Piwo gotowe do oceny
Staropolski, Staropolskie chmielowe
Collapse
X
-
Staropolski, Staropolskie chmielowe
Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820Tagi: brak
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, z lekka zamglone. [3.5]
Piana: Szybko opadła, na finiszu marny kożuszek, podobny osad na szkle. [2]
Zapach: Na pierwszym planie gotowane brokuły, później kalafior i mikstura słodu z siarką. Obecna jest też skarpeta, czyli piwo rzeczywiście zgodne z nazwą, tylko że chmiel pewnie jest jakiś stary. Już na sam koniec po całkowitym ogrzaniu wylazł miód. [2]
Smak: Słodowy z gatunku ciężkich, mało przyjemnych. Goryczka nawet średnia, metaliczna i popiołowa. W smaku właściwie wad brak, ale piwo jest toporne, pije się ciężko i bez żadnego orzeźwienia. Nie jest jednak złe. [3]
Wysycenie: Bardzo duże, w tym piwie akurat pomaga. [4]
Opakowanie: Na etykiecie Gniezno, na kontrze wzmianka o Bolesławie Chrobrym. Tradycyjna krachla i tradycyjnie brak składu. [3.5]
Uwagi: Typowe piwo z tego browaru, nic specjalnego. Wyróżnia się jedynie na minus DMS-em. Warka do 18.06.2016.
Moja ocena: [2.65]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty klarowny. No, może ciut zamglony. [4]
Piana: Biała, bardzo drobna, wysoka i trwała. [4.5]
Zapach: Chmiel, taki delikatny, trochę mokrego psa i powiew "marketowy". [3]
Smak: Chmielowa goryczka z podbudową słodowo-owocową, ślad jakby winny...? Wraz ze wzrostem temperatury goryczka staje się "tępa". [3.5]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: W serii browaru. Na kontrze krótka informacja o Bolesławie Chrobrym, na ecie również profil króla i Gniezno z jego (?) epoki. Doceniam walor edukacyjny, ale uczucia mieszane posiadam . Staranne wykonanie, krachla. [4]
Uwagi: Nie jest to wielkie piwo, nawet chyba nie "chrobre", ale czasem, do grilla, można wypić.
Moja ocena: [3.5]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, klarowny. [5]
Piana: Biała, drobna, trochę "czeska" w stylu. Wysoka, opada niespiesznie. [4.5]
Zapach: Lekko chmielowy, lekko słodowy, ale dosyć niewyraźny. Brak nieprzyjemnych aromatów. [3.5]
Smak: Wyraźnie słodowy, z lekką, ziołową goryczką. Troszkę płaskie, aczkolwiek nawet smaczne. Smakuje tak, jakby odjąć koncerniakom nieprzyjemny kwasek, aromaty typu skarpety czy mokry karton, trochę podbić bazę słodową i goryczkę. [3.5]
Wysycenie: Jestem zaskoczony, bo nawet trochę za niskie. [4.5]
Opakowanie: Butelka na plus, ale reszta na minus. Brak podanego składu, nieciekawa etykieta przypominająca tanie, marketowe piwa. Do tego lekcja historii - czy to fajnie, to już kwestia indywidualnych gustów. [3]
Uwagi: Mam podobne odczucia, jak w stosunku do innych piw tego browaru - są to smaczne piwa, poprawne, ale wszystkie są jak dla mnie zbyt głęboko odfermentowane i takie, hmmm, za grzeczne. I cenowo wypozycjonowane na craftową półkę, a według mnie konkurować powinny raczej z BRJ, Sulimarem itd.
Moja ocena: [3.7]
Comment
-
-
Gdy zobaczyłem je na półce w markecie, było tak, jak pisał poprzednik - miałem pewność, że to jakiś kolejny eurolager typu Łomża, Perła, Tyskie, itp. Dopiero po wczytaniu się dostrzegłem napis o browarze regionalnym. Kolor piwa słomkowy, lekko mętny. Piana utrzymuje się przez cały czas picia, więc ok. Zapach mokrej szmaty bije po nozdrzach :/
W smaku to dla mnie (również potwierdzam czyjeś wcześniejsze stwierdzenia) przeciętny lager z mocno zaakcentowaną goryczką. Niestety, to doakcentowanie jest dosc toporne i piwo rzeczywiście robi się przez to przyciężkie.
Ogólnie nie zachwycił mnie ten browar - to zwykłe, przeciętne jasne piwo pozbawione lekkości typowych koncernówek.
Comment
-
Comment