Kolor: Bursztynowy nasycony i zmętniony. [4] Piana: Kremowa, drobna, wysoka, choć mogłaby być trwalsza... [4] Zapach: Słód i chmiel, ślad zbożowy i chlebowy. [4] Smak: Chmiel. Sosna. Zioła. Ślad słodu i owoców, ale nienachalny. Kubki trochę zgłuszone... [4] Wysycenie: Średnie. [4] Opakowanie: Nierzucające się w oczy, wycofane wręcz. Mało czytelne, choć oryginalne. Chyba jednak nie tędy droga... [3.5] Uwagi: To nie moja bajka piwna, ale przyznam, że piwo całkiem smaczne.
Kolor: Bursztynowy, za bardzo zmętnione. [3.5] Piana: Wysoka, trwała, pęcherzyki drobne, pękają powoli. Osad na szkle mógłby być ciekawszy. [4] Zapach: Wyraźny, słodowy, cytrusowy z nutką żywicy i chlebka. [4.5] Smak: Goryczka duża, cytrusowa i łodygowa. Trochę mało słodu, dobre na upał jak dziś, gorzej zimą. Piwo jest nawet syte, ale wchodzi błyskawicznie. [4.5] Wysycenie: Średnie, może ciut za niskie. [3.5] Opakowanie: Jak na zdjęciu Dzoshu, mi się średnio podoba. Podali chmiele ( Cascade, Citra). Kapsel czarny, goły. [3.5] Uwagi: Bardzo smaczne APA, jedno z lepszych jakie piłem ostatnio. Warka 30.11.2015.
Kolor: Bursztynowy, mętny. [4.5] Piana: Średnia, dość trwała. [4] Zapach: Początkowo jak ubite białka, potem cytrusy i susz. Dziwny. [3] Smak: Cytrusowa chmielowość, susz kwiatowy, goryczka pestkowa, średnia, ale zalegająca. [3] Wysycenie: Średnie/niskie. [4.5] Opakowanie: Trochę nie wiadomo o co chodzi, ale wujek Google podpowiada. Fanem hip-hopu nie jestem, obiektywnie trochę nijaka ta etykieta. [3.5] Uwagi: Smak dziwny, nie ma w nim nic "amerykańskiego", dałbym sobie rękę uciąć, że było chmielone Sybillą, a tu Citra i Cascade... W dodatku goryczka jest niezbyt przyjemna. Smakuje jak przechmielony PLON z Kormorana
E tam, bez przesady, od razu Sybilla albo co innego polskiego. A co, polskie chmiele złe? Jak dla mnie browar nie popełnił lipy, ale za to piwo jest jednowymiarowe, tylko żywica z cytryną i już. Żadnej kontry, żadnych innych posmaków. A zapach ot taki sobie, nie jak dla APA. To nawet Żywiecka APA jest ciut lepsza moim zdaniem. Ogólnie, średnie piwo, ale wypić można.
Kolor: Jasny bursztyn, opalizujący. [4.5] Piana: Średnio obfita, średnie pęcherzyki, lekko zdobi szkło. [3.5] Zapach: Odrobina akcentów słodowych, aromaty chmieli średnie i w sumie amerykańskich cech nie jest aż tak dużo. [3.5] Smak: Lekkie, na początku delikatna słodycz, potem średnia ale dość wyrazista goryczka, niezbyt zalegająca i cytrusowo-łodygowa.
Pije się przyjemnie ale bez większych doznań sensorycznych. [4] Wysycenie: W porządku. [4.5] Opakowanie: Średnio podoba mi się design, kapsel golas. [4] Uwagi: Lekkie i pijalne lecz bez szału.
Kolor: Ciemny przybrudzony bursztyn. Mętne. Trochę za brudny ten kolor za ciemny i ponury jak na APA [3.5] Piana: Mocna strona piwa. Obfita, fajnie sztywna i trwała. Ładnie oblepia szkło [4.5] Zapach: Klasyczna całkiem intensywna woń słodkich owoców tropikalnych. Do tego muśnięcie karmelem. Słodkie tropiki zdecydowanie na pierwszym planie. Lasu mało [4] Smak: Fajne piwo. Lekkie a zarazem treściwe, jak na APA nawet bardzo. Porządna porcja goryczki dobrze współpracuje z ciałem słodowym, w którym jest sporo słodkich owoców. Goryczka dość długa ale ani trochę nie jest zalegająca, na finiszu bardzo lekka [4.5] Wysycenie: Raczej odpowiednie. Niskie w porywach do śrendniego [4.5] Opakowanie: Ciekawa etykieta, dość dokładny skład i parametry [4] Uwagi: W sumie nic odkrywczego, ale piwo bardzo solidne, warto sięgnąć
Comment