Kolor: Ogólnie czarny, pod światło cola. [4.5] Piana: Ładna, dosyć wysoka, "brudna", niezbyt trwała. Gdzieniegdzie osadza się na ściankach. [4] Zapach: Amerykańce, kawa i... Coś. Sam nie wiem co, ale jest bardzo nieprzyjemne. Niestety nie jestem, czy nie byłem w stanie jednoznacznie ocenić tego zapachu. [2] Smak: Niestety, nuta lukrecyjno-apteczno-warzywna skutecznie zepsuła mi odbiór tego piwa. Nie ma co się rozpisywać. [1.5] Wysycenie: Za niskie. [3] Opakowanie: Brzydki ten kolor etykiety. Poza tym - standard "piw z wąsem". [3.5] Uwagi: Ledwo dopiłem do połowy.
Kolor: Nieprzejrzysta czerń, przechodząca w ciemny rubin przy powierzchni. [4] Piana: Brunatna, niska, gęsta, drobnopęcherzykowa, ładny lacing [4] Zapach: Mało intensywny, lekko kawowy, palony [3] Smak: Smak mocno iglakowy, gorzko czekoladowy przy piciu, kawowy w posmaku, ze średnią goryczką, nie zalegającą. Również lekko kwaskowy posmak palonych słodów. [4] Wysycenie: Średnie do niskie, mogłoby być lekko większe. [3.5] Opakowanie: Plus za ciekawy pomysł ze złym bratem bliźniakiem w negatywie, ale mimo wszystko klasyczna seria wąsów prezentuje się lepiej. Komplet informacji na kontrze, data ważności z pieczątki [4] Uwagi: Warka 07.2015.
Stonowany Black IPA, lekki w odbiorze, nie atakuje zbyt przesadnie amerykańskimi chmielami ani palonością. Przepisowy średniak.
Kolor: Czarny. Wrażenie psuła widoczna mimo nieprzejrzystości mętność [4.5] Piana: Brązowa, niska, bardzo krótka [3.5] Zapach: Na początku dominowała czekolada, karmel, palone słody. Po mocnym ogrzaniu pojawiły się owoce i jagody (jeżyna, śliwka). Momentami wyczuwalne słodkie cytrusy ale nie na tyle wyraźne aby z przekonaniem napisać "aromat" [3] Smak: Pierwszy łyk słodowy, gładki. Z czasem dochodziły do głosu cierpkie i kwaskowe akcenty łuskowe, kawa, odrobina czekolady i delikatna goryczka.
W miarę picia goryczka wydaje się być intensywniejsza i przyjemnie zalegająca na krótką chwilę [3.5] Wysycenie: Niskie graniczące z żadnym [2.5] Opakowanie: Butelka bezzwrotna kształtu, którego nie znoszę. Etykieta konsekwentna, z wąsatej serii. Targają mną wątpliwości czy w końcu to mi się podoba czy nie [3.5] Uwagi: Do wypicia z bardzo umiarkowaną przyjemnością. Dość gładkie, z bardzo mocno zaznaczonymi ciemnymi akcentami, niedochmielone cda.
Na plus zapisuję, że nie jest typowym polish bipa/cda, zabijającym spalenizną i zalegającą goryczą.
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [5] Piana: Beżowa, niska, średniotrwała. [3] Zapach: Na początku mocno chmielowy później dochodzą pralinki, wiśnie i alkohol. [4] Smak: Palony, czekoladowy, kawowy, goryczka znaczna, niskie wysycenie powoduje wrażenie picia zimnej gorzkiej kawy. Po przełknięciu trochę rozgrzewające i pozostawiające długi posmak goryczkowy. [3] Wysycenie: Niskie, trochę za niskie. [2] Opakowanie: Podoba mi się szatya gragiczna wąsaczy. Ciekawa seria. [4] Uwagi: Nie jest najgorzej, może wyższe wysycenie dodałoby piwu charakteru.
Kolor: Czarny. [5] Piana: Ciemnobeżowa, drobnopęcherzykowa, średnio obfita ale niestety utrzymująca się dość krótko i nie pozostawiająca po sobie większych śladów. [3] Zapach: Trochę czekolady, ciemnych słodów i niezbyt przyjemny lekki zapach apteki. [3] Smak: Dobrze wyczuwalna słodowa baza o charakterze czekoladowo-kawowym. Trochę za mało jak na CDA nut chmielowych. Obecna jest również wspomniana w zapachu apteka, ale nie jest na tyle wysokim poziomie aby dyskwalifikować to piwo. Goryczka średnia, nieco cierpka. [3] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Bardzo słabe. Ale za to czytelne [2] Uwagi:
Vincent, tu właśnie źle rozumujesz. Bóg może zatrzymać kule, zmienić colę w pepsi, znaleźć moje kluczyki, ale przecież nie o to chodzi. To nieważne, czy był to cud spełniający wymogi cudu. Ważne to, że poczułem dotknięcie Boga. Bóg się w to wmieszał.
Niestety nie wmieszał się w to piwo. Niby wszystko jest na miejscu - czarne, nieprzejrzyste, z beżową pianą redukującą się do słabych smug słabo zdobiących szkło. Niby w zapachu gdzieś pałętają się ciemne nuty, czekolada, jakaś słodycz ale było tego mało. Wysycenie niskie, tu akurat nie narzekam. W smaku kwaskowatość od ciemnych słodów i niewiele więcej. Może jakaś kawa. Goryczka konkretna ale nudna. Może miałem za duże wymagania co do tego piwa.
