Kolor: jasno-żółte, mętne [3.5] Piana: biała, drobna, mierna, opadła szybko do obwódki wokół szkła [3] Zapach: wyraźny, kwiatowo-chmielowy, dopiero po jakimś czasie, w głębi dało się wyczuć zapach wędzonej rybki [3.5] Smak: jak na IPA to zdecydowanie brak treściwości i pełni, piwo leciutkie, jak dla mnie za leciutkie biorąc pod uwagę, że to jest to żytko, na pierwszy plan idzie mocna goryczka, niestety trawiasta, z fajną owocową nutką pomarańczowo-brzoskwiniową, dopiero na finiszu można wyczuć znów kadzidło jak w kościele, które i tak zepsuło to co wcześniej mi smakowało [2.5] Wysycenie: za duże [3.5] Opakowanie: szkło "no name" bez wafla, bez logo na nalewaku [2.5] Uwagi: Pite w Piwnych Sprawach. Ani to IPA, ani Żytko, ani Grodzisz, taki misz masz, trzy w jednym, mieszanka jak dla mnie przekombinowana. Piwo zdecydowanie dla amatorów mieszanek, nie dla mnie
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Jasne złoto, opalizujące. [4.5] Piana: Biała, drobna, obfita i trwała. Pięknie oblepia szkło. [4.5] Zapach: Intensywny aromat oscypkowej wędzonki, połączony z nutami mandarynki, mango i grejpfruta. Niestety spod spodu wyłazi siareczka. [3.5] Smak: Połączenie oscypka ze słodkim, dojrzałym mango i mandarynką, przyprawione porządną grejpfrutową goryczką. Dodatek żyta jest dobrze wyczuwalny, dzięki przyjemnej gładkości i oleistości. Finisz odświeżający, grejpfrutowy, gorzki. [4] Wysycenie: Średnie, ok. [4.5] Opakowanie: Proste, czytelne, z dużą ilością informacji, jednak niczym nie powala. [4] Uwagi: Treściwe, pijalne, gładkie, wędzone i gorzkie. Jest potencjał.
Kolor: Ciemnozłoto-pomarańczowy, mocno opalizujący [4.5] Piana: Szara. Mieszanka drobnej i grubej wygląda jak skrzek w bajorze. Ładnie opada tworząc wzorki na szkle [4] Zapach: Na pierwszym planie wędzonka, solidna, i świeżo heblowana deska drewna liściastego. Nieco z tyłu owoce tropikalne i melon. Wszystko ujęte w subtelną, owocową słodowość [4.5] Smak: Powtórka wędzonki i ściągającego drewna jak w beczkowym bordeaux. Goryczka wysoka, długa, dobrze skomponowana męczy średnio ale nie zabija wszystkich doznań [4] Wysycenie: Średnie [4] Opakowanie: Elegancka kolorystyka, lakier i regionalny motyw. Pełna informacja włącznie z tą - zaznaczoną wykrzyknikiem - że kieliszki degustacyjne są aktualnie dostępne na promocjach w kilku sieciach ;p [3.5] Uwagi: Nie jestem fanem żyta i po raz kolejny przekonałem się dlaczego - bo go nie wyczuwam. W tym wypadku mityczna oleistość jest żadna albo ja jestem żytnim daltonistą.
Zwolennikiem sypania wędzonego słodu do każdego stylu jaki przyjdzie do głowy, też nie jestem a le w tym przykładzie wyszło ciekawie i smacznie.
Reasumując, aipa w której z aipa jest głównie goryczka smakowała mi i na pewno sięgnę ponownie jeśli nadarzy się okazja (czyli trafię na wersję laną).
