Kolor: złociste, wyraźne zmętnienie [4] Piana: grube pęcherzyki, szybko znika [2] Zapach: słodowy, gotowana kukurydza, jakiś taki kwaśny [2] Smak: dms typowy dla piw w zielonym szkle, goryczki nie znalazłem [2] Wysycenie: odpowiednie [4] Opakowanie: opis i parametry są, na etykiecie skadrowane zdjęcie podpisane "Ustka, 1900", dystrybucja pomorze, Słupsk (?) [4] Uwagi: jak ktoś lubi gotowane warzywa w piwie to będzie zadowolony ;P
Kolor: Jasnozłoty, śladowo zmętniony. [4] Piana: Brudnobiała, drobna, średniowysoka, dość trwała. [3.5] Zapach: Niezbyt silny, chmielowo-owocowy. [3] Smak: Ślad karmelu, słód, delikatne tło goryczkowe. Słód przeważa... [3.5] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Jakaś marina dobrze sprzed wojny, lubię taki styl. Turyści nad morzem w Karwi czy innych Chałupach mogą oszaleć ze szczęścia... . [4] Uwagi: Niezłe piwo, ja lubię piwa słodowe, choć na forum ten napój furory raczej nie zrobi... .
Kolor: Ciemne złoto, piwo bardzo zmętnione. Może za szybko nalałem.. [3] Piana: Bąble szybko grubieją, piana średniej trwałości. Na plus trwała lepkość do szkła. [3.5] Zapach: Owocowy, estrowy, niestety też zielonych jabłek, czyli za dużo pośpiechu w browarze z wypuszczeniem na rynek. [2.5] Smak: Bardzo słodowe, trochę nawet przyciężkie z goryczką średnią w kierunku do niskiej i z lekkim mokrym kartonem, coś w stylu Połczyna. Piwo też ma fajny kwasek, orzeźwia. Ogólnie przyjemnie się pije. [3.5] Wysycenie: Trochę za niskie jak na tego typu piwo, ale może być. [3.5] Opakowanie: Dużo zieleni. Butelka zielona, na etykiecie też sporo zieleni, na dodatek kapsel goły, ale zielony bardziej od trawy. Na szczęście piwo było wolne od skunksa. [3] Uwagi: Piwo przeciętne, do grilla nie pasuje, ale dobrze wejdzie przy powrocie z pracy do domu. Warka do 11.03.2016.
Trafione na sposób gotowanego mięsa z jarzynami czyli galopujący DMS.
Ale data 18.6.2016 zobowiązuje... pewnie w te upały leżało poza lodówką nim do niej trafiło było już za późno.
Piana - większa przy nalewaniu potem grubsza obwódka.
Barwa - bury, mętny pomarańcz.
Gaz - średni.
Aromat - mięso gotowane.
Smak - słodowość z lekkim kwaskiem. Pojawia się też nieduża goryczka. Jabłuszko obecne.
Kupię to piwo po sezonie i spróbuje jeszcze raz bo chyba inni mieli zdecydowanie inny smak.
Comment