały one być napełnione na końcu. W tych które posiadamy farfocli brak.
                        Save water, drink beer ...

                        http://www.parowozy.com.pl/
                        http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                        https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                        Comment

                        • dadek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍺🍺
                          • 2005.09
                          • 4702

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Matowo pomarańczowy, krąży mnóstwo białych drobinek. To ma tak być?? [2.5]
                          Piana: Jak z mydła, przez chwilę po nalaniu duże nierówne bąble. Znikła po 3 sekundach do zera. [1]
                          Zapach: Jabol pomieszany z miodem i jajkiem na twardo, przyjemny nie jest. [1.5]
                          Smak: Również jabolowo - mdło - słodko - kwaskowaty, jakby z dobrze dojrzałych lecz podkwaśniałych żółtych mirabelek z kwiatowym miodem. Do tego alkoholowa nuta. Męczące to piwo... [2.5]
                          Wysycenie: Powyżej średniej, piany zero ale bąbelki pracują. [3]
                          Opakowanie: Wesoła etykieta, dobrze zauważalna w sklepie, pełne informacje, kapsel czarny, butelka niezwrotna za co minusy. [4]
                          Uwagi: Zmęczyłem ale na pewno nie powtórzę. Dużo lepiej kupić Komesa poczwórnego za 4,99 (dużo smaczniejszy i ułożony) niż wywalić 7,99 na to piwo (Leclerc Bielany). Warka do 30.09.2015.

                          Moja ocena: [2.1]

                          Comment

                          • oberzine
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2012.02
                            • 228

                            #14
                            oglądałem kilka butelek w moim sklepiku, wszystkie miały wyraźny kłaczkujący osad a sprzedawca nie był do końca zadowolony z tego że hurtownia mu wcisnęła ten specyfik, no i nie zaryzykowałem 8zł na to...

                            Comment

                            • WojciechT
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2012.09
                              • 2546

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Bursztynowy, częściowo przejrzysty, w środku pływa mnóstwo farfocli. [2.5]
                              Piana: Niezbyt wysoka i nietrwała. [2]
                              Zapach: Z tym piwem jest coś bardzo nie tak. Landrynki, zielone jabłuszko, jabcok, a do tego zapach jak z kibla. [1]
                              Smak: Jeden łyk i aż wykrzywiło mi twarz. Drugi łyk i postanowiłem to wylać. To się nie nadaje do spożycia! Ciężko nawet opisać, co tu jest nie tak, bo wszystko jest nie tak! I wziąłem łyk trzeci, by jednak spróbować opisać je dokładniej. Mój błąd. Alkohol, dno paskudnego siarczanego jabola, zgnite owoce. Fuj! [1]
                              Wysycenie: Serio, nie wiem. To było tak niedobre, że nie zwracałem na nie uwagi. [4]
                              Opakowanie: Też mi tak oczy wyszły na wierzch po spróbowaniu tego czegoś. Poza tą brzydką etykietą skład dokładny. [3.5]
                              Uwagi: Paskudztwo.

                              Moja ocena: [1.45]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X