Browar na Jurze, [Pinta] Kwas Beta
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Przepiękny. Piwo wygląda niemal dokładnie jak sok ze świeżo wyciśniętego grejpfruta. [5]
Piana: Piana to w tym piwie zjawisko niemal nieobecne, minimalna obwódka. [3]
Zapach: Orzeźwiający zapach. W aromacie dość wyraźna wędzonka. [4.5]
Smak: Delikatna wędzonka, synonim orzeźwienia wynikający z lekkości i owocowego charakteru. [4.5]
Wysycenie: Idealne, a tutaj to bardzo ważne. [5]
Opakowanie: Nic nie mam do etykiet Pinty, ale ta jakaś taka brzydkawa jest akurat. [3.5]
Uwagi: Świetne piwo. Co prawdę wolę Alfę, bo jest bardziej wyrazista, urzeka mnie swoim ananasowym charakterem, no i była pierwsza, ale sądzę, że Beta ma obok niej miejsce na rynku i mam nadzieję, że na nim na stałe zagości. Pinta z Królem Lata i Kwasami jest dla mistrzem sezonu letniego.
PS: Co się chyba powyżej z parametrami pomyliło. Jest 9 stopni Plato, 3,2% alko.
Moja ocena: [4.35]Ostatnia zmiana dokonana przez Marchi; 2015-08-02, 13:21.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasno-żółte, mętne [5]
Piana: biała, drobna, delikatna szybko opadła do marnych krzaczków na piwie i szkle [3]
Zapach: słabiutki, głównie słód....mimo ponoć istniejącej tu wędzonki nic takiego nie wyczułem [3]
Smak: pełne i treściwe jak na tak małe parametry, fajny kwasik, miły i przyjemny, a nie odrzucający, wręcz orzeźwiające, w tle delikatne zbożowe akcenty, goryczka również minimalna, wędzonki także nie wyczułem [5]
Wysycenie: bez zarzutów [5]
Opakowanie: fajna etykieta, firmowy kapsel [5]
Uwagi: Bardzo dobre lekkie piwo, kwaśność w tym piwie jest miła i orzeźwiająca, pite w wersji butelkowej w Piwnych Sprawach
Moja ocena: [4.1]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Żółty, piwo zmętnione [4]
Piana: W zasadzie to jej totalny brak - nie ma co oceniać niestety :/ [1.5]
Zapach: Bardzo przyjemny, intensywny, na pierwszym planie kwaśność, coś pomiędzy cytryną a kapustą, do tego przebija się wędzonka (w aromacie bardzo delikatna) i lekka zbożowość - zapach bardzo orzeźwiający. [4]
Smak: Moim zdaniem piwo lepsze od pierwszej wersji kwasu, który był bardzo jednowymiarowy. W tym piwie mamy doskonały balans pomiędzy kwasowością, wędzonką (intensywniejsza niż w aromacie) i nutami lekko słonymi - piwo jest niesamowicie pijalne, orzeźwiające, a jednocześnie nie brak mu ciała. Bardzo fajny smak, nieco tylko brakuje jakiegoś muśnięcia goryczką. [4.5]
Wysycenie: Na średnim poziomie, mogłoby być chyba nieco wyższe. [4]
Opakowanie: Hmmm... etykiety pinty są nieco dziwne, nie wiem czy tak do końca do mnie trafiają. Niemniej jednak pełny skład (chociaż nie ma inromacji o o soli - skąd więc to wrażenie lekko słonawego posmaku :? ) [4]
Uwagi: Bardzo dobre, lekkie i sesyjne piwo na lato. Ewidentnie Pinta odnajduje się w warzeniu lekkich stylów i razem z Królem Lata stworzyła chyba propozycję najlepszego piwnego duetu na rynku.
Chciałem zauważyć, że jedna hmmm... niezbyt sensowna ocena mocno zaniża średnią tego piwa - czy da się coś z tym zrobić? Wiadomo jak to jest z demokracją, jednak ewidentnie piwo nie zasłużyło na takie obsmarowanie...
No chyba, że był to pierwszy kontakt z piwem innym niż korpolager i post powstał w ramach zwalczania stresu pourazowego :?
