Haust, Moko

[dyczkin]

Piwo gotowe do oceny

[Glingorth]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasny pomarańcz, idealnie klarowne. Wygląda jak lager [4]
Piana: Drobna, szybko opada do niewielkiej dziurawej warstwy. Pozostawia jednak miłe dla oka firanki na szkle. [4]
Zapach: Z butelki przyjemny aromat owoców tropikalnych. Głównie ananas i delikatnie mango. Ze szkła niestety jest już słabiej. [3.5]
Smak: Piwo jest lekkie jak wskazuje ekstrakt, goryczka żywiczno cytrusowa, krótka ale fajnie zaakcentowana. [4]
Wysycenie: Średnia, wzmaga pijalność, ale jednocześnie ma się wrażenie jak by piwo mocno zapełniało żołądek. [4]
Opakowanie: Kolorystyka pasuje do piwa, a nazwa do grafiki i kraju pochodzenia chmielu czyli Nowej Zelandii. Kapsel biały. [4.5]
Uwagi: Jest to single hop na chmielu Kohatu. Miał być lekki i jest. Jakichś dużych wrażeń po sobie nie pozostawia, ale szybko zniknął ze szkła.

Moja ocena: [3.85]

[Glingorth]

i jeszcze fotka

[Pancernik]

...a nazwa do grafiki i kraju pochodzenia chmielu czyli Nowej Zelandii.

Hm. A ja myślałem, że to od nowomodnego określenia Morskiego Oka... .