Pyszny, sesyjny summer ale.
Stonowana, ale wyczuwalna goryczka (pod koniec lekko ściągająca), w aromacie nieprzegięte cytrusy, strasznie szybko znikało z pokala.
Bardzo dobra 10
Kolor: żółte, lekka mętność, jak na "ale" za jasne [4] Piana: biała, drobna, mierna, podana z ok 1 cm kożuszkiem na szkle, opadła szybko do cienkiej obwódki wokół szkła [3] Zapach: słaby, kwiatowo-słodowy [3] Smak: brak piwu pełni i treściwości, dość rzadkie, wodniste, smak o dość znacząca cierpka i ściągająca chmielowa goryczka, mało przyjemna, dopite z trudem do końca [3] Wysycenie: za duże [4] Opakowanie: firmowy wafel knajpy, szkło gołe [3.5] Uwagi: Bardzo przeciętne piwo jakich wiele, niczym szczególnym się nie wyróżnia, pite w Samych Kraftach
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Wersja 2.0 z kiwi i ananasem. Tradycyjnie bardzo lekkie i delikatne ale nie wodniste. W aromacie spokojnie do wychwycenia cytrus a w smaku leciuteńka goryczka i przyjemna słodowość.
Od początku jest to świetne piwo sesyjne a tuningu owocowego nie zdążyłem za bardzo wyczuć
Comment