Poleciałem od razu, gdy dowiedziałem się, że jest w Krakowie na kranie. Rewelacja. Raz - cena, zawsze trzeba było płacić ciężkie dzięgi za zagranicznych przedstawicieli, teraz mamy rodzimego przedstawiciela w normalnej, kraftowej cenie. Jest lekkie, kwaśne, żadnych wad nie uświadczyłem, choć doświadczenie w stylu bardzo nikłe. Piłem z ogromną przyjemnością. Dla każdego kto lubi kwaśne trunki pozycja obowiązkowa. Czy jest szansa na butelki lub choćby stałą obecność na kranach?
Mało kwaśne, mało wiśniowe, mało pszeniczne. Ani mi to nie pasuje do Berliner-a, ani do sour-a z wiśniami.
Słabe, aczkolwiek bez wad.
Pite dzisiaj w gdańskiej pułapce.
Kolor: czerwony, wiśniowy. [4.5] Piana: niska, drobnopęcherzykowa, trwała, oblepia szkło. [3.5] Zapach: dominują wiśnie, trochę kompotu oraz trochę jogurtu, pszenicy za bardzo nie czuć. [4] Smak: wytrawne, trochę taniniczne, również zdominowane przez wiśnie, trochę jogurtu, kwaśność raczej w kierunku niskiej, goryczka niska. [3.5] Wysycenie: średnie, dobre, ale mogło by być trochę wyższe. [4] Opakowanie: [5] Uwagi: po raz pierwszy piję berlinera z wiśniami, wolę wersje bez dodatków. Jednak warto spróbować.
Comment