Kolor: Jasne, barwa złota, bardzo klarowne, typowa dla klasycznego lagera. [5] Piana: Gęsta, drobno pęcherzykowa, opada powoli zostawiając delikatny lejsing. [4] Zapach: Aromat zdecydowanie pełniejszy niż w zwykłym Tyskie. Słodowe z lekko wyczuwalną goryczką. [3] Smak: Wyjątkowo słodowy co pozytywnie mnie zaskoczyło. Goryczka wyczuwalna, aczkolwiek zbyt delikatna. Zdecydowanie pełniejszy w smaku, niż to co KP przywykła udostępniać na rynku. [3] Wysycenie: Delikatnie szczypie w usta. [3] Opakowanie: Etykieta nawiązująca do klasyki. Ciekawe. [4] Uwagi: Rewolucji na polskim rynku "lagerów" nie zrobi, aczkolwiek wypada lepiej niż rzesza Żubra, Żywca czy Tatry...
Kolor: Jasnozłoty, klarowny. [5] Piana: Zaskakująco wysoka, biała, drobna, chociaż przeciętnie trwała. Niemniej ładniutka. [4] Zapach: Troszkę słodowy, ale przede wszystkim nijaki. [2.5] Smak: Wydaje się być nieco lepsze od swojego standardowego odpowiednika, gdyż pojawia się jakiś niewyraźny smak w tle, taki chlebowy, ale poza tym mamy standardową, korpolagerową pustkę. [2.5] Wysycenie: Wysokie, ale w innym wypadku by się tego chyba pić nie dąło. [5] Opakowanie: Fuj, barwy Legii. Ale tak na serio - skład pełen (nawet piszą, że chmiel jest z szyszek ), podany ekstrakt, a nawet miejsce uwarzenia. Serio! [4] Uwagi: Ujdzie w tłoku.
Na pochwałę w tym piwie zasługuje jedynie gęsta, trwała piana oraz ładny, złocisty kolor.
W zapachu słód, ścierka i lekki chmiel.
Goryczka trochę wyższa niż w zwykłym tyskim. Piwo jest wytrawne w smaku, lekkie, pewnie nada się dziś na grilla.
osobiści uważam, że niczym nie różni się od klasycznego regularnego Tyskie, może jedynie różni się tylko aromatem chmielu. Ale pewnie napchali więcej koncentratu, żeby podkreślić tak szerowo propowany chmiel . nic ciekawego i jestem na NIE
tia, oczywiście chodzi o promowany....Trochę kicha pokazywać się z kuflem pełnym szyszek chmielu, na wszelkich reklamach, bilbordch itd. , gdzie tak na prawdę chmiel tutaj to bardziej przyprawa.
Ale chmiel to zawsze "przyprawa" Tylko że ziemniaki jak solisz to też możesz sypnąć tyle soli że będą się wydawały nieposolone. I tu tkwi problem koncernów
Ale chmiel to zawsze "przyprawa" Tylko że ziemniaki jak solisz to też możesz sypnąć tyle soli że będą się wydawały nieposolone. I tu tkwi problem koncernów
to dlaczego ziemniaków/ frytek nie reklamują, stojącym obok workiem soli , lub inaczej, chipsów paprykowych - workiem papryki
Żeby nie brnąć w niepotrzebne dyskusje. Wszyscy wiemy że reklamy takie jak ta to kit. Wiemy też, że koncerny chmielu dają marne ilości. Taki kufel z chmielem ma działać na umysły zwykłych spijaczy korpolagerów, którzy myślą, źe piwo robi się z chmielu. Ja natomiast zwróciłem uwagę, że chmiel zawsze pełni rolę przyprawy, nawet w piwach typu IPA. Jeśli wziąć pod uwagę ilość słodu do chmielu, to chmiel jest zaledwie przyprawą. Po drugie taka specyfika przypraw, że nie trzeba duźych ilości, aby dać spektakularne efekty, więc nie ma w tym stwierdzeniu nic złego.
Żeby nie brnąć w niepotrzebne dyskusje. Wszyscy wiemy że reklamy takie jak ta to kit. Wiemy też, że koncerny chmielu dają marne ilości. Taki kufel z chmielem ma działać na umysły zwykłych spijaczy korpolagerów, którzy myślą, źe piwo robi się z chmielu. Ja natomiast zwróciłem uwagę, że chmiel zawsze pełni rolę przyprawy, nawet w piwach typu IPA. Jeśli wziąć pod uwagę ilość słodu do chmielu, to chmiel jest zaledwie przyprawą. Po drugie taka specyfika przypraw, że nie trzeba duźych ilości, aby dać spektakularne efekty, więc nie ma w tym stwierdzeniu nic złego.
Wszystko się zgadza stąd wybieram lokalne piwa, z lokalnych browarów, a czy Tyskie zwykłe , czy Jubileuszowe, to i tak jedno i to samo - korpolager.
Witam serdecznie, czy ktoś z Was wie, czy tyskie lub książęce wypuściło nowe szkło?
Ostatnio w wesołym miasteczku widziałem gości, którzy pili piwko ze szkła "Tyskie, przejdźmy na Ty...".
pozdrawiam
Comment