Moja ocena: [3.95]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika GreenFox Wyświetlenie odpowiedziChciałem zauważyć, że jedna hmmm... niezbyt sensowna ocena mocno zaniża średnią tego piwa - czy da się coś z tym zrobić? Wiadomo jak to jest z demokracją, jednak ewidentnie piwo nie zasłużyło na takie obsmarowanie...Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Trzeba przełknąć tę żabęVolenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!
Moje warzenie // Piwny Wojownik
Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń
Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
Comment
-
-
Tylko zauważcie, że tak niska ocena to powinna być tylko dla piw wybitnie wadliwych.
To jest dokładnie takie jakie być powinno, a ocena jest niska bo kolega pierwszy raz spróbował piwa kwaśnego (takie odniosłem wrażenie).
Natomiast ocena jest jak najbardziej do usunięcie nie dlatego, że jest za niska a dlatego, że sam się przyznał do celowego zaniżenia pkt. za pianę i zapach, bo mu smak nie odpowiadał.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedziDlaczego chcesz tak cenzurować czyjeś opinie niezgodne z Twoimi? Jeśli komuś totalnie nie smakowało to chyba ma prawo to wyrazić bez obaw, że jego ocena zostanie usunięta bo komuś innemu ona się nie podoba.
Mnie akurat to piwo też kompletnie nie podeszło, chociaż lubię kwaśne piwa.
To chyba pierwszy lichtenhainer, jakiego miałem okazję skosztować, więc nie wiem na ile odpowiada stylowi
Comment
-
-
Mnie to piwo bardzo smakuje, jednocześnie jestem zdecydowanie przeciwny cenzurowaniu odpowiedzi. Jednak przy ocenach typu 1-1,5 powinno być znacznie szersze uzasadnienie bo taka ocena oznacza, że albo ktoś kompletnie nie lubi tego stylu albo piwo było całkiem zepsute. Jego kwaśność (zgodna ze stylem) może być brana za zepsucie dlatego oceniający ten styl powinien być bardziej doświadczonym degustatorem.
Piłem na wakacjach praktycznie przez 12 dni codziennie to piwo i za każdym razem było bardzo dobre."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Z tym piwem jest coś nie tak
Miałem okazję pić je dwa razy.
Za pierwszym razem było wyśmienite.
Za drugim miałem wrażenie, że to jest inna warka i odczucia miałem dokładnie takie jak kolega, który wylał to piwo do zlewu. Zrobiłem to samo. Nawet kolor miało inny.
Comment
-
-
Chodziło mi tu tylko i wyłącznie o spory wpływ tego typu oceny na średnią z artomatu. Na pierwszy rzut oka człowiek widzi, że jest kiepsko, zaczyna badać temat i okazuje się, że większość opinii jest jednak pozytywna. Oczywiście dowolna cenzura zabiłaby sens oceny przez użytkowników, szkoda jednak, że nie ma sposobu żeby poradzić na tego typu zaniżenia - może np. zmienić sposób wyliczania średniej i brać pod uwagę wariancję, ewentualnie brać pod uwagę staż oceniającego jak przy ocenie corocznej?
Comment
-
-
Jakaś rada adminów powinna po prostu mieć prawo rozważenia (!) oceny, co do której wątpliwości wyrazi, dajmy na to, pięciu userów. Oceniliby czy jest skrajnie złośliwa lub wynika z ignorancji użytkownika, ewentualnie "nienawiści" względem danego stylu. Wtedy miałaby prawa ją anulować. Ufam, że tak właśnie byłoby w omawianym tu przypadku.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marchi Wyświetlenie odpowiedziJakaś rada adminów powinna po prostu mieć prawo rozważenia (!) oceny, co do której wątpliwości wyrazi, dajmy na to, pięciu userów. Oceniliby czy jest skrajnie złośliwa lub wynika z ignorancji użytkownika, ewentualnie "nienawiści" względem danego stylu. Wtedy miałaby prawa ją anulować. Ufam, że tak właśnie byłoby w omawianym tu przypadku.
Comment
-
Comment