Piwo gotowe do oceny
Bojanowo, Bojan Szwejk Pils 10
Collapse
X
-
Bojanowo, Bojan Szwejk Pils 10
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemnozłoty z widocznym osadem drożdżowym na dnie [4.5]
Piana: drobnopęcherzykowata,obfita,utrzymuje się dłuższy czas [4.5]
Zapach: aromat chmielowy, lekko cytrusowy [4]
Smak: dobra goryczka,wyczuwalne nuty chmielowo-słodowe [5]
Wysycenie: dobre, nie za mocne (nie przeszkadza w piciu) i nie za słabe, [4]
Opakowanie: kolorystycznie jak dla mnie ok [4]
Uwagi: Jak dla mnie osiągnąć taki efekt całościowy z 10Blg to kawał dobrej roboty.
Moja ocena: [4.475]
-
-
Utrwalone, czy nie? Bo, że niefiltrowane to wiem. Jaką datę przydatności ma pierwsza warka?
Pytam, bo w mojej Żabce nie chcieli zamówić, twierdząc że nie sprzedadzą w terminie niepasteryzowanego. Gdy zadeklarowałem kupno skrzynki, to mają zamówić za tydzień. Coś mi ta historia nie pasowała, więc przybiegłem tu zapytać.Ostatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2015-02-25, 16:51.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złocista, z bardzo bardzo delikatną opalizacją. Tak wyobrażam sobie barwę idealnego rzemieślniczego lagera/pilsa. [5]
Piana: Dość obfita i drobno zbudowana. Trwałość nieco powyżej średniej, zdobi szkło. [4.5]
Zapach: Średnio intensywny, głównie słodowy z "czeską nutką" diacetylu . [4]
Smak: Słodowy, zbożowy z dodatkiem masełka . Na uwagę zasługuje goryczka która jest wyższa niż w większości rzemieślniczych pilsów. Piwo pomimo że jest 10°, nie sprawia wrażenia wodnistego. [4]
Wysycenie: Nieco poniżej średniego, mogło by być wyższe. [4]
Opakowanie: Bardzo ładna etykieta, pasująca do zawartości butelki. Zamieszczony jest rozszerzony skład, do tego firmowy kapsel. [4.5]
Uwagi: Warka z datą do 11.05.2015. Smaczne piwo w czeskim stylu, mam nadzieje że trafi do stałej oferty Żabki i będzie można je wszędzie i w każdej chwili kupić.
Moja ocena: [4.125]
Comment
-
-
Kolor: Słomka, lekko zamglone.
Piana: Sycząca szybko opada do zera.
Zapach: Słodowy, zbożowy z mało przyjemną gryzącą nutką.
Smak: Słodowy, herbatnikowy, może trochę karmelowy. Delikatna nutka chmielowa ale raczej nie objawiająca się w goryczce.
Wysycenie: Średnie, OK.
Opakowanie: Klasyczna stylistyka, dokładny skład.
Uwagi: Fajnie, pijalne. Faktycznie dość wyraziste jak na tak niski ekstrakt.Ostatnia zmiana dokonana przez Dzoshu; 2015-03-09, 23:26.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Lekko mętny żółty. [2.5]
Piana: Ciężko z nią, na dłużej cieniutka warstewka i "lejsing". [2.5]
Zapach: Słodowa owocowość ale raczej nie cytrusowość. [2.5]
Smak: Szmaty i gwoździe to podstawa potem idzie coś ze zbożowości i nadchodzi wrażenie warzenia piwa przez dolewanie wody.
Czyżby BRJ = HGB... hehhehe to żart [2]
Wysycenie: Poniżej średniej. [2.5]
Opakowanie: Zazdroszczę Szwejkowi że w kuflu ma pienistego ciemniaczka a u mnie lurowate, blade i mało smaku. [3]
Uwagi: Piwo z datą 18.05.2015. Polecam konsumentom test nadgarstkowy na żelazo.
Ciekawe jak długo Żabka będzie sprzedawać takie piwo? hehhehe do końca piwa w magazynie
Moja ocena: [2.325]Ostatnia zmiana dokonana przez Javox; 2015-03-10, 17:22.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złociste, lekka mętność [4]
Piana: Spora, znika szybko, ale ładnie oblepia szkło do samego końca konsumpcji [3.5]
Zapach: Głównie słód, sporo też drożdży i ten aromat drożdżowy jest całkiem spoko. Gorzej z chmielem. Wwąchiwałem się mocno, żeby ten niemiecki Magnum poczuć, ale tutaj niedosyt [3.5]
Smak: Nie rzuciło mnie to piwo na kolana. Niby poprawny smak, ale jednak spodziewałem się więcej. Pierwsze wrażenie to zaskakująco spora jak na ekstrakt treściwość, ciało słodowe daje rade. Nasączone jest zapowiadaną w aromacie sporą drożdżowością. Gorzej jeżeli chodzi o goryczkę. Miałem nadzieję na porządnego goryczkowego pilsa, ale tej goryczki nie jest za dużo. Być może trafiła mi się jakaś niedorobiona warka (11.05) [3.5]
Wysycenie: Odpowiednie [5]
Opakowanie: Dokładne info co do składu, ładna zwrotna butelka. Jednak jeżeli chodzi o kolorystykę i ogólny projekt graficzny to do mnie to nie trafia [3.5]
Uwagi: Piwo z datą: 11.05.2015. Tak sobie. Pewnie dam temu piwu jeszcze szansę kiedyś, ale w tej cenie (3,29 zł w Żabkach) liczyłem na troszkę więcej. Szału nie ma
Moja ocena: [3.6]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoto z lekką mgiełką. Jest OK. [4.5]
Piana: Niezbyt duża, niezbyt trwała, ale zostawia ładne ślady na szkle. [3.5]
Zapach: Czysty, słodowy i słodkawy. Bez wad. [3.5]
Smak: Pełnia zadowalająca jak na dziesiątkę, goryczka o intensywności nieco ponad przeciętnej, ale o charakterze typowym dla Magnum, czyli mało przyjemna i wysuszająca. Na szczęście baza słodowa przyjemnie łagodzi ten mankament. [3.5]
Wysycenie: Albo mi się zdaje, albo mogłoby być nieco wyższe. Ale dobrze się pije. [4]
Opakowanie: Krzywo naklejona krawatka względem ety, przekręcona kontra. Nie rzuca się w oczy na półce, w niczym nie wyskakuje przed szereg. Jakbym tego piwa nie szukał, to bym nie znalazł. [3.5]
Uwagi: Całkiem fajne piwo, spokojnie do picia na co dzień. Niestety Płaza mam daleko, ale jak będę w okolicy, to sobie kupię znowu.