Kolor: Głęboka czerń. [5] Piana: Kremowa, średnio obfita, drobno zbudowana, trwałość średnia, zdobi szkło. [4] Zapach: Średnio intensywny, słodowo-chmielowy. Czyli kawa, kakao, iglaki, cytrusy i nieco igliwia. Mógł by być bardziej wyrazisty i intensywny. [3.5] Smak: Wytrawne. Mocno iglaste, słonecznikowe w smaku a mało słodkie. Goryczka powyżej średniej, popiołowo-grejprutowa, nieco zalegająca. [4] Wysycenie: Średnie. [4.5] Opakowanie: Typowe dla piwa z wąsem, o "odwróconej" kolorystyce, plus za pełne info. [4] Uwagi: Warka z datą do --.07.2015. Nietypowe Black IPA, trochę mało "Amerykańskie", dlatego brakuje odrobinę pijalności. Chyba najgorsze z serii #piwo z wąsem, jednak nie jest źle.
Kolor: Czarny, ale taki jakiś ze skazą. Rozbełtany i mglisty. [4.5] Piana: Przyzwoita, czekoladowo-beżowa. Umiarkowanie trwała; daje ładny lacing. [4] Zapach: Czekolada, czarna jagoda, jeżyny. Wyraziste chmiele i słody palone. [4] Smak: Czekolada, łagodne akcenty owocowe, umiarkowana paloność. Kawa gdzieś w tle, ale pozbawiona fusiastej kwasowości. Nachmielone dokładnie i nieprzesadnie. Największe wrażenie robi aksamitna faktura. Po prostu samo się pije. Po ogrzaniu nieco traci. [4.5] Wysycenie: Niskie, bardzo OK. [4.5] Opakowanie: Negatyw dotychczasowych wąsoli na etykietach. Łatwiej będzie zapamiętać. Zastanawiam się, czy nazwanie piwa 'żul' to zabieg celowy, czy przypadek? [4] Uwagi:
Kolor: spożywane wieczorem wiec dla mnie czarne [5] Piana: brązowa, średnio-pęcherzykowa, opada zauważalnie, osadza się archipelagiem na szkle [3.5] Zapach: słabo wyczuwalny, gorzka czekolada i trochę kawy [3] Smak: podobnie jak w zapachu, smak gorzkiej czekolady, dość mocno palonej kawy, goryczka pestkowa z odrobiną paloności, lekkie śliwkowe nutki w kącikach ust, samo piwo jest dość pełne [2.5] Wysycenie: odrobinkę za dużo [4] Opakowanie: Seria wąsaczy, tylko czemu ta etykieta jest srebrna, a nie czarna? Czarny kapsel [4] Uwagi: No Jules się nie popisał, zgolić go. Piwo niedopite do końca, meczące jak dla mnie
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2015-02-24, 20:09.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Brunatny nieprzejrzysty. [4] Piana: Beżowa, bardzo drobna, dość wysoka, niezbyt trwała... [3.5] Zapach: Generalnie zrównoważony, rządzi sosna i zioła, tło słodowe. [4] Smak: Kawa, gorzka czekolada, popiół, zza nich wychyla się ściągająca, stonowana i ładnie zbilansowana goryczka. Jak dla mnie trochę za bardzo się panoszy... [4] Wysycenie: Średnie z lekkim skrzywieniem w stronę wysokiego. [4] Opakowanie: Wąsaty standard, wysoka jakość. Niby znane, niby się opatrzyło, ale mnie się jeszcze nie znudziło. [4] Uwagi: O mały punkt zbyt goryczkowe, ale w sumie OK.
Kolor: Czarny nieprzejrzysty [4] Piana: Wymuszona, bezowa, chwile sie utrzymuje, redukuje sie do obwódki, ładny lasing [3.5] Zapach: Przyjemny cytrusowy z kakaowo orzechowym tłem , po ogrzaniu owce e czekoladzie [4] Smak: Żywiczno cytrusowy z wyczuwalnym aromatem ciemnych słodów, ale nie czekoladowe tylko kakaowe, goryczka średnia [4] Wysycenie: Odpowiednie [4] Opakowanie: Ciekawy motyw, ale niestarannego wykonanie [3.5] Uwagi: Warka 07.2015, całkiem przyjemne, dobrze sie pije.
Piana: Beżowa, średnio obfita, dosyć gęsta, średnio trwała. Opada do dziurawej mgiełki.
Zapach: Mocno chmielowy, bardzo cytrusowy, trochę landrynkowy, lekki melon. Aromaty palone niewyczuwalne.
Smak: Treściwość średnio niska, wręcz lekko wodniste. Mocne cytrusy, lekko landrynkowe i kawa - wychodząca coraz bardziej im bliżej finiszu, na końcu pozostaje na języku już tylko czysty posmak kawy. Goryczka średnio niska do średniej, mocno przypalana.
Wysycenie: Średnio niskie.
Ogółem: Słabe. Mało treściwe. Posmaki chmielone bardzo jednorodne, brakuje tu jakichś owoców tropikalnych czy klimatów sosnowych.
Comment