Zarzecze, [Kingpin] Phantom

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Zarzecze, [Kingpin] Phantom

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Dukat_WSI
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2015.03
    • 781

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyczkin Wyświetlenie odpowiedzi
    Piwo gotowe do oceny
    Ekipa z Kingpin'u trafiła w samo sedno. Bardzo goryczkowe, cytrusowe piwo - jednak goryczka jest fajnie kontrowana przez herbaciane nuty liści limonki kaffir. Miałem kiedyś limonkę na oknie i do dziś pamiętam aromat jej liści po roztarciu - faktycznie podobne nuty. Akurat cytrusy były parę lat moją małą pasją, ale odpuściłem chwilowo - śmiertelność roślinek potrafi być spora i najlepiej mieć jakąś werandę nieogrzewaną zimową - przebywanie w ogrzewanych pokojach zimą służy im średnio.

    Comment

    • kenny
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.04
      • 712

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bursztynowy, mętny. [4]
      Piana: Wysoka, ale opada błyskawicznie, zostaje mały kożuszek. [4]
      Zapach: Ładny, ale mało intensywny, słodkawy; kolendra i cytrusy. [4]
      Smak: Lekko słodowy, cytrusowa i ziołowa chmielowość, goryczka grejpfrutowa, średnia/wysoka, wyważona, krótka. [4]
      Wysycenie: Średnie/niskie. [4]
      Opakowanie: Doceniam pracę grafika, ety utrzymane w spójnym stylu, pełne informacje podane. [4]
      Uwagi: Niezłe, lekkie, pijalne, ale niezbyt kojarzy mi się z white ipa, potężna cytrusowość może być też od chmielu. Ma bardzo fajną goryczkę, zdecydowaną, ale nie przesadzoną. Powoli się przekonuję do Kingpina.

      Moja ocena: [4]

      Comment

      • Dukat_WSI
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2015.03
        • 781

        #4
        Kenny, a czemu powoli? Kingpin to akurat dość wysoka półka, podobnie jak np. Solipiwko, czy też Birbant (ale tylko piwa warzone w Zarzeczu), podobnie jak reszta kontraktów z Zarzecza - mam wrażenie że trudno doszukać się jakichś wad w piwach z tamtego browaru.

        Comment

        • jerzdna
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2014.07
          • 240

          #5
          Bardzo smaczne i mocno cytrusowe piwo. Może to i zasługa kaffiru, który znam bardziej z zastosowań kulinarnych Goryczka jak na Kingpin krótka i jakaś taka...grzeczna
          Pite w lokalu

          Comment

          • yassmen
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2012.11
            • 288

            #6
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Bursztynowo-pomarańczowy, przydymiony. [4.5]
            Piana: Skąpa, lecz obecna przez cały czas warstewka. Biała, bardzo drobne pęcherzyki. [4]
            Zapach: Tropiki, cytrusy, ciut żywicy. W istocie - mało intensywny. [4]
            Smak: Dużo lepsze, kiedy mocno schłodzone. Nieprzegięta, przyjemna goryczka, lekkie cytrusowe tło, klimaty źdźbeł i kolendry. Po ogrzaniu robi się bardziej słodowe i lekko mdławe. Dużo i dobrze dobranych chmieli. [4]
            Wysycenie: Średnio-niskie. I bardzo OK. [4.5]
            Opakowanie: Spójny motyw prosiaka - upiora z opery, skład jest, kaffir mi jakoś umknął. Kapsel czarny. Do White IPA? [4]
            Uwagi: Po prostu dobre piwo. Do powtórzenia.

            Moja ocena: [4.05]

            Comment

            • rafalek21
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2015.04
              • 1407

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasny bursztyn, klarowne [4]
              Piana: średnia, drobnopęcherzykowa dość szybko opada, ładny lacing [3.5]
              Zapach: Kolendra i specyficzny aromat liści kaffiru, ciężko go opisać ale strzelałbym liściasto-kwiatowo-cytrusowy, ale najważniejsze, że przyjemny. [4]
              Smak: Wytrawne, dość pełne, delikatnie pszeniczne, troszkę kolendry, trawiaste, skórka pomarańczy, bardzo przyjemna, średniowysoka cytrusowo-ziołowa goryczka lekko cierpka i ściągająca(ale tutaj to pasuje do reszty), na długim finiszu coś jakby pestki winogron, orzeźwiające. [4.5]
              Wysycenie: Średnie - odpowiednie. [4.5]
              Opakowanie: Ładna i oryginalna etykieta, komplet informacji. [5]
              Uwagi: Bardzo posmakowało mi to piwo, zarówno w smaku jak i aromacie jest sporo "zielonych" nut, przez cierpkość i smak pestek winogron mam wrażenie jakby użyto chmielu nelson sauvin, za którym bardzo sobie cenię.

              Moja ocena: [4.225]
              Last edited by rafalek21; 2015-09-30, 21:24.

              Comment

              • Mars276
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2014.07
                • 134

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Bursztynowy. Piwo jest zmętnione. [4]
                Piana: Średnio obfita. Drobnopęcherzykowa. Trwała. Pięknie oblepia szkło. [4.5]
                Zapach: Intensywnie cytrusowy (przywodzi na myśl aromat earl greya), słodki. Dominuje trudny dla mnie do rozpoznania aromat cytrusa (prawdopodobnie są to liście limonki kaffir). Na drugim planie jest trochę grapefruita i nuta pomarańczowa. Kolendry nie czuję. Po ogrzaniu wychodzi też lekka nuta przyprawowa, trochę ziołowa. [4.5]
                Smak: Piwo jest półwytrawne. Pełnia niska do średniej. Goryczka średnia do wysokiej, grapefruitowa, krótka i przyjemna. W smaku czuć pomieszane ze sobą cytrusy - kolendra ponownie nieobecna. Piwo jest bardzo pijalne i bardzo smaczne. [4.5]
                Wysycenie: Niskie do średniego - idealne. [5]
                Opakowanie: Kingpin jeśli chodzi o etykiety jest bardzo konsekwentny, a koncepcja kingpinowej świni jako upiora w operze jest świetna. Plus za pełen skład. Minus za niepodanie IBU. [4]
                Uwagi: Kolejne po Mandarinie świetne piwo z Kingpina. Brawo i oby tak dalej. Szczerze polecam.

                Moja ocena: [4.475]

                Comment

                • rgrzech
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2013.12
                  • 230

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Dukat_WSI Wyświetlenie odpowiedzi
                  Kenny, a czemu powoli? Kingpin to akurat dość wysoka półka, podobnie jak np. Solipiwko, czy też Birbant (ale tylko piwa warzone w Zarzeczu), podobnie jak reszta kontraktów z Zarzecza - mam wrażenie że trudno doszukać się jakichś wad w piwach z tamtego browaru.
                  Phantom dobrze smakuje, ma fajną goryczkę i pachnie przyjemnie, jednak ma wkurzająca nutę siarkowa w postaci cebuli. Tak więc jakieś wady się zdarzają.

                  Comment

                  • Piwny_Radek
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2014.08
                    • 108

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Jasnobursztynowa barwa o delikatnym zmętnieniu. [3.5]
                    Piana: Piana przyjmuje postać skromnej centymetrowej warstewki, która odpowiada za bardzo ładny lacing na szkle. [3.5]
                    Zapach: Pierwsze co się pojawia przy nadstawieniu nosa to.. wyraz zaskoczenia na twarzy. Zapach jest nietypowy jak na piwo i bardziej kojarzy się z jakimiś łakociami z cukierni. Po dłuższym zastanowieniu pojawiła mi się przed nosem dzika róża z pączkiem posypanym cukrem pudrem. Zapach jest zdecydowanie słodki, ociera się nawet o landrynki w czym spory udział mają liczne występujące kwiaty. Nie zabrakło także zapowiadanych cytrusów (jest limonka!), które wypełniają przestrzeń kolejnych planów. [4.5]
                    Smak: Smak jest nieco skromniejszy i nie niesie już tak wielkich niespodzianek. Dominującą rolę pełni tu gorzka skórka pomarańczy oraz chmielowa goryczka. Obok tego obficie występują także cytrusy i kwiaty. Ładnie ułożona jest goryczka - przekracza średnie stężenie, ale odbywa się bez nieprzyjemnych objawów zalegania. Całe szczęście w smaku nie ma już tej słodyczy, zaś samo wykończenie przybiera półwytrawną formę. Piwo wykazuje się dużą pijalnością, czemu towarzyszy także przyzwoita pełnia oraz odpowiednie nasycenie. [4]
                    Wysycenie: W okolicach średniej - odpowiednie. [3.5]
                    Opakowanie: W końcu Kingpin doczekał się firmowego kapsla. Dalej również nieźle - pełne skład i stylowa etykieta. [4]
                    Uwagi: http://piwnyradek.blogspot.com/2015/...m-kingpin.html

                    Moja ocena: [4.075]
                    http://piwnyradek.blogspot.com/
                    http://instagram.com/piwnyradek

                    Comment

                    • DariuszSawicki
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼
                      • 2012.08
                      • 2869

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Mocno zmętniony bursztyn. [4]
                      Piana: Bardziej lepi się do szkła niż osiada jako kożuszek [3]
                      Zapach: Bardzo przyjemny. Na pierwszym planie skórka od pomarańczy, później jakieś kwiaty z mazurskiej łąki i spora kolendra. Aromat jest bardzo intensywny więc na tym nie koniec. Pomarańcze, grejpfruty i inne cytrusy wychodzą tu wyraźnie i miło to łechce nozdrza. [4.5]
                      Smak: Nie jest to słodkie piwo, ale słód na podbudowę jak znalazł. Goryczka na pierwszym planie, nie zalega, nie męczy, jest duża i ... idealna. Cytrusy fajnie współgrają z mnóstwem ziół, a trawa, a właściwie łodyga znów jakbym rozgryzał na mazurskiej łące. Nie mam się do czego przyczepić, piwo wchodzi jak piłka strzelona ostatnio do bramek przez Lewandowskiego. [5]
                      Wysycenie: Ciut za wysokie, ale tragedii nie ma. [3]
                      Opakowanie: Przyjemny prosiak, po wczorajszej debacie jeszcze przyjemniejszy bo nie jest przy korycie. Skład pełny, dużo informacji, ale podany trochę męczącą czcionką. [4]
                      Uwagi: Świetne piwo. Gdybym jutro nie musiał pójść do pracy, to wypiłbym może i skrzynkę.
                      Data do 08.03.2016.

                      Moja ocena: [4.425]

                      Comment

                      • binarytree
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2015.10
                        • 19

                        #12
                        Chyba moja ulubiona IPA
                        A na pewno jedna z ulubionych.

                        Comment

                        • ardek
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2015.07
                          • 49

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Bursztyn/złoto (Nie mogłem się zdecydować) [4]
                          Piana: Prawie żadna, drobna [3.5]
                          Zapach: cytrusy, kolendra, [3.5]
                          Smak: goryczka średnia do wysokiej, osiadająca w miły sposób. Cytrusy, kolendra, zioła, winogrona. [4.5]
                          Wysycenie: Niewielkie [3.5]
                          Opakowanie: Estetyka, kapsel, skład. Brak IBU. [4.5]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.975]

                          Comment

                          • DonZ
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2013.03
                            • 303

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ciemno żółte, zmętnione. [4]
                            Piana: Drobne i średnie pęcherze, niezbyt obfita piana. [3.5]
                            Zapach: Mega aromat, cytrusy, kwiaty, bardzo kwiatowe, słodkie prawie jak specjalnie perfumowane. Pierwsze skojarzenie to Cymbopogon Artezana. [5]
                            Smak: Równie intensywne jak w aromacie, nuty cytrusowe jak i kwiatowe, perfumowane. Wytrawne, ze sporą goryczką. Konty słodowej nie idzie się doszukać ale i tak nie przeszkadza to w piciu, jest orzeźwiające. Będzie idealnym na lato. [5]
                            Wysycenie: Jest Ok. [4]
                            Opakowanie: Stałą stylistyka, nie porywają kolejne etykiety jak na początku. [4]
                            Uwagi: Z piwa na piwo jest coraz lepiej.

                            Moja ocena: [4.7]

                            Comment

                            • yoxik
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2012.10
                              • 427

                              #15
                              Zarzecze: [Kingpin] Phantom
                              Ekstrakt: 15.5% wag. | Alkohol: 6.5% obj. / 4.875% wag.
                              Piana obfita, drobna, zdobi szkło. Kolor złoty mętny. Aromat cytrusy tropiki, lekko las, jest tez lekkie masełko. Smak cytrusowy, skórka pomarańczy, kwiatowy, kolędra, wyraźna pasująca trawiasto łodygowa goryczka.Ciała nie za wiele w sam raz niewielka słodycz i pełnia, raczej wytrawnie. Smaki grają, piwo złożone bardzo dobre pijalne.
                              Również tutaj
                              https://www.instagram.com/adam_slodowy_to_ja/

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X