Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820 -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Blado-zmatowiało złoty, piwo klarowne. [3]
Piana: Lałem z góry, urosła na 3-4 cm ale bardzo nierównomierna. Po kilku sekundach zaczęła znikać zbijając się w grube bąble od strony ścianek szklanki. W ciągu 2 minut pozostała tylko mgiełka na powierzchni i cieniuteńka obręcz przy szkle, plam zupełny brak. [3.5]
Zapach: Wyraźny i nieprzyjemny. Mokry karton, piwnica, sztuczny miód i oranżada w proszku. [2.5]
Smak: Mdła słodkość (niestety nie słodowość) ze sztucznym aromatem cytrynowym jak z kiepskich landrynek i... nic poza tym. Wstrętne, chamski mózgotrzep, nie wiem do czego porównać obecnie, dawno temu tak mogło smakować Mocne lub Rysy z Jabłonowa tudzież jakiś inny Strong. Typowo żulerskie piwo tylko dlaczego za taką cenę?! (5,99) [2]
Wysycenie: Nie za wysokie, w sumie może być. Może odgazowałem nalewając dość gwałtownie? [4]
Opakowanie: Butelka niezwrotna, niskie, brązowe, pseudo NRW. Etykieta przyjemna z mewą i rybą oraz widoczkiem Zakładu Balneologicznego. Poza tym podany ekstrakt i alkohol oraz w celu ściemy napis "Sopocki Browar". Na kontrze powtórka parametrów i jakaś bajka o wyrazistej goryczce
. Poza tym dane firmy zamawiającej. [4]
Uwagi: Kupiłem sobie drogie etykiety do kolekcji bo nie ma mowy o jakiejkolwiek przyjemności w piciu tego sztucznego ulepu. Cena w Carrefour express z kosmosu 5,99, czyli typowe naciąganie przyjezdnych na "miejscowe" produkty. Serdecznie odradzam!
Warka 22.11.2015.
Moja ocena: [2.575] -
Jakaś ta ocena za wysoka mi wyszła
.
A tak to wygląda:Attached FilesComment
-
Comment