Kolor: Jasny bursztyn, nieładnie zmętnione. [3.5] Piana: Obfita, oblepia szkło, długo się utrzymuje. [4] Zapach: Bardzo słaby amerykański chmiel i wyłażący co chwila dms. [3] Smak: Całkiem przyjemny, owocowy. Delikatna grejpfrutowa goryczka. Dość płaskie, wodniste. [4] Wysycenie: Średnie, OK. [4] Opakowanie: Całkiem fajny pomysł na etykietę i dokładny skład. [4] Uwagi: Warka 18.08.15 Piwo poniżej średniej jeśli chodzi o tą półkę cenową.
Kolor: Pomarańczowy, zmętniony. [5] Piana: Raczej wysoka i raczej trwała, ładna, biała, drobna, zostawia wąsy na szkle. [4] Zapach: Przyjemny aromat amerykańskich chmieli, dużo górnofermentacyjnych owoców, w porządku. [4] Smak: Goryczka iglasto-ziołowa, średnia w kierunku wysokiej, ale nie przykrywa trochę ciasteczkowej słodowości. Niemniej piwo raczej wytrawne. Posmak owocowy. Przyjemne w odbiorze. [4] Wysycenie: Nieco wyższe by być mogło. [4.5] Opakowanie: Lokalny patriotyzm zawsze na plus, a mój, śląski, w szczególności. Etykieta mocno hipsterska, bardzo mi się podobają wstawki po śląsku na kontrze. Szkoda, że kapsel nie ma jakiegoś fajnego motywu. [4.5] Uwagi: Spoko.
Kolor: Niezbyt mocna odstała herbata, lekko zmętniona. [4] Piana: Biała, wysoka, strzępiasta, trwała. [4.5] Zapach: Zioła i owoce tropikalne. Tego się należało spodziewać . [4] Smak: Ziołowo-chmielowa goryczka, ładnie stonowana i skontrowana posmakiem owoców. [4] Wysycenie: Średniowysokie. [4] Opakowanie: Zawsze lubiłem gwarę śląską, a tutaj (prawie) wszystko jest dwujęzyczne. Tło ety cytrynowożółte, podobnie jak goły, ale dopasowany, kapsel. Wysoka staranność wykonania. [4.5] Uwagi: Piwo w swej kategorii naprawdę porządne.
Dawno nie piłem tych hamerykanów i się stęskniłem .
Piwko z moich okolic więc bałem się braku obiektywizmu.
Ale mój egzemplarz słaby.. przegazowany i mało goryczkowy. Aromat ok.
Porównałbym do Żywcowego APA - szału nima.
Kolor: Złocisty, lekko zmętniony [4] Piana: Obfita, opadła brzydko dziurawiąc, do minimalnej warstewki. [3] Zapach: Średnio-intensywny, cytrusowo-owocowy, słody ale też dziwnie mdlący zapaszek na finiszu - ale krótko. [3.5] Smak: Słody i średnia goryczka w nucie ziołowej i herbacianej. lekka wodnistość plus mdławiacy posmak na finiszu. [3] Wysycenie: Bardzo wysokie, momentami piwo wydaje się być przegazowane. [2.5] Opakowanie: Ślunski bajer, chocia ja widzioł insza lepsze [4] Uwagi: Dawno w Chorzowie u rodziny nie byłem więc mogłem coś popieprzyć pryz opisie opakowania :-)
Kolor: Pogranicze ciemnego złota i jasnego bursztynu. Lekka mętność [4] Piana: Całkiem obfita, fajnie gęste. Nieźle też z trwałością. Oblepia ściany porządna warstwą [4] Zapach: Dość klasyczny. Są cytrusy, są tropiki, jest trochę lasu. Czuć też nuty karmelowe i - niestety - subtelne muśnięcie masełkiem. Zapach mógłby być nieco bardziej intensywny, jest dość rozmyty [3] Smak: Goryczka średnia, po wzięciu łyka stopniowo narasta, profil zdecydowanie grejpfrutowy. W ciele słodowym też sporo do powiedzenia mają cytrusy. Piwo o zdecydowanie wytrawnym profilu, akcentów słodkawych jest tu mało [3.5] Wysycenie: Niskie w kierunku do średniego. Pasuje [5] Opakowanie: Grafika z wąsatym kolem z górniczym hełmem i deską surfingową. Kolorystyka i projekt spoko, dokładny skład... [4] Uwagi:
Comment