Browar na Jurze, Owocowe love czerwone

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dyczkin
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2011.05
    • 3657

    Browar na Jurze, Owocowe love czerwone

    Piwo gotowe do oceny
    Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

    Moje warzenie // Piwny Wojownik

    Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

    Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820
  • Mars276
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2014.07
    • 134

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Miedziany, piwo jest zmętnione. [5]
    Piana: Średnio obfita, drobnopęcherzykowa. Ładnie koronkuje. Jest mało trwała. [3.5]
    Zapach: Wiśnie, truskawki. Owoce leśne. Odrobina kwaskowego zapachu szampańskiego. Bardzo przyjemny, dość intensywny aromat. Brak wyczuwalnych wad. Przy wąchaniu retronosowym wyłazi mocniejsza truskawka. Super. Brak przyprawowych nut, których możnaby się było spodziewać po użytych drożdżach (moim zdaniem to akurat plus tego piwa - za Belgią nie przepadam). Jedyną wyczuwalną przyprawą jest pieprz, ale jest bardzo schowany i nie odgrywa istotnej roli. Brak aromatów chmielowych. [4.5]
    Smak: Piwo wytrawne. Kwaśność średnia, czysta (nieoctowa). Goryczki brak. Pełnia niska. Wiśnie, czerwona porzeczka - truskawka schodzi na dalszy plan. Odrobina gumy balonowej. Pieprz niewyczuwalny. Brak smaków pochodzących od chmielu. [4.5]
    Wysycenie: Średnie w kierunku wysokiego - idealne. [5]
    Opakowanie: Niezła, prosta etykieta. Ładna czcionka kojarząca się z kulfonami używanymi przez zespoły z kręgów rocka psychodelicznego. Pełen skład na plus. Drobny minus za brak podanego IBU i ekstraktu. [4]
    Uwagi: Dla mnie wbrew opisowi z ratebeera raczej kwach niż fruit beer. Dodam, że kwach naprawdę solidny. Dodatkowym plusem jest fakt, że piwo było fermentowane z dodatkiem owoców a nie soku, jak w przypadku np. Johna Cherry z AleBrowaru.

    Moja ocena: [4.425]

    Comment

    • NightHawk
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.08
      • 108

      #3
      Kolor: czerwony, zmętniony [4]
      Piana: nie najgorsza, drobne pęcherzyki, ale niestety nietrwała [3]
      Zapach: wiśnie, czerwone wino, brak chmielu i obiecanego na etykiecie melona [3.5]
      Smak: smaczne, umiarkowanie kwaśne, dosyć słodkie (nie słodowe), wytrawne, zero goryczki [4]
      Wysycenie: zgadzam się z przedmówcą - średnie w kierunku wysokiego [5]
      Opakowanie: podoba mi się [4.5]
      Uwagi: spoko pozycja na lato, żeby zgasić pragnienie, ale dupy nie urywa

      Moja ocena: [4]

      Comment

      Przetwarzanie...
      X