Dawno nie byłem tak zadowolony z polskiego kraftu, za który w osiedlowym zapłaciłem niemałe 7,2 zł
Kolor: pomarańczowy, lekko zmętniony [4] Piana: utrzymuje się do końca [4] Zapach: wędzonka i owoce [5] Smak: Słodka owocowość kontrowana goryczką ze smakiem wędzonego sera. Piwo bardziej wytrawne niż słodowe. Goryczka nie była zalegająca ale też nie krótka, bardzo dobra. [5] Wysycenie: odpowiednie, orzeźwiające [4] Opakowanie: pite z beczki, ocena jest punktacją dodatkową dla piwa [4.5] Uwagi: Bardzo smaczne piwo, pierwsza wędzonka, która mi tak smakowała, być może z powodu tego że smaki były dobrze zbalansowane i żaden nie wychodził na pierwszy plan zbyt wyraźnie. Pite w Bawarii w Jastrzębiu-Zdroju
Potwierdzam bardzo dobre zbalansowanie. Mimo to piwo nie jest jednorodne, nudne - można wyczuwać poszczególne elementy. Czy żyto także? Nie wiem. Nie ma to dla mnie większego znaczenia. Jest i aipowo, i wędzono w jednym łyku. Do tego od czasu do czasu daje o sobie znać słodowy, zbożowy akcent, wyłaniając się, początkowo nieśmiało, spod goryczki. Piwo jest megaaksamitne i w jamie, i w przełyku, co zapewne wynika ze wspomnianego balansu.
Kolejne bardzo dobre piwo od Nepomucena.
Kolor: Złoty, śladowo zamglony. [4] Piana: Białokremowa, strzępiasta, wysoka, dość drobna i trwała. [4] Zapach: Wędzonka, w tle sosnowe powiewy i delikatny słód. [4] Smak: Sosna i słód, może owoce. Wędzonka tym razem jest w tle. [4] Wysycenie: Niewysokie. [4] Opakowanie: Prosta, brązowa eta z pomarańczowymi literami. Estetyczna, ale nic poza tym. [3.5] Uwagi: Ciekawa odmiana ajpy, choć mnie raczej trudno było doszukać się żyta.
Poza tym - to piwo nazywa się AIPA RYE & SMOKED, a nie "żytnie wędzone".
Kolor: Bursztynowy, mętny. [4] Piana: Bardzo wysoka, trwała, jak z ubitych białek, zostaje wielki kożuch. [5] Zapach: Wędzonka. [4] Smak: Wędzonka, drewniany posmak, goryczka grejpfrutowo-łodygowa, długa. [3.5] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Estetyczne, spokojne, jak to u Nepomucena. Kapsel firmowy. [4] Uwagi: Hm, nic amerykańskiego w nim nie czuję. Smakuje jak mocno goryczkowa wędzonka - i tyle. Wyraźne nuty drzewne, jakby beczka czy inny podkład kolejowy Wydaje się lekko słonawe, ale może to autosugestia. Chmielenia nie czuć ani w smaku, ani w zapachu, jedynie w goryczce. Ta ostatnia jest trochę zbyt męcząca. Lubię wędzonki, ale spodziewałem się czegoś innego.
Kolor: Jasny bursztyn, lekko zmętnione. W butelce swobodnie pływa nikła ilość farfocli. [4] Piana: Kremowa, wysoka, sztywna i bardzo trwała mimo średnich pęcherzyków. Tworzy ciekawe firanki na szkle. [4.5] Zapach: Drewniany, palony, mało amerykański i niezbyt intensywny. [3.5] Smak: Odwrotnie niż w zapachu, chmiele bardziej wyraziste, a wędzonka mniejsza. Goryczka jest długa, pestkowa, łodygowa z lekkim tytoniem w tle. Piwo jest dobrze zbalansowane, słodu nie brakuje. [4] Wysycenie: Średnie, odpowiednie. [4] Opakowanie: Ładna i stylowa etykieta, pełny skład i firmowy kapsel. [4] Uwagi: Zapowiadanej oleistości od słodu żytniego trudno się doszukać. Może to i dobrze przy dzisiejszym afrykańskim upale...
Końcówka jest bardziej goryczkowa i w odczuciu wyższa niż 52 IBU.
Warka 16.09.2016.
Comment