Moja ocena: [3.575]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty. [5]
Piana: Nie za wysoka, nie za trwała, nie za gęsta, taka... Przeciętna. [3]
Zapach: Metal obleczony siarką. Dobra, lubię ten zapach - ale nie w piwie! [1.5]
Smak: Jest wyraźny posmak słodowy, jest nawet nieźle zaznaczona goryczka, a i treściwość jak na niski ekstrakt jest przyzwoita, ale to ginie we wspomnianej siarce. A może źle opisuję ten smak i zapach? Ale kojarzy mi się z paczką zapałek... Nie czyni to piwa niepijalnym, ale zdecydowanie psuje jego odbiór. [2.5]
Wysycenie: Ło. Za niskie. [4]
Opakowanie: Reklama na kontrze mi się nie podoba. Skład jest, poza tym informacji niewiele. Eta "taka se", ale rozumiem, że chodzi o klimat Szwejka. [3.5]
Uwagi: Gdyby nie ta siara to mogłoby być przyzwoite piwo. Warka do 18.05.2015.
Moja ocena: [2.45]
Comment
-
-
Łudziłem się, że nabędę we freshu Maorysa i skończyło się na Szwejku, żeby nie wyjść ze sklepu z niczym.
Po wypiciu pół butelki stwierdzam z pełną odpowiedzialnością cywilnoprawną, że wolę nico. Albo nawet Harnasia. Tragedia.
Punktacja profesjonalna:
Aromat: smród i stęchlizna.
Smak: nie wiem, ale miły nie jest. Może i wolę nie wiedzieć.
Kolor, piana, etykieta i takie tam pierdoły - ujdzie. Ewentualnie.
Uwagi: żelazo. Poza tym każdy, kto nie chce dołożyć tych 70 groszy i kupić tanie piwo, które da się wypić (Warmińskie Rewolucje), tylko Szwejka - otrzymuje nagrodę skąpca i desperata roku.
Po co to w ogóle warzyć?
Comment
-
-
No cóż, każdy kto miał do czynienia z warka 18.5 a nie pił 10-11.05, ten bluzga. A kto nie miał do czynienia z 18.5 może być w miarę zadowolony, aczkolwiek nieco nie dopieszczony.
Nie kupujcie 18.5, czekajcie nie kolejne daty.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Słomkowy, klarowny [4]
Piana: Bardzo słaba, a dlaczego - o tym w części "Wysycenie". Mimo swej mizerności pozostawiała ślady na ściankach. [2]
Zapach: Z butelki poczułem... kiszoną kapustę, a ze szklanki rozwodnione nuty chmielowe. [2.5]
Smak: Pilsowa goryczka dość słabo zaznaczona, w miarę picia piwo robi się coraz bardziej rozwodnione,. [3]
Wysycenie: Piwo zupełnie rozgazowane. [1]
Opakowanie: Najmocniejsza strona piwa - ciekawa etykieta, zgrabnie nawiązująca do nazwy. Kapsel firmowy. [4.5]
Uwagi: Kupione w "Żabie". Miałem spore oczekiwania po tym piwie, okazało się sporym rozczarowaniem.
Moja ocena: [2.75]"W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziNie kupujcie 18.5, czekajcie nie kolejne daty.
Kolor i piana niezłe nawet, ale reszta, hmm...
W zapachu jakaś stęchlizna, pleśń, brudna ścierka, mokre gwoździe i szczególnie sporo zapałkowej siarki. Doprawdy mnóstwo doznań, szkoda że samych nieprzyjemnych.
Smakuje jak woda, w której pływał karton gwoździ i dziesiątka zapałek. Jest też trochę goryczki chmielowej, muszę przyznać. Z zatkanym nosem pije się lepiej.
Piwo beznadziejne, ale skoro Pendragon twierdzi, że są lepsze warki, więc dam jeszcze Szwejkowi szansę.
Comment
-
-
Warkę do 11.05.15 można spokojnie próbować, a szczególnie za obecną cenę (2.89 zł.).
Goryczki to tu może za bardzo nie ma, ale chmielowość i chlebowość można wyczuć.
Jak na dziesiątkę nie jest nawet b. wodniste, choć przyrównując do takiej np. Svijanskiej Desitki wciąż sporo pracy przed podobnymi wypustami naszych browarów.
W tym ekstrakcie bardziej jednak cenie lwóweckiego brata (Wrocławskie) za dodatkowy piwniczny smaczek.
Zakupione we Freshu na Młynowie (W-wa).
Comment
-
Comment