Kolejna wizyta w Biedronce. EB już trochę ubyło, patrzę... po dacie L :-)
Więc mam komplet.
Nie da się ukryć, że z każdego browaru to piwo smakuje inaczej :-/
W porównaniu do Elbląga. Leżajsk jest wytrawniejszy w smaku. Lekka goryczka, kwaskowatość.
Zapach to nic niemal.
Piana pojawła się gigantyczna, ale też gigantycznie szybko się ulotniła.
Nie jest najgorsze, ale szczebel niżej niż Elbląg.
Jak dla mnie to Elbląg - Żywiec - Leżajsk - Warka.
Ostatnia zmiana dokonana przez marqqq; 2015-08-17, 22:12.
Kolor: Dość jasny bursztyn. [4] Piana: Na początku spora, na dłużej dziurawa warstewka. Prawie bez lacingu. [3.5] Zapach: Minimalny słód i jakby śladowy chmiel. [2.5] Smak: Słodkawe, lekko zbożowe - kwaskowe. Słód z tępą minimalną goryczką. Pod koniec gorzkawa goryczka staje się mocniejsza ale to niewiele pomaga. [3] Wysycenie: Średni ale trochę gryzący. [3.5]
Opakowanie: Złoto, czerwień, biel w prostej grafice nawet nieźle wyglądają. [4]
Uwagi: Wersja biedronkowa kod L. Piwo nie wyróżnia się absolutnie niczym. Na upał, bezrefleksyjnie i na szybko... to chyba "tego" cel.
Wypiłem dla towarzystwa, bo darowanemu piwu nie zagląda się w puszkę. Na puszce było "L". Cóż. O tym, że jest to piwo bardziej świadczy kolor niż smak. Tak swoją drogą ciekawe ile wynosi IBU? Tu chyba jest ujemne
Kolor: Słomkowy, złoty. Bardzo jasny, za jasny. Piwo klarowne. [2.5] Piana: Średniej wielkości i trwałości. Niejednorodna, biała. Jak na koncern to nawet niezła. [3.5] Zapach: średnio intensywny, mało wyraźny. Delikatna mieszanka słodu i chmielu. Lekko kwiatowa. Przeciętny zapach. [3] Smak: Leciutki słodowo chmielowy lager. Lekko słodkawy, goryczka niewielka, ciut wodnisty. Bez wad, zimny na upał spełni swą rolę. [3.5] Wysycenie: Wyraźne, trochę słabnie pod koniec, raczej grube. [4] Opakowanie: Takie koncernowe. oszczędna, dobrze zgrana kolorystyka, starannie wykonane, kapsel dedykowany. Ekstraktu nie podano. W najnowszej odsłonie unowocześniono stylizację i chyba dzięki temu piwo jest bardziej zauważalne na półce. Zmodyfikowano także troszkę nazwę, obecnie to: EB Premium Lager Jasne Pełne. [3.5] Uwagi: Przeciętne piwo typu wypij i zapomnij. Wyróżnia się tylko bardzo jasną barwą. Na szczęście większych wad nie ma. Pochwalić można go za wysycenie.
Kupione na stacji, z braku większego wyboru... No cóż, szczerze mówiąc, to dla mnie nic ciekawego. Zupełnie przeciętny eurolager, który nie różni się niczym od wielu jemu podobnych. Jakaś tam goryczka, jakiś tam słód, ale to wszystko rozmyte, rozwodnione, bez wyrazu i bez "znaków szczególnych". Czy to EB, czy Lech, czy Tyskie, wszystkie te piwa na jedno kopyto chyba robią. Skusiłem się, bo pojawiło się nowe opakowanie ze sloganowymi hasłami, ale niestety, nie dostałem nic ponad koncernowy poziom. Nie polecam i sam się raczej więcej nie skuszę.
Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - jasne złoto.
Aromat - owoce lagerowe i nuta żołędziowa.
Smak - lekko słodkawe,...
Comment