Kolor: Złotopomarańczowy, zmętniony. [5] Piana: Powstaje tylko w postaci cienkiej obręczy. Ale za to ta obręcz trochę się trzyma. [1.5] Zapach: Amerykańskie chmiele, słody, klasyka. Cytrusowy, trochę owocowy. Takie tam. Wyraźne nuty tropikalne. Pewnie 4 lata temu piałbym z zachwytu. [4] Smak: Piwo wytrawne na granicy wodnistości (i nie wiem, czy jej nie przekracza), cytrusowa goryczka jest bardzo krótka i przyjemna, całość jest bardzo orzeźwiająca. Spokojnie można wypić w trzy łyki. Brakuje mi tu jednak nieco wyraźniejszej słodowej kontry. Piwo stwarza przez to wrażenie dosyć jednowymiarowego. [3.5] Wysycenie: Wysokie, pasuje. [5] Opakowanie: Jak dla mnie wygląda to jak odcisk stępionych zębów i jakiś gołębionietoperz. Co autor chciał przez to powiedzieć? [3.5] Uwagi: Spoko, ale piana i treściwość do poprawy.
Kolor: ciemny bursztyn z odcieniem pomarańczowego [5] Piana: jasny beż, drobna, szybko się rozkłada na większe bąbelki i krzaczasto osadza się na szkle [3.5] Zapach: słaby ale przyjemny, owocowy z domieszką zbóż [3.5] Smak: pełne, treściwe, bardzo fajna świeża, chmielowa goryczka z orzeźwiającym cytrusowym posmakiem, w tle dobrze zarysowane chlebowo-zbożowe akcenty, całość dobrze skomponowana, wszystkie smaki uzupełniają się [4.5] Wysycenie: troszkę za duże [4.5] Opakowanie: etykieta spoko choć tak coś tam było naćkane, że nie przyglądałem się co i jak, czarny kapsel [4] Uwagi: Smaczne, dobre, wypite szybko na ugaszenie pragnienia